Ustawa o bezpiecznym śnie dla niemowląt z 2021 r. podpisana została w poniedziałek. Zakazuje ona produkcji i sprzedaży ochraniaczy do łóżeczek lub podkładów do łóżeczek dla niemowląt.
Zgodnie z tym przepisem, ochraniacze do łóżeczek definiowane są jako: "wyściełane materiały umieszczane wokół wnętrza łóżeczka, mające na celu zapobieganie uderzeniu, czy utknięciu dziecka znajdującego się w łóżeczku w jakiekolwiek części otworów łóżeczka". Twórcy nowego prawa i ich zespół ekspertów są zdania, że niemowlę może przycisnąć buzię do ochraniacza i doprowadzić w ten sposób do uduszenia.
Dowiedz się: Zasnęła przy karmieniu, nad ranem dziecko nie oddychało - jak częste to przypadki?
Przeczytaj też: Pozycjonery snu – czy twoje dziecko ich potrzebuje? Pediatra wyjaśnia
Ustawa jest dwupartyjna, a w trakcie jej tworzenia rządzący byli wyjątkowo zgodni, co do jej zasadności. Oto ich zdania obiegające amerykańskie media:
-
„Fakt, że te produkty, mogące przyczynić się do śmierci dziecka, nadal można znaleźć na półkach w całym kraju, jest niezwykle mylący dla świeżo upieczonych rodziców, którzy nie wierzą, że sklepy sprzedawałyby je, gdyby były naprawdę niebezpieczne dla dzieci”.
-
"Powinniśmy robić wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc nowym rodzicom i zakończyć takie tragiczne historie, którym można było zapobiec."
Dowiedz się: Niebezpieczne pozycje do snu dla noworodka. Mogą powodować SIDS!
Ustawa jest nowa, ale wcześniej miały miejsce zakazy na poziomie samorządowym. Chicago zabroniło sprzedaży ochraniaczy do łóżeczek w 2011 roku, a Maryland i Ohio poszły w ich ślady odpowiednio w 2013 i 2017 roku.
Według Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej dzieci należy usypiać na plecach w pustym otoczeniu (bez kocyków, poduszek, pluszowych zabawek lub ochraniaczy) i na twardej powierzchni do spania.
Źródło: people.com