"Od 6 maja chcemy otworzyć żłobki i przedszkola, decyzje będą podejmowane każdorazowo przez organy założycielskie" - poinformował premier Mateusz Morawiecki na konferencji zorganizowanej w dniu 29 kwietnia.
Otwarcie żłobka uzależnione od sytuacji epidemicznej
Oznacza to, że ostateczne decyzje dotyczące otwarcia konkretnej placówki, będą podejmowane osobno dla każdego żłobka i przedszkola, a wytyczne ministra zdrowia będą jednocześnie określały warunki, na jakich to otwarcie będzie możliwe.
Indywidualne decyzje o otwarciu placówki spowodowane są tym, że sytuacja epidemiczna w poszczególnych rejonach Polski jest inna - być może tam, gdzie jest więcej zakażeń, żłobki i przedszkola nie będą otwierane.
Wytyczne ministerstwa dla dyrekcji placówek
Po konferencji Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło najważniejsze wytyczne dla placówek sprawującymi opieki nad najmłodszymi dziećmi. Resort zaleca ograniczenia liczbę dzieci w żłobku na podstawie analizy zebranych zdalnie (np. telefonicznie lub mailowo) informacji od rodziców o obecności dziecka w placówce.
Wprowadzone mają być procedury bezpieczeństwa, m.in. stosowanie środków ochrony indywidualnej oraz dezynfekcję powierzchni. W razie potrzeby dyrekcja musi zapewnić pracownikom jednorazowe rękawiczki, maseczki, ewentualnie przyłbice, nieprzemakalne fartuchy z długim rękawem.
Ponadto ministerstwo wydało rekomendacje, w myśl których powinien być wprowadzony zakaz przynoszenia zabawek przez dzieci czy rezygnacja z mycia zębów w placówce. Dzieci mogą korzystać z istniejących na terenie instytucji placów zabaw i boisk, wyjścia jednak powinny być organizowane tak, aby grupy nie kontaktowały się ze sobą wzajemnie.
Zasiłek opiekuńczy do 24 maja
Morawiecki zapewnił również, że zasiłek opiekuńczy będzie przyznawany osobom, które z jakiegoś powodu nie będą mogły posłać dzieci do żłobka lub przedszkola - zasiłek będzie można pobierać do 24 maja.
Być może przedłużenie zasiłku do 24 maja spowoduje, że część rodziców nie pośle dzieci do żłobków i przedszkoli, dlatego grupy będą przynajmniej do tego czasu mniej liczne.
Zdalne nauczanie przedłużone
Premier podtrzymał datę zamknięcia szkół do 24 maja, natomiast przyznał, że młodsze dzieci być może wrócą do szkoły jednak zapewniona im będzie wyłącznie opieka, nie nauczanie - to nadal pozostaje zdalne. Rząd zapewni również środki dezynfekcyjne dla działających placówek edukacyjnych.
