Znieczulenie zęba w ciąży to temat kontrowersyjny. Wątpliwości dotyczą głównie kobiet w I trymestrze ciąży: na forach internetowych można znaleźć wiele wypowiedzi przyszłych mam, którym stomatolodzy odmówili podania znieczulenia zębów w pierwszych miesiącach ciąży.
I albo musiały czekać kilka tygodni na wyleczenie bolącego zęba, albo decydowały się na leczenie bez znieczulenia – nawet kanałowe! Na stronie internetowej jednej z poradni stomatologicznych można przeczytać: „Generalnie przyjęte jest, iż w I trymestrze ciąży nie stosuje się znieczuleń dentystycznych”.
Niektórzy dentyści rozszerzają to także na III trymestr ciąży, przyjmując, że znieczulenie można bezpiecznie podać wyłącznie w II trymestrze. A to nieprawda.
Spis treści
- Znieczulenie zęba w ciąży mniej groźne niż stres
- Znieczulenie zęba w ciąży tylko miejscowe
- Można i trzeba znieczulać, gdy sytuacja tego wymaga
Znieczulenie zęba w ciąży mniej groźne niż stres
Owszem, II trymestr jest najbardziej odpowiedni do wszelkich zabiegów stomatologicznych, ale to nie znaczy, że w pozostałych okresach ciąży nie wolno ich wykonywać. Można stosować miejscowe znieczulenie w ciąży także w I trymestrze, jeśli konieczny jest zabieg, który bez znieczulenia byłby bolesny (np. uzupełnienie dużego ubytku próchniczego, leczenie kanałowe, usunięcie zęba).
Bo silny ból i stres przeżywany przez matkę mógłby negatywnie wpłynąć na płód. Standardowe środki znieczulające zawierają adrenalinę lub noradrenalinę, czyli substancje, które powodują obkurczanie się naczyń krwionośnych, co nie jest dobre u kobiet w ciąży.
Jednak istnieją również środki, które tych składników nie zawierają – i właśnie takie podaje się przyszłym mamom. Oczywiście stomatolog musi wiedzieć o tym, że pacjentka spodziewa się dziecka, aby móc zastosować właściwy środek.
Ale jeśli po podaniu takiej informacji w odpowiedzi usłyszysz, że w I trymestrze znieczulenia się w ogóle nie podaje, to jak najszybciej zmień lekarza, bo ten jest niekompetentny.
Znieczulenie zęba w ciąży tylko miejscowe
Warto wiedzieć, że kobiety w ciąży można znieczulać dentystycznie również metodą wziewną, czyli przez podanie podtlenku azotu (potocznie zwanego „gazem rozweselającym”), a w uzasadnionych przypadkach stosuje się także znieczulenie ogólne.
Można i trzeba znieczulać, gdy sytuacja tego wymaga
Kobiety w ciąży mogą być znieczulane. Jedynie gdy mamy do czynienia z ciążą wysokiego ryzyka i lekarz prowadzący ciążę uzna, że wykonanie zabiegu stomatologicznego może wiązać się z dużym ryzykiem, to się od niego odchodzi. W rzeczywistości takie przypadki omal się nie zdarzają.
Co na ten temat mówi ekspert?
- Pacjentkę w ciąży można znieczulać, a nawet trzeba, jeśli wcześniej leczyła się w znieczuleniu. Stres i ból w ciąży mogą być przyczyną problemów zdrowotnych, których można uniknąć, podając pacjentce środek znieczulający - mówi dr Renata Skrabska-Kubik, lekarz stomatolog, All-Dent w Piasecznie. - Nie zawsze jest to konieczne: gdy kobieta nie znieczulała się przed ciążą, bo się nie stresuje i nie miała takiej potrzeby, to w ciąży jest tak samo i znieczulać jej nie trzeba.
Zasadą jest, że znieczulenie zębów w ciąży nie może zawierać środków zwężających naczynia krwionośne. Kobieta musi więc poinformować lekarza, że jest w ciąży, aby być znieczuloną odpowiednim preparatem.
Najlepszym czasem do leczenia stomatologicznego jest II trymestr ciąży, ale jeśli zachodzi konieczność, można, a nawet trzeba wykonać zabieg w I czy III trymestrze ciąży, ponieważ niewykonanie takiego zabiegu często wiąże się z większymi komplikacjami.
W swojej praktyce zauważyłam, że kobiety ciężarne bardzo dobrze reagują na preparaty znieczulające niezawierające środków zwężających naczynia krwionośne, a lekarz stomatolog może wtedy spokojnie, bezstresowo i bezboleśnie wykonać zabieg - dodaje ekspertka.
Czytaj: Leczenie zębów w ciąży: które zabiegi u dentysty są bezpieczne w ciąży?
Zapalenie dziąseł w ciąży: Czym grozi ciążowe zapalenie dziąseł i jak je leczyć?
Dentysta w ciąży - scaling w ciąży, piaskowanie, usuwanie kamienia w ciąży
miesięcznik "M jak mama"