Pamiętaj o PEELINGU w ciąży

2014-04-29 15:41

Peeling prawidłowo stosowany w ciąży zapewni gładkość skórze i może zapobiec powstawaniu rozstępów. Zobacz, na co zwrócić uwagę, robiąc peeling w ciąży.

pamietaj o peelingu w ciazy

i

Autor: Thinkstock|thinkstockphotos.com Pamiętaj o PEELINGU w ciąży

Spis treści

  1. Co daje peeling?
  2. Peeling chemiczny dopiero po porodzie
  3. Mechaniczny czy enzymatyczny – jaki peeling jest najlepszy w ciąży?
  4. Bez nacisku

Nasza skóra złuszcza się sama. Jej nowe komórki tworzą się w spodnich warstwach, stopniowo wypychając ku górze te starsze, które następnie obumierają i samoistnie odpadają. W naturze trwa to około miesiąca – na tyle wolno, że efekty złuszczania nie są ani odczuwalne, ani zauważalne. Jednak sam proces złuszczania ma olbrzymie znaczenie dla wyglądu skóry, bo usuwając zrogowaciały naskórek, odsłania młodsze, a więc gładsze warstwy skóry. Między innymi dlatego właśnie warto trochę pomóc naturze, regularnie stosując kosmetyki do peelingu.

Co daje peeling?

Peelingi kosmetyczne do domowego użytku działają dużo szybciej niż natura, bo efekty zauważalne są już po kilku lub, w przypadku peelingu enzymatycznego, kilkunastu minutach od momentu nałożenia. To w dzisiejszych czasach kosmetyk powszechnego użytku – z pewnością stosowałaś go nieraz, chcąc, by odsłonięta skóra ładnie się prezentowała, czy przed nałożeniem samoopalacza, bo dzięki peelingowi sztuczna opalenizna jest równiejsza. Ale jest powód, by stosować go regularnie również teraz, gdy jesteś w ciąży. To rozstępy. Sam peeling im nie zapobiegnie, jednak usunięcie z powierzchni skóry martwego naskórka sprawi, że kosmetyki przeciw rozstępom będą skuteczniejsze. Czemu? Stare komórki naskórka tworzą cienką warstwę, przez którą składniki odżywcze znajdujące się w kremach czy olejkach przeciw rozstępom przebijają się z mozołem. Gdy ta warstwa zniknie, mają ułatwione zadanie – szybciej wnikają, docierając do głębiej położonych warstw skóry, gdzie ich zadaniem jest wzmocnienie włókien kolagenu i elastyny, a w efekcie zapobieżenie negatywnym skutkom nadmiernego rozciągania skóry.

Dobrze wiedzieć

Peeling chemiczny dopiero po porodzie

Podczas ciąży zabronione są kuracje silnie złuszczające skórę, zarówno te do użytku domowego, które można kupić w aptekach, jak i wykonywane w gabinecie kosmetycznym czy przez dermatologa. To także peelingi, ale zawierające silnie działające kwasy. Ich wpływ na przyszłą mamę czy dziecko nie został zbadany, wiadomo jednak, że stosowane podczas ciąży mogą być przyczyną poważnych kłopotów ze skórą, m.in. silnych podrażnień, a także powodować trudne do usunięcia przebarwienia.

Mechaniczny czy enzymatyczny – jaki peeling jest najlepszy w ciąży?

Jeszcze kilka lat temu przyszłym mamom odradzano stosowanie peelingów ze względu na możliwość podrażnień skóry, która podczas ciąży staje się dużo wrażliwsza niż kiedykolwiek wcześniej. Dziś wiadomo, że warto i można to robić – kwestia tylko, który rodzaj preparatu wybrać. Peelingi, których podstawą są drobinki ścierające, złuszczają naskórek mechanicznie. Enzymatyczne z kolei, jak sama nazwa wskazuje, zawierają enzymy, które w kilkanaście minut rozpuszczają połączenia między martwymi komórkami, dzięki czemu te samoistnie odpadają. Enzymatyczne są dużo delikatniejsze, jednak ich oferta jest ograniczona do kilku pozycji. Zdecydowanie więcej jest peelingów mechanicznych, których ofertę dzieli się ze względu na grubość ziaren oraz sposób nakładania kosmetyku. W tej grupie znajdziemy zarówno drobnoziarniste, jak i średnio oraz gruboziarniste (np. cukrowe czy solne). Zasada jest taka, że peelingi o małych cząsteczkach wykorzystujemy do złuszczania miejsc delikatnych, można je też stosować w przypadku skóry wrażliwej. Średnioziarniste dobre będą wtedy, gdy ze skórą nie masz żadnych problemów. Gruboziarniste zaś sprawdzają się tam, gdzie naskórek jest zrogowaciały, np. na łokciach, piętach czy kolanach – lepiej jednak nie stosować ich wtedy, gdy skóra w ciąży stała się nadmiernie wrażliwa. Czy wybrać peeling myjący, czy tradycyjny? Tu również warto kierować się przede wszystkim stopniem wrażliwości skóry. Myjące będą lepsze w przypadku skóry wrażliwej, bo podczas ich stosowania tarcie jest mniejsze niż w przypadku peelingów do stosowania na lekko wilgotną skórę. Najsilniej złuszczają peelingi cukrowe, które rozprowadza się na suchej skórze. W ich przypadku tarcie jest największe, łatwo wtedy o podrażnienia i lepiej ich nie stosować, gdy twoja skóra zrobiła się bardziej wrażliwa.

Bez nacisku

Jeśli przed ciążą intensywnie wmasowywałaś peeling w skórę, teraz zmień zwyczaje. W okresie ciąży znaczenie dla skóry ma bowiem nie tylko rodzaj preparatu, ale też sposób jego nakładania. By nie doprowadzić do podrażnień, preparat trzeba łagodnie rozmasować na skórze, nie wcierając go. Wbrew temu, co można przeczytać w internecie, wolno złuszczać skórę na brzuszku i piersiach, jednak trzeba robić to delikatnie, najlepiej ruchami okrężnymi (w przypadku piersi omijamy sutki). Po zmyciu peelingu skóra będzie gładsza, dobrze nawilżona, bo peelingi zawierają substancje natłuszczające (np. oleje roślinne). Warto jednak trzymać rękę na pulsie i jeśli zauważysz oznaki przesuszenia, dodatkowo natłuszczać złuszczone miejsca.

miesięcznik "M jak mama"