Spis treści
- Zanim pójdziesz do kosmetyczki – 3 rzeczy, które musisz wiedzieć
- Paznokcie przed porodem – o czym trzeba pamiętać
Rezygnować z paznokci żelowych w ciąży czy nie – jeśli właśnie dowiedziałaś się, że jesteś w ciąży i zachodzisz w głowę, czy robić manicure żelowy czy hybrydowy, które do tej pory pozwalały ci oszczędzać czas i dawały gwarancję, że paznokcie zawsze wyglądają zjawiskowo, bądź spokojna. Przed wizytą u kosmetyczki musisz jedynie pamiętać o kilku rzeczach.
Zanim pójdziesz do kosmetyczki – 3 rzeczy, które musisz wiedzieć
- Skład kosmetyków do manicure
Decydując się na hybrydę lub paznokcie żelowe, zapytaj kosmetyczkę o skład lakierów. W ciąży powinno się unikać preparatów zawierających formaldehyd, toluen czy ftalan dibutylu (DBP).
Skład lakierów nowej generacji najczęściej pozbawiony jest tych trzech groźnych dla organizmu składników. Zdaniem kosmetologów coraz „lepsze” składy lakierów powinny być gwarantem ich bezpieczeństwa. Także dla przyszłych mam. Wybierając salon kosmetyczny, możesz zwrócić uwagę, czy proponuje hybrydę wegańską – żele i lakiery wegańskie pozbawione są toksycznych składników.
- Higiena to podstawa
Przed wizytą w salonie trzeba mieć pewność, że kosmetyczka albo kosmetolog dbają o bezpieczeństwo swoich klientek, czyli korzystają z wysterylizowanych narzędzi do manicure. Chodzi o to, by w czasie zabiegu pielęgnacyjnego nie zarazić się jakąś niebezpieczną, zwłaszcza dla przyszłych mam chorobą, jak choćby wirusowym zapaleniem wątroby.
Jednym z prostych sposobów, by sprawdzić, czy wykorzystywane przez manicurzystkę narzędzia były wcześniej wysterylizowane, jest zwrócenie uwagi na to, czy kosmetyczka wyciąga je ze szczelnie zamkniętych, specjalnych opakowań do przechowywania wysterylizowanych narzędzi. Oczywiście zawsze możemy też zapytać, jak odkażane są narzędzia, albo wręcz poprosić, by pokazano nam, jak się to odbywa.
- Problematyczne promieniowanie
Kolejnym, najczęściej zadawanym przez ciężarne miłośniczki manicure pytaniem, jest pytanie o szkodliwość lamp UV wykorzystywanych do utwardzania zarówno lakierów hybrydowych, jak i żelowych. Amerykańscy naukowcy jakiś czas temu pochylili się na tym problemem i dowiedli, że nie ma możliwości, byśmy wkładając dłonie do lampy UV na kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt sekund przekroczyły dopuszczalną dzienną dawkę promieniowania.
Nie ma też powodów, by panikować w przypadku utwardzania lakieru lampą LED. Tym bardziej, że lampy takie działają dużo szybciej. Nie ma także badań mówiących o ewentualnym, szkodliwym działaniu lamp UV na nienarodzone dziecko.
Zobacz także:
Zabiegi kosmetyczne odpowiednie dla kobiety w ciąży
Jakich kosmetyków nie używać w pierwszym trymestrze ciąży?
Sztuczne paznokcie akrylowe lub żelowe nie są zalecane w ciąży i podczas karmienia piersią, z powodu substancji chemicznych, które są w nich zawarte. Substancje te wnikają w płytkę i mogą przedostać się do krwiobiegu. Innym czynnikiem, który jest szkodliwy, to zapach akrylu, który przyszła mama wdycha.
Paznokcie przed porodem – o czym trzeba pamiętać
Jednak jeśli w czasie ciąży wybieramy paznokcie żelowe bądź hybrydowe, powinnyśmy pamiętać o tym, żeby tuż przed porodem raczej się ich pozbyć. Chodzi o to, że w czasie porodu lekarze wykorzystują pulsoksymetr, czyli urządzenie nakładane na palec, które kontroluje puls i mierzy stopień nasycenia hemoglobiny tlenem. Żel bądź hybryda na paznokciu mogą spowodować, że pulsoksymetr będzie dawał zafałszowane wyniki.
Poza tym w niektórych szpitalach zdarza się, że położne żądają zmycia paznokci tuż przed porodem, czy to siłami natury, czy cesarskim cięciem. W przypadku żeli i hybryd takie zmycie w warunkach szpitalnych mogłoby się okazać niemożliwe – nie ma więc sensu, by fundować sobie dodatkowy stres.
Pulsoksymetr działa poprzez ocenę „koloru” krwi przez płytkę paznokcia. Jeżeli macie pomalowane paznokcie – czy to zwykłym lakierem czy hybrydą – to pulsoksymetr może albo w ogóle nie działać, albo dawać zafałszowane wyniki.
Zobacz także: Paznokcie do porodu, tatuaż, soczewki - co przeszkadza w porodzie?
