Australijka Taryn Brumfitt długo zmagała się z niechęcią do swojego ciała. Nienawidziła rozstępów w ciąży, a po porodzie nie potrafiła zaakceptować utraty jędrności skóry i zwisających tu i ówdzie fałd.
- Chciałam zrobić sobie operację plastyczną, byłam na to absolutnie zdecydowana i umówiona z chirurgem. Najbardziej przeszkadzał mi biust oraz brzuch - opowiada.
Tydzień później nagle dotarło do niej, że chciała popełnić błąd. Spojrzała na swoją bawiącą się córkę i zrozumiała, że nie chce od małego jej uczyć, że nie potrafi zaakceptować własnego ciała. - Pomyślałam sobie: co ja robię?! Jaki przykład jej daję? - tłumaczy Australijka.
Rozstępy w ciąży: pokochaj je!
Postanowiła zmienić swoje nastawienie. Zaczęła ćwiczyć, zdrowo się odżywiać, poczuła, że akceptuje swoje ciało i jest szczęśliwa. Chciała, żeby podobnie poczuły się inne kobiety, które borykają się z rozstępami w ciąży i innymi mankamentami urody. Założyła więc ruch Body Image Movement i zaczęła publikować swoje zdjęcia w sieci. Odzew był niesamowity. - Zaraz po tym napisała do mnie kobieta, że założyła strój kąpielowy po raz pierwszy od ponad 4 lat! - opowiada.
- Codziennie dostaję setki maili od kobiet z całego świata, które piszą: "kocham moje ciało!". Jestem przekonana, że kiedyś normą stanie się kochanie swojego ciała - mówi z przekonaniem Taryn Brymfitt.
Agencja TVN/x-news