25 procent kobiet cierpi na niedobory żelaza w ciąży. To dużo, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że żelazo jest jednym z ważniejszych pierwiastków w ciąży. I jeszcze więcej, jeśli zauważymy, że dostarczanie odpowiedniej ilości żelaza nie jest trudne - wystarczy stosować dietę bogatą w żelazo. Spore dawki zawierają prażone nasiona słonecznika i dyni, suszone morele, soja, korzeń pietruszki, ziemniaki, szpinak i jaja.
Tak jak w wypadku kwasów Omega-3, w przypadku niedoborów żelaza zalecana jest dodatkowa suplementacja. Szczególnie ważne jest to w drugim trymestrze ciąży, kiedy standardowo powinno się przyjmować 30 mg żelaza dziennie. Chyba że kobieta cierpi na niedobory - wtedy dawkę ustala ginekolog.
Dieta bogata w żelazo a niedobory
Niedobory żelaza w ciąży mają poważne konsekwencje. Przy niedokrwistości wzrasta ryzyko porodu przedwczesnego oraz urodzenia dziecka o niskiej masie ciała. Po urodzeniu maluch może mieć problemy z układem immunologicznym, a w przyszłości z rozwojem intelektualnym.
- Udowodniono, że niedobory żelaza w pierwszych miesiącach życia dziecka przekładają się na jego późniejsze efekty rozwojowe w 8-10. roku życia. Te dzieci, u których żelazo było zapewnione w odpowiednich ilościach, szybciej się uczą, lepiej kojarzą, mają podstawy do sprawniejszego rozwoju intelektualnego. Dodatkowa suplementacja żelaza ma również wpływ na odporność dziecka – mówi biotechnolog i dyrektor ds. nauki i rozwoju firmy Sequoia, Agnieszka Pawłowska-Wypych.
Newseria