Kiedy dziecko zaczyna reagować na swoje imię?

2022-01-28 13:08

Wybór imienia dla dziecka jest ekscytującym wydarzeniem. Ale jeszcze więcej emocji dostarcza rodzicom obserwowanie, jak malec zaczyna reagować na swoje imię, a następnie sam się przedstawiać.

Kiedy dziecko zaczyna reagować na swoje imię?

i

Autor: Getty images Kiedy dziecko zaczyna reagować na swoje imię?

Lista pieszczotliwych określeń malutkiego dziecka nie ma końca. Niemowlę na co dzień jest więc „bobaskiem”, „kotkiem” i „słoneczkiem”. Nie brakuje też zdrobnień imienia dziecka, a więc poważny Włodzimierz to Odi, Aleksander to Olek, zaś Marianna jest po prostu Manią.

Mimo to w pewnym okresie swego życia dziecko doskonale już wie, jak się nazywa, bezbłędnie reaguje na swoje imię oraz je powtarza. Czyli z lawiny zdrobnień i ciepłych słów na jego określenie wychwytuje swoje prawdziwe imię. Jak to się dzieje?

Spis treści

  1. Od kiedy dziecko wie, jak ma na imię?
  2. Powtarzaj często imię dziecka
  3. Zabawa z lustrem
M jak mama - Najpopularniejsze imiona nadawane dzieciom

Od kiedy dziecko wie, jak ma na imię?

Przyjmuje się, że dziecko zaczyna reagować na swoje imię między szóstym a dziesiątym miesiącem życia. Tak jak podczas zdobywania innych umiejętności, tak i w tym przypadku duże znaczenie odgrywa indywidualne tempo rozwoju maleństwa.

Są więc niemowlaki, które kończąc pierwsze półrocze życia, zachwycają tym, że słysząc swoje imię, zwracają wzrok w kierunku osoby, która je wypowiada. Ale też są maleństwa, które do końca pierwszego roku ignorują rodziców, którzy zwracają się do nich po imieniu, jakby w ogóle nie zauważając tego, że są wołane. Oba przypadki mieszczą się w normie.

Warto jednak wykorzystać to, że na szybszy rozwój niemowlaka można nieco wpłynąć, proponując mu odpowiednie zabawy. W efekcie raczej każdy roczniak zbliży się (raczkując lub już idąc na nogach) do osoby, która wypowie jego imię, a nawet odkrzyknie jej na znak, że słyszy, iż jest wołany.

Natomiast w drugim roku życia twoja pociecha zaskoczy cię tym, że usłyszy wołanie swego imienia dobiegające z daleka, na przykład z drugiego pokoju, i pójdzie tam. Wtedy też zacznie określać siebie swoim imieniem i mówić o sobie zabawnie brzmiące zdania w trzeciej osobie, tj.: „Jaś zjadł bułeczkę”, „Jaś chce się kąpać”.

Pieszczotliwe zwroty do dziecka: czy ciągłe zdrabnianie może być szkodliwe dla dziecka?

Ile słów powinno mówić dziecko w wieku dwóch-trzech lat, a ile w wieku sześciu?

Powtarzaj często imię dziecka

Ważne, by dziecko jak najczęściej słyszało swoje imię, zwłaszcza w konkretnych sytuacjach, które dotyczą tylko jego i powtarzają się codziennie. Podając mu obiad, powiedz więc: „Mam obiad dla Krzysia. Zaraz Krzyś zje zupę. Muszę założyć śliniak Krzysiowi”. Na tym etapie rozwoju dziecka warto zwracać się do niego w trzeciej osobie (także mówiąc o sobie, np.: „Mama zaraz da Krzysiowi jeść”), bo zrozumienie wszystkich zaimków osobowych może być dla maleństwa zbyt trudne.

Jeśli w drugim półroczu życia malec nie rozpoznaje swojego imienia, warto wymienić niektóre pieszczotliwe określenia właśnie na jego imię, czyli zamiast mówić: „Jak się wyspało moje słoneczko?”, zadaj pytanie: „Czy Staś się wyspał? Co się śniło Stasiowi?”. Bez obaw zdrabniaj imię, zwłaszcza jeśli taka forma jest ogólnie przyjęta w waszej rodzinie.

Dziecko z czasem nauczy się pełnego brzmienia swojego imienia. Możesz ewentualnie od czasu do czasu zrezygnować ze zdrobnień i w jednej wypowiedzi na temat dziecka użyć różnych form imienia, np.: „Mama pobawi się z Alą. Dlaczego Alicja ma taką smutną minę? Może Alunia chce się czegoś napić?”.

Jeśli będziesz patrzyła na malca, dotykała go przy tym, wskazując, że o nim mowa, szybko się nauczy, że można go nazywać na wiele sposobów.

Czytaj równieżOd kiedy dziecko pamięta wydarzenia z dzieciństwa?

Polskie imiona dla chłopców i dziewczynek

Zabawa z lustrem

Już od pierwszych miesięcy życia dziecka lusterko jest nieodłącznym elementem wielu zabaw. Malec uwielbia przeglądać się w nim, leżąc na macie edukacyjnej i chętnie spędza czas, wpatrując się w odbicie swoje oraz trzymającej go na rękach mamy.

Przejawia wielkie zainteresowanie odbiciem w lustrze i już na tym etapie warto mówić mu, kim jest ten słodki bobas po drugiej stronie lustra.

Powtarzaj więc „Ale Ania się pięknie uśmiecha”, „Zobacz, jakie Adaś ma ładne spodnie”. Na finiszu pierwszego roku życia dziecko chętnie zaprasza do zabawy swoje lustrzane odbicie. To wtedy próbuje schwytać „drugie dziecko” i wyjąć je z lustra, jak również szuka swojego „kolegi”, obracając lustro.

Pozwól maluchowi na takie zabawy, lecz też nazywaj po imieniu dziecko oraz jego lustrzane odbicie, np.: „Marysiu, tam jest druga Marysia”. Zachęcaj pociechę do aktywności przy lustrze i mów, np.: „Pokaż, gdzie Jaś ma uszy”. Dziecko będzie wskazywało części ciała niemowlaka w lustrze, a następnie swoje. Takie interaktywne i angażujące ruch zabawy najbardziej podobają się dzieciom, a ich wpływ na rozwój jest najskuteczniejszy.

miesięcznik "M jak mama"