Spis treści
O wczesnych poronieniach mówimy wtedy, gdy do utraty dziecka dochodzi przed 12. tygodniem ciąży. Co więcej - często kobieta nie zdaje sobie sprawy, że go doświadczyła - okres pojawia się z opóźnieniem, ale nie kojarzą tego z utratą zarodka, lecz chwilowymi zaburzeniami hormonalnymi czy stresem.
Znane mamy mówią o swoich poronieniach
Część kobiet nie mówi o swojej stracie, bo nie chce współczucia, zadawania zbyt wielu pytań i rozdrapywania ran. Tymczasem tłumienie w sobie smutku i uczuć związanych z poronieniem wpływa fatalnie na psychikę.
– Zdarzają się pary, dla których traumatyczne doświadczenie poronienia zakończyło się rozpadem związku. Powody były różne, najczęściej – wzajemne oskarżenia braku wsparcia lub nieumiejętność przepracowania wspólnej straty – mówi Sylwia Rozbicka, z Centrum Medycznym Damiana.
Przykładem dla kobiet po stracie ciąży mogą być znane aktorki czy celebrytki, które przyznały się do utraty dziecka. Wbrew obawom, że media nie uszanują ich cierpienia i zrobią widowisko z ich prywatnej tragedii, zdecydowały się mówić o stracie, aby wesprzeć inne mamy, które przychodzą przez to samo. A także po to, aby pokazać, że po każdym takim doświadczeniu można wyjść silniejszą.
Przeczytaj, co powiedziały o swoich przeżyciach i czego nauczyło ich to dramatyczne doświadczenie - WEJDŹ DO GALERII
Poronienie to nie twoja wina...
Poronienia następujące w tym czasie zwykle spowodowane są sytuacjami, na które nie masz wpływu. Warto jednak znać przyczyny jego przyczyny, aby w przyszłości zapobiec utracie ciąży. Warto też postarać się o wsparcie psychologiczne w sytuacji utraty ciąży, aby przeżyć i zaakceptować tragedię, która się wydarzyła.
Niestety, wciąż wiele kobiet wstydzi się mówić o tym, że straciły ciąże. Boją się oskarżania, że zrobiły coś nie tak, za mało o siebie dbały, nie były dość uważne....
- W tej kryzysowej sytuacji bardzo ważne jest okazanie wsparcia i przekonanie kobiety, że to wydarzenie – choć bardzo trudne – wydarzyło się samoistnie, bez niczyjej winy. Wymaga to jednak niezwykłej delikatności, okazania zrozumienia i współczucia – komentuje Sylwia Rozbicka, Kierownik ds. Psychologii i Psychiatrii w Centrum Medycznym Damiana.
Czytaj również: Ciąża po poronieniu - czy każda następna ciąża jest zagrożona?
„Nigdy później aż tyle nie płakałam” – 6 trudnych historii poronień naszych czytelniczek