Męskie imię zakończone na literę „-o”? Nie tylko Marcin Hakiel się na takie zdecydował

Do najpopularniejszych imion dla dzieci w 2024 roku należą Maja i Nikodem. Z pewnością za sześć czy siedem lat w szkolnych ławkach spotkają się dzieci noszące takie właśnie imiona.

Ci, którzy woleliby uniknąć sytuacji, w której ich pociecha będzie nosiła imię takie jak wielu innych uczniów w klasie, stawiają na najbardziej rzadkie i oryginalne imiona dla dzieci. Jednak nigdy nie wiemy, jakie konkretnie imiona będą popularne w najbliższych latach, bo wpływa na to wiele czynników. I choć dziś nieszczególnie inspirujemy się imionami inspirowanymi bohaterami filmów i seriali, lubimy wiedzieć, jakie imiona swoim dzieciom dają znani rodzice.

Te imiona lubią znani rodzice

Jedni lubią imiona tradycyjne, staropolskie, nazywają dzieci takimi imionami, jakie nosili ich dziadkowie. Tak było np. w przypadku Antoniego Królikowskiego, który dał córeczce imię po babci.

Sporo znanych rodziców zdecydowało się na imię Antonina. To m.in. Sołtysikowie i Rzeźniczakowie. Nic dziwnego, bo imię to pasuje zarówno do krótkich jak i dłuższych nazwisk, w dodatku ślicznie się zdrabnia.

Mamą, która zdecydowała się postawić na oryginalność jest Marcelina Zawadzka, która synkowi dała na imię Leonidas. Upodobań do wyjątkowo rzadkich imion nie można odmówić także Dominice Serowskiej i Marcinowi Hakielowi. Swojego synka zdecydowali się nazwać Romeo.

Imiona dla chłopców zakończone na literę „o”

Iwo, Bruno, Hugo, Romeo, Leo, Mieszko... męskich imion zakończonych na samogłoskę „-o” jest całkiem sporo. Romeo to zdecydowanie rzadki wybór i choć rozsławił je Szekspir, polscy rodzice raczej nie nazywają nim swoich pociech. Z pewnością więc wybór tancerza i jego partnerki wiele osób zaskoczył.

Na imię dla synka zakończone na samogłoskę „-o” zdecydowała się także Małgorzata Tomaszewska, która swojego synka nazwała imieniem Enzo oraz Justyna Kowalczyk, której synek Hugo skończył już 3 latka.

Enzo jest imieniem wyjątkowo rzadkim, bo w Polsce nosi je zaledwie 202 osób, a w ubiegłym roku nadano je 11 chłopcom. I choć oznacza „zwycięzcę”, najwyraźniej polscy rodzice o jego istnieniu nie wiedzą.

Zdecydowanie popularniejszym wyborem jest Hugo. Na nazwanie nim synka zdecydowało się w 2023 roku nieco więcej rodziców, bo otrzymało je 147 chłopców. Mieszko (takie imię nosi syn Anety i Roberta Żuchowskich ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia”) to imię pierwszego polskiego władcy. W ubiegłym roku zdecydowało się na nie 416 rodzin.