Promieniowanie UV jest groźne dla skóry, ale szczególną uwagę na ochronę przed słońcem powinny zwracać kobiety w ciąży. Słońce może bowiem spowodować przebarwienia, które są bardzo trudne do usunięcia. Zobacz, jak zabezpieczyć się przed słońcem w ciąży.
Wychodząc z domu, nawet do sklepu, nakładaj krem przeciwsłoneczny. Takie postępowanie pomoże ci zmniejszyć ryzyko przebarwień oraz innych dolegliwości, jakie wywołuje słońce. Filtry pomagają też zapobiec pokrzywce i swędzeniu, słowem podrażnieniom wywołanym przez ptrafiolet.
Przyszła mama może stosować każdy rodzaj kosmetyku przeciwsłonecznego (mleczko, balsam, spray, krem), ważne jednak, by miał on wysoki filtr ochronny (najlepiej SPF 30–50). Jeśli masz skłonność do alergii albo podrażnień, bezpieczniej wybierać preparat z filtrem mineralnym, czyli fizycznym, który odbija od skóry promienie UV – takie kosmetyki nie powodują bowiem podrażnień. Jeśli skóra nie jest nadmiernie wrażliwa, warto wybrać kosmetyk zawierający różne rodzaje filtrów – chemiczne i fizyczne – gdyż ich działanie wzajemnie się uzupełnia.
Jeśli jesteś nad wodą, kup preparat wodoodporny. Termin ten nie oznacza, że krem będzie skuteczny również po wyjściu z wody, lecz że chroni on przed promieniowaniem, docierającym do skóry, kiedy się kąpiesz w morzu, oraz tym odbitym od lustra wody. Po kąpieli nałóż więc krem ponownie.
Czy można się opalać w ciąży? WIDEO
By kosmetyk przeciwsłoneczny zadziałał właściwie, nakładaj go na piętnaście minut przed wyjściem na dwór. Nie oszczędzaj preparatu – by dobrze chronił skórę, za jednym razem powinnaś nałożyć 2 miligramy kremu na 1 cm kwadratowy skóry. W praktyce oznacza to, że za jednym razem powinnaś zużyć 25 ml kosmetyku. Aplikację kremu trzeba powtarzać co dwie, trzy godziny, i zawsze po wyjściu z wody. Po pewnym czasie filtry stają się nieaktywne i tracą swoje właściwości ochronne. Poza tym krem ściera się ze skóry podczas wycierania jej ręcznikiem, a także pod wpływem potu. Szczególnie starannie chroń znamiona oraz wrażliwe części ciała: usta, koniuszki uszu i kark. Jeśli używasz kremu z niższym faktorem – np. SPF 30 – smaruj te miejsca dodatkowo specjalnym sztyftem ochronnym lub kosmetykiem z wyższym filtrem przeciwsłonecznym.
Gdy odpoczywasz na plaży, chroń sie przed słońcem pod parasolem albo w koszu plażowym. Pamiętaj tylko, że od wody odbija się 5 procent promieni słonecznych, a od piasku – nawet 17 procent, dlatego także w cieniu powinnaś smarować skórę kremem z filtrem. Ile czasu można spędzić na plaży? Na pewno nie cały dzień z przerwą na posiłek. O indywidualne wskazówki warto poprosić swojego lekarza prowadzącego, bo to zależy między innymi od twojego stanu zdrowia i tego, jak się czujesz. A nawet jeśli nic ci nie dolega, a na plaży masz zapewnione miejsce w cieniu, lepiej nie przesadzać i po godzinie, dwóch robić przerwę. Unikaj plażowania między godzinami 11 i 15. To plażowe godziny szczytu – słońce grzeje wtedy najmocniej.
Spaceruj po zacienionej stronie picy. Generalnie zasada, by spędzać lato w cieniu, dotyczy wszystkich sytuacji – również miejsc, w których teoretycznie jest chłodniej, np. na nadmorskiej plaży, którą owiewa morska bryza. Bo słońce mimo powiewów wiatru operuje z taką samą intensywnością, i twoja skóra to odczuje.
Chroń głowę i oczy przed słońcem. Letni pakiet obowiązkowy to czapka z daszkiem albo kapelusz, a do tego okpary przeciwsłoneczne. Nakrycie głowy zabezpieczy przed udarem cieplnym, okpary pomogą zadbać o wzrok. Hormony ciążowe zmieniają skład łez, przez co oczy mogą piec i łzawić. Silne słońce może pogłębić te problemy, dlatego właśnie latem warto nosić okpary przeciwsłoneczne. Jeśli dopiero zamierzasz je kupić, nie rób tego na stoisku przy plaży, tylko w profesjonalnym salonie optycznym – będziesz miała pewność, że szkła rzeczywiście mają filtry. Jeśli już nosisz zwykłe okpary, warto zapytać optyka, czy do twoich oprawek uda się dobrać nakładki przeciwsłoneczne, doczepiane na magnesy.
Przyjmujesz leki? Upewnij się, czy pod wpływem słońca nie spowodują uczpenia. Może do niego dojść zarówno w przypadku leków przyjmowanych doustnie (m.in. preparatów hormonalnych, niektórych antybiotyków i leków przeciwcukrzycowych, środków zawierających dziurawiec) oraz stosowanych miejscowo, np. maści przeciwgrzybiczych. Tego, czy lek ma tzw. działanie fototoksyczne lub fotoalergiczne, dowiesz się z potki.