Środek hamujący nadmierną potliwość, zwany popularnie antyperspirantem to nie to samo, co dezorodorant. Oba produkty mają na celu zmniejszenie dyskomfortu wywołanego poceniem się, i aplikuje się je w podobne miejsca (zazwyczaj na skórę pod pachami). Działają jednak w inny sposób.
Antyperspirant częściowo ogranicza wydzielanie potu w miejscu aplikacji. Jego działanie polega na chwilowym zamykaniu ujść gruczołów potowych. Blokada ta usuwana jest podczas mycia skóry, a także w sposób naturalny, wraz ze złuszczającą się warstwą rogową naskórka.
Jak jest z tymi antyperspirantami? Czy wolno stosować antyperspiranty w ciąży?
Spis treści
- Antyperspiranyt, a dezodorant - różnice w sposobie działania
- Mit 1. Podczas ciąży lepiej nie używać antyperspirantów, bo ich składniki mogą przenikać przez skórę do łożyska i zaburzać proces rozwoju ciąży.
- Mit 2. Antyperspiranty mogą zaburzać proces oczyszczania organizmu z toksyn i zaszkodzić rozwijającemu się płodowi.
- Mit 3. Antyperspiranty mogą spowodować raka piersi.
- Mit 4. Smarowanie antyperspirantem miejsc pod pachami może po porodzie zaburzyć proces laktacji i utrudniać karmienie piersią.
- Mit 5. Stosowanie antyperspirantów może być przyczyną rozwoju choroby Alzheimera.
- Mit 6. Antyperspiranty mogą zaburzać proces termoregulacji ciała.
Antyperspiranyt, a dezodorant - różnice w sposobie działania
Niekiedy, w przypadku antyperspirantów o słabszym działaniu, blokada ta spływa sama, gdy skóra mocno się spoci. W składzie antyperspirantów są związki glinu albo substancje powstałe na ich bazie (np. kompleksy glinowo-cyrkonowe). Z kolei dezodoranty zapobiegają powstawaniu nieprzyjemnego zapachu, który pojawia się, gdy się spocimy.
Zobacz też: Kremy do biustu w ciąży - 8 bezpiecznych i skutecznych [2021]
W zależności od składu dezodoranty mają różne działanie: niektóre hamują rozwój mikroorganizmów odpowiedzialnych za przykry zapach, inne go maskują, jeszcze inne pochłaniają składniki potu, dzięki czemu staje się on niedostępny dla bakterii.
Mit 1. Podczas ciąży lepiej nie używać antyperspirantów, bo ich składniki mogą przenikać przez skórę do łożyska i zaburzać proces rozwoju ciąży.
Żaden składnik kosmetyków nie przenika przez skórę, nie jest więc w stanie dotrzeć do krwiobiegu, i dalej do łożyska. Dotyczy to również antyperspirantów.
Mit 2. Antyperspiranty mogą zaburzać proces oczyszczania organizmu z toksyn i zaszkodzić rozwijającemu się płodowi.
Głównym zadaniem potu jest regulacja temperatury ciała i wydzielanie feromonów. Wbrew temu, co można czasem przeczytać w internecie, pocenie się nie ma żadnego związku z wydalaniem z organizmu szkodliwych substancji. Za usuwanie toksyn odpowiedzialne są nerki i wątroba.
Tzw. toksyny, czyli związki dla organizmu obce, są usuwane na drodze ich metabolizowania w wątrobie. Następnie wędrują do nerek, skąd usuwane są wraz z moczem.
Przeczytaj: Kosmetyki dla kobiet w ciąży: 8 kosmetyków, które koniecznie musisz mieć
Mit 3. Antyperspiranty mogą spowodować raka piersi.
18 lat temu temu zespół dr Philippy Darbre odkrył w tkance nowotworowej pobranej z piersi parabeny – konserwanty używane w kosmetykach. Ponieważ antyperspiranty stosuje się w okolicach piersi, naukowcy sugerowali, że ich składniki, w tym parabeny, mogą kumulować się w zewnętrznej ćwiartce piersi (a w tej okolicy najczęściej lokalizuje się rak piersi).
Jednak liczne późniejsze badania onkologiczne dowiodły, że nie ma żadnego biologicznego mechanizmu, który mógłby powiązać powstawanie raka piersi ze stosowaniem antyperspirantów. Wpływ stosowania antyperspirantów na ewentualne powstawanie raka sutka wykluczyły badania przeprowadzone na grupie kilkuset kobiet w wieku od 20 do 74 lat, u których w przeszłości zdiagnozowano raka sutka.
Dowiedz się: Masaż piersi w ciąży - najlepszy sposób by po porodzie zachowały jędrność
Obecność parabenów w chorej tkance wyjaśniono tym, że tkanki nowotworowe kumulują wiele różnych związków, które krążą w organizmie – pochodzą one jednak przede wszystkim z krwiobiegu.
Mit 4. Smarowanie antyperspirantem miejsc pod pachami może po porodzie zaburzyć proces laktacji i utrudniać karmienie piersią.
Podobnie jak w przypadku raka piersi, nie istnieje żaden mechanizm, który mógłby doprowadzić do takiej sytuacji.
Mit 5. Stosowanie antyperspirantów może być przyczyną rozwoju choroby Alzheimera.
Taką hipotezę wysunięto w 1965 roku, gdy badania na królikach wykazały zmiany w mózgu zwierząt, które nastąpiły po wstrzyknięciu związków glinu pod skórę. Jednocześnie obserwacje kliniczne potwierdziły podwyższone stężenie glinu w tkance nerwowej mózgu u osób dotkniętych chorobą Alzheimera. Jednak dotychczas nie udowodniono, że glin ma jakikolwiek związek z rozwojem tej choroby.
Wiadomo, że przyjęty doustnie lub wdychany glin może być dla ludzi pierwiastkiem szkodliwym. Nie wnika on jednak przez naskórek. Liczne organizacje, m.in. brytyjskie Alzheimer Society, opublikowały w tej sprawie raporty. Jednym z kontrargumentów przeciwko temu, jakoby antyperspiranty miały powodować alzheimera jest to, że dotąd nie potwierdzono, by podwyższone stężenie glinu w tkance nerwowej mózgu było przyczyną choroby Alzheimera – jest też możliwość, że glin jest wtórnym efektem występowania choroby.
Przeczytaj: Czy gorąca kąpiel i hydromasaż w ciąży są dozwolone?
Innym kontrargumentem jest to, że osoby z niewydolnością nerek nie mogą wydalać glinu z organizmu, a jednocześnie w lekach, jakie otrzymują, jest ten pierwiastek. Badania takich osób potwierdziły także, że u chorych glin odkłada się w tych samych rejonach mózgu, co u osób dotkniętych alzheimerem, jednak chorzy z niewydolnością nerek nie mają żadnych objawów typowych dla choroby Alzheimera, ani też nie są dotknięci demencją.
Mit 6. Antyperspiranty mogą zaburzać proces termoregulacji ciała.
Antyperspiranty hamują wydzielanie potu na bardzo ograniczonej powierzchni – stosując je pod pachami, blokujemy zaledwie 1 procent gruczołów potowych znajdujących się na całym ciele. Nie ma to więc wpływu na proces termoregulacji, co potwierdzono badaniami naukowymi, m.in. wykonując pomiary aktywności gruczołów potowych u osób stosujących antyperspiranty.
Zobacz: Oleje do ciała w ciąży - jaki olejek na rozstępy wybrać?
miesięcznik "M jak mama"