Często słyszy się, że obecność zwierząt w domu kobiety ciężarnej nie jest dobra dla rozwoju jej dziecka. Wiele się też mówi o tym, że pupil może być w przyszłości zagrożeniem dla noworodka ze względu na bakterie, które roznosi.
To wszystko nieprawda, choć oczywiście nie oznacza to, że będąc w ciąży, nie powinnaś zachowywać szczególnej higieny i ostrożności w kontaktach ze zwierzętami. Sprawdź, jakie są plusy i minusy obecności zwierzaka w domu ciężarnej.
Spis treści
- Dlaczego będąc w ciąży warto mieć zwierzęta domowe?
- Na co uważać w kontaktach ze zwierzętami, będąc w ciąży?
- Alergia na sierść zwierząt
- Najmniej uczulające rasy
Dlaczego będąc w ciąży warto mieć zwierzęta domowe?
Lepsza odporność i szybszy rozwój - badania pokazują, że kontakt przyszłej mamy ze zwierzętami ma dobry wpływ na jej rozwijające się w brzuchu dziecko, bo zmniejsza ryzyko wystąpienia u niego w przyszłości alergii na białko obecne w wydzielinach zwierzęcia (w ślinie, moczu oraz złuszczonym naskórku znajdującym się w sierści).
– Istnieją naukowe doniesienia świadczące o tym, że dorastanie w domu, w którym są zwierzęta, zmniejsza ryzyko rozwoju wszystkich rodzajów alergii – mówi dr Piotr Niedziałkowski, specjalista chorób wewnętrznych i alergologii. – Dzieci kobiet, które podczas ciąży nie unikały kontaktu ze zwierzętami, mają we krwi mniejszą ilość immunoglobuliny E, czyli przeciwciał odpowiedzialnych m.in. za powstawanie reakcji alergicznych. Nie należy więc oddawać pupila z powodu ciąży.
Podobne badania przeprowadzono w kierunku wpływu zwierząt na ryzyko zachorowania na astmę u dzieci już narodzonych.
Naukowcy z amerykańskich uniwersytetów udowodnili, że stały kontakt z psem wpływa na kształtowanie się mikroflory jelitowej dziecka i w ten sposób przyczynia się do zmniejszenia ryzyka wystąpienia u niego alergii na psa i astmy.
Specjaliści podkreślają, że dzieci wychowujące się ze zwierzętami lepiej też rozwijają się fizycznie i społecznie.
I jeszcze jedna zaleta posiadania psa w czasie ciąży i po niej: dzięki obowiązkowym spacerom z czworonogiem częściej przebywasz na dworze. A jak wiadomo, odpowiednia dawka ruchu to gwarancja zdrowia i udanego porodu.
Czytaj również: Zoonozy w ciąży. Czy choroby odzwierzęce mogą zagrozić ciąży?
Jak przygotować psa na pojawienie się dziecka w domu?
Na co uważać w kontaktach ze zwierzętami, będąc w ciąży?
Strzeż się toksoplazmozy. Mimo zalet, jakie ma posiadanie zwierzaka, nie można zapominać, że każdy czworonóg jest potencjalnym roznosicielem zarazków. Większość chorób odzwierzęcych nie jest groźna dla dorosłego człowieka. Niestety, mogą one zagrozić zdrowiu nienarodzonego dziecka.
– Zagrożeniem dla kobiet w ciąży jest głównie toksoplazmoza – tłumaczy doktor Niedziałkowski. – Pierwotniak odpowiedzialny za nią wywołuje zapalenie łożyska i przedostaje się do płodu. Może to skutkować wadami płodu, np. wodogłowiem - dodaje.
Toksoplazmozą można się zarazić, gdy do naszego organizmu dostaną się oocyty znajdujące się w kocich odchodach. Choroba nie wymaga leczenia i często mija niezauważona. Co to oznacza dla ciężarnej właścicielki kota?
– Jeżeli kot jest w domu od kilku lat, prawdopodobnie kobieta nabyła już odporność na tę chorobę – wyjaśnia lekarz. – Zawsze jednak należy pamiętać, żeby unikać styczności z odchodami zwierząt i dbać o zasady higieny osobistej. Dużo bardziej ryzykowne jest przygarnięcie kota tuż przed zajściem w ciążę lub w czasie jej trwania.
Zanim to zrobisz, sprawdź, czy jesteś uodporniona na toksoplazmozę: świadczy o tym wysoki poziom przeciwciał IgG. Warto przy tym wspomnieć, że każda kobieta w ciąży podlega badaniu w kierunku tej choroby.
- Pamiętaj o profilaktyce - niezależnie od tego, czy masz stały kontakt ze zwierzętami, czy tylko sporadyczny, dobrą praktyką powinna być profilaktyka zdrowotna w tym zakresie, a więc dbanie o higienę swoją i domu, zwłaszcza wtedy gdy oczekujesz dziecka.
- Omijaj kuwetę kota i klatkę gryzonia - oddaj ten „przywilej” mężowi lub komuś z rodziny. Jeśli musisz oczyścić kuwetę, włóż gumowe rękawiczki, a potem umyj ręce.
- Jeśli masz ogródek, wszystkie prace wykonuj w rękawiczkach – w ziemi mogą się znajdować odchody twojego kota.
- Nie jedz surowych warzyw z ogródka, po którym biegają twoje zwierzaki – mogą być na nich mikroorganizmy.
Czytaj również: Czy warto mieć kota? Wyjaśniamy, dlaczego kot w domu to dobry pomysł
10 najpopularniejszych ras kotów
Alergia na sierść zwierząt
Jeśli planujesz ciążę i jednocześnie rozważasz powiększenie rodziny o czworonoga, powinnaś się zastanowić, czy nie będzie was dotyczył także problem alergii. Nie można bowiem brać do domu psa lub kota, a potem pozbywać się go z powodu choroby. Skłonność do alergii na psa lub alergii na kota może być dziedziczna, więc jeśli w rodzinie miałaś osoby uczulone na zwierzęta, powinnaś być szczególnie ostrożna.
Zdaniem doktora Niedziałkowskiego najprostszym sposobem na sprawdzenie, czy jesteśmy uczuleni na konkretnego zwierzaka, jest potarcie przedramienia o jego sierść lub obserwacja skóry po polizaniu przez zwierzę.
Jeśli jesteś uczulona, po kilku minutach zobaczysz na swojej skórze zaczerwienienie. Zawsze warto jednak potwierdzić alergię u alergologa.
Najmniej uczulające rasy
Szukając zwierzaka dla swojej rodziny, warto pamiętać, że niektóre zwierzęta uczulają bardziej, a inne mniej. Najbezpieczniejsze są białe, wykastrowane koty:
- syberyjski
- cornish rex
- sfinks doński
- kanadyjski
Jeśli chodzi o psy, najmniej uczulające rasy to:
- basenji
- pudel
- grzywacz chiński
- yorkshire terier
Zawsze też mniej alergizujące są suki niż psy.
– Aby uniknąć kłopotów, warto też regularnie odrobaczać zwierzęta domowe takie jak koty i psy, co zapobiega przenoszeniu chorób na człowieka – dodaje doktor Niedziałkowski. – Należy również podawać leki odrobaczające dorosłym i małym właścicielom zwierzaków. Nie dotyczy to jednak kobiet w ciąży oraz kobiet karmiących piersią. Dlatego przed planowaną ciążą polecam konsultację lekarską.