Ciąża zimą pod pewnymi względami jest zupełnie inna ciąża niż w lecie. O ile latem problemem jest: co tu jeszcze z siebie zdjąć i jak zabezpieczyć się przed słońcem, to teraz brakuje ci słońca, a ubierać się musisz bardzo porządnie, by nie zmarznąć. Oto nasze rady, jak przetrwać zimę z dużym brzuszkiem. Co zrobić, gdy ostatnie miesiące ciąży wypadają w zimie.
Spis treści
- Zimą w ciąży ubieraj się ciepło
- Jesteś w ciąży? Zimą noś stabilne buty
- Dostosuj dietę w ciąży do zimowej aury
- Zimą w ciąży postaraj się doświetlać
- Ciąża w zimie: jak poprawić sobie nastrój?
- Gdy zmarzłaś, musisz się rozgrzać
- Jesteś w ciąży? W zimie więcej śpij
- Mimo zimy, nie unikaj ruchu w ciąży
Zimą w ciąży ubieraj się ciepło
Wprawdzie już sama ciąża trochę cię grzeje (temperatura ciała jest wyższa o ok. 0,5°C), ale musisz pamiętać o odpowiednim, ciepłym ubraniu. Zwłaszcza gdy pogoda jest wilgotna i wietrzna lub temperatura powietrza spadnie poniżej minus 10°C. Sensownie zaplanuj kupno ubrań. Dwie pary ciepłych ciążowych spodni to podstawa, do tego kilka miękkich, ciepłych sweterków i bluzek.
Zobacz: Płaszcze ciążowe na jesień i zimę 2021/22
Ubieraj się na cebulkę, tzn. wkładając kilka warstw ubrania, by w razie potrzeby można było je szybko zdjąć (przegrzanie częściej prowadzi do choroby niż oziębienie). Nieodzowna jest ciepła bielizna i rajstopy – najlepiej specjalne dla ciężarnych (więcej na str. 36). W domu zadbaj o ciepłe skarpetki i kapcie. Na zewnątrz nie wychodź bez rękawiczek, szalika i czapki.
Jesteś w ciąży? Zimą noś stabilne buty
Duży brzuszek i poluzowane więzadła stawów sprawiają, że trudniej utrzymać teraz równowagę. Nawet latem kobiecie w zaawansowanej ciąży może się zdarzyć upadek na prostej drodze. Tym bardziej więc nietrudno o to zimą, gdy jest ślisko, a pod śniegiem nie widać podłoża. Żeby czuć się pewnie na nogach i uniknąć upadku, musisz mieć dobre buty. Zapomnij o szpilkach!
Zimowe buty muszą mieć szeroką, antypoślizgową podeszwę, najlepiej ze żłobieniami, które poprawiają przyczepność do podłoża. Także noski lepsze będą szerokie – łatwiej na nich utrzymać równowagę i nie ściskają palców, co sprzyja marznięciu i drętwieniu stóp.
Upadek na śliskim śniegu raczej nie zaszkodzi dziecku, bo płód jest w naturalny sposób chroniony przed mechanicznym uszkodzeniem. O ile to możliwe, staraj się upadać na bok lub na pupę. Nie podpieraj się rękami, bo można je w ten sposób złamać. Jeśli po upadku coś cię zaniepokoi, zgłoś się do swojego ginekologa.
Dostosuj dietę w ciąży do zimowej aury
Zimą jedzenie powinno dostarczać więcej energii i zwiększać odporność. Ale pamiętaj, że zapotrzebowanie kaloryczne nie różni się wiele od letniego.
Sięgnij po pełnoziarniste pieczywo, kasze, makaron razowy, musli – zawierają one zdrowe węglowodany, które dodają energii. W twojej diecie nie powinno zabraknąć też żelaza – bierze ono udział w produkcji hemoglobiny, chroni więc przed anemią, zwiększa odporność, wzmacnia siły.
Zimą w ciąży postaraj się doświetlać
W pochmurne, zimowe dni natężenie światła jest aż 100 razy mniejsze niż latem! Sprzyja to obniżeniu nastroju, a nawet depresji. Dlatego korzystaj z każdej okazji, żeby się doświetlić. Każdy słoneczny dzień wykorzystaj na dłuższy spacer, który zapewni ci dawkę tlenu, światła i witaminy D. Jeśli masz taką możliwość, wyjedź na krótki urlop do ciepłego kraju, ale nie na koniec świata (np. na którąś z Wysp Kanaryjskich).
Albo zafunduj sobie serię fototerapii. Polega ona na naświetlaniu lampą antydepresyjną, której światło ma parametry zbliżone do światła słonecznego, ale dzięki specjalnemu filtrowi pozbawione jest szkodliwego promieniowania UV i nie stanowi zagrożenia dla zdrowia, także dla kobiet w ciąży. Uwaga: omijaj solarium – tam lampy emitują szkodliwe promienie ultrafioletowe.
Czytaj też: Nastrój w ciąży - sposoby aby go poprawić
Marta Zagdańska, Akademia Medyczna we Wrocławiu
Ciąża w zimie: jak poprawić sobie nastrój?
Pozytywne nastawienie może pomóc przetrwać kapryśną aurę. Warto przyjąć założenie, że każde warunki pogodowe mają swoje zalety. Należy je umiejętnie wykorzystać. Lodowaty deszcz czy siarczysty mróz to doskonała okazja, by zorganizować sobie leniwy wieczór z książką, opatulić się ciepłym kocem i napić ulubionej herbaty. Ważne, by w takich sytuacjach ciężarna potrafiła poprosić najbliższych o pomoc w załatwianiu różnych spraw (np. zakupy czy podwiezienie do pracy).
Dbanie o własną wygodę nie powinno jednak oznaczać zupełnej rezygnacji z aktywności i zakopania się w łóżku. Jeśli napadało śniegu i świeci słońce, koniecznie trzeba wybrać się na spacer. Ruch na świeżym powietrzu, nawet jeśli jest ono mroźne, rewelacyjnie wpłynie na samopoczucie.
Gdy zmarzłaś, musisz się rozgrzać
Jeśli zbyt długo stałaś na przystanku i szczękasz zębami z zimna, to od razu po powrocie do domu:
- na 5–10 minut zanurz nogi i ręce w ciepłej (ale nie gorącej) wodzie
- włóż skarpety z szorstkiej wełny - dzięki temu nie tylko się rozgrzejesz, ale i poprawisz krążenie
- wypij kubek gorącej herbaty z sokiem z malin
- pozwól sobie na półgodzinny relaks na kanapie, przykrywając się ciepłym pledem.
Jesteś w ciąży? W zimie więcej śpij
Pod koniec ciąży może to być wprawdzie trudne, ale tym bardziej doceń każdą godzinę snu. Osoba niewyspana traci refleks i zdolność koncentracji, robi się drażliwa i mało odporna – a to nie jest ci teraz potrzebne. Do wieczornego snu dobrze się przygotuj: wywietrz sypialnię, zadbaj o wygodny materac, zrób relaksującą, aromatyczną kąpiel.
Przeczytaj: Dlaczego warto wysypiać się w ciąży?
Osiem godzin nocnego wypoczynku to minimum. Zima to także doskonała pora na popołudniowe drzemki. Gdy po południu zapada zmrok, a ty robisz się senna i rozdrażniona– połóż się na godzinę lub dwie.
Mimo zimy, nie unikaj ruchu w ciąży
Wielogodzinne siedzenie przy biurku czy telewizorze nie tylko powoduje obrzęki nóg i bóle kręgosłupa, ale także osłabia siły witalne. Potrzebujesz ruchu. Gdy temperatura nie spada poniżej minus 10oC, codziennie możesz robić półgodzinne spacery.
Dowiedz się: Dlaczego warto ćwiczyć w ciąży?
Warto też wykonywać gimnastykę dla ciężarnych (jeśli nie ma przeciwwskazań medycznych). Badania naukowe potwierdzają korzystny wpływ regularnych ćwiczeń na wzmocnienie odporności – mobilizują one bowiem białe krwinki do walki z infekcjami. Poza tym wysiłek fizyczny wzmacnia mięśnie i dodaje energii.
miesięcznik "M jak mama"