Zachcianki ciążowe - rzeczywisty objaw ciąży czy pretekst do objadania się?

2022-01-25 12:21

Niemalże każdy z nas orientuje się, czym są ciążowe zachcianki. Niektóre kobiety zaczynają je odczuwać już w momencie, w którym zobaczą dwie kreski na teście ciążowym. Nikt nie podważa ich istnienia. Prawie nikt – bo psychologowie zaczynają już zwracać uwagę, że ciążowe zachcianki to czasem zwykła wymówka. O co dokładnie chodzi?

zachcianki ciążowe

i

Autor: Getty Images Zachcianki ciążowe to objaw ciąży czy wpretekst do objadania się?

Czy ciążowe zachcianki to wymówka, aby jeść więcej, bez wyrzutów sumienia? Wiele osób tak twierdzi, patrząc na nadmierny przyrost wagi przyszłych mam. Prawidłowy przyrost masy ciała w czasie ciąży to około 15 kilogramów.

Jak jednak można przeczytać na wielu internetowych forach, istnieje mnóstwo kobiet, którym „po ciąży” zostało pięć, dziesięć, czy nawet piętnaście kilogramów do zrzucenia. Warto wiedzieć, że w takim przypadku, zwłaszcza gdy od porodu minęło już wiele miesięcy, nie mówimy o kilogramach „po ciąży”.

To jest przeważnie zwykła nadwaga, nabyta na skutek nagłej zmiany nawyków żywieniowych i trwanie w nich przez kilka miesięcy. Między innymi może być to właśnie skutek… nieprawidłowej interpretacji ciążowych zachcianek. Dlaczego?

Czytaj: Zdrowe odżywianie w ciąży: jak powinna wyglądać dieta ciężarnej

Spis treści

  1. Ciążowe zachcianki czy brak ograniczeń w diecie?
  2. Zachcianki można kontrolować
  3. Dobra wymówka dla wzrostu apetytu
  4. Gdy źle interpretujemy ciążowe zachcianki
  5. W ciąży najważniejsza jest zdrowa dieta
M jak Mama - Przybieranie na wadze w ciąży – ile możesz przytyć?

Ciążowe zachcianki czy brak ograniczeń w diecie?

Wiele kobiet jest na „ciągłej” diecie. Chociaż kusi nas czekoladowa babeczka – odmawiamy, bo jednak trzeba pilnować wagi. Miło byłoby zjeść dokładkę ciasta, ale nie, bo jest już za późno, a waga zdaje się tylko czekać na nasze małe „przestępstwo”. Nawet, jeśli zdarzy nam się ulec, to ogólnie „pilnujemy się”, jeśli chodzi o ilość dodatkowych kalorii.

Gdy na teście ciążowym pojawiają się dwie kreski – hamulce te zostają wyłączone. Sięgamy po rzeczy, na które „normalnie” też miałyśmy ochotę, ale których nie jadłyśmy z obawy przed wzrostem wagi. Teraz nie musimy już się ograniczać – wszak ciąża ma swoje prawa.

Wniosek jest oczywiście jeden – „zachcianka” w postaci litra lodów to nie rzeczywista potrzeba wynikająca z ciąży, ale zwykłe odpuszczenie sobie zdrowej diety. Bo kiedy, jak nie w ciąży?

Czytaj też: Co jeść, aby nadmiernie nie przytyć w ciąży?

Zachcianki można kontrolować

Oczywiście nie oznacza to, że „ciążowe zachcianki” nie istnieją – świadczy o tym chociażby fakt, że zdecydowana większość ciężarnych czuje wielką niechęć na przykład do kawy czy pieczonego mięsa. Jednak, co istotne, należy odróżnić pewne zmiany predyspozycji smakowych (mam większą ochotę na budyń, niż na obiad) od nieracjonalnego objadania się w okresie ciąży.

Dowiedz się: Waga w ciąży - ile można przytyć w ciąży?

Warto też podkreślić, że ciążowe zachcianki nie są nigdy czymś „nie do powstrzymania” – ogromna ilość słodyczy czy tłustego jedzenia, nawet, jeśli jest rzeczywistą zachcianką, jest szkodliwa dla zdrowia.

Dobra wymówka dla wzrostu apetytu

Czasem za zasłoną „zachcianek ciążowych” kryje się inne zjawisko. Większość palących kobiet, tuż po odkryciu swojego odmiennego stanu, rzuca papierosowy nałóg. Jak wiadomo – i co potwierdzają nawet rzucający palenie mężczyźni, czyli ci, którzy w ciąży być nie mogą – odstawienie papierosów powoduje, że „nie ma zajęcia dla rąk” i wzrasta apetyt, co widać wkrótce na wyświetlaczu łazienkowej wagi.

Te dwiesprawy oczywiście łatwo powiązać – warto więc zastanowić się, czy ciążowa zachcianka nie wynika po prostu z rzucenia papierosów. Jeśli tak, lepiej zaspokoić zwiększony głód zdrowymi przekąskami, niż słodyczami i słonymi przekąskami z paczek.

Czytaj: Kalkulator wagi w ciąży - sprawdź przyrost wagi w poszczególnych tygodniach ciąży

Gdy źle interpretujemy ciążowe zachcianki

O tym, że źle interpretujemy „ciążowe zachcianki” świadczy chociażby fakt, że niewielka część kobiet sięga po nieznaczne ilości alkoholu… tłumacząc to ogromną ochotą wynikającą z faktu bycia w ciąży! Oczywiście sam fakt, że taka ochota istnieje, to nic niezwykłego – natomiast uleganie jej jest już zdecydowanie nadużywaniem rozumienia ciążowych „zachcianek”.

W ciąży najważniejsza jest zdrowa dieta

To naturalne, że w ciąży zmienia się apetyt, nie ma też niczego złego w skosztowaniu – raz na jakiś czas – czegoś uznawanego za raczej niezdrowe. Warto jednak pamiętać, że uleganie ciążowym zachciankom nie powinno być jedynym kryterium odżywiania się ciężarnej.

Przede wszystkim powinna ona bowiem odżywiać się zdrowo – między innymi dla dobra swojego nienarodzonego dziecka.

Mjakmama24.pl