Spis treści
To na ile dziecko jest świadome świata poza brzuchem ciekawi matki i ojców, którzy mówią do nienarodzonych dzieci, puszczają im muzykę i głaszczą. Badania USG pozwalają obserwować zachowanie dziecka w brzuchu matki z coraz większą dokładnością, również reakcje na bodźce zewnętrzne. Czy wiadomo więc, czy pierwszy krzyk po urodzeniu rzeczywiście jest tym pierwszym? Zdaniem specjalistów - w zależności od tego jak zdefiniujemy krzyk.
Krzyk w brzuchu matki
Matka może poczuć kopnięcia dziecka reagującego na bodźce, ale nie jego krzyk. Jednak według nadań położników i neonatologów dzieci ćwiczą krzyczenie jeszcze przed narodzinami.. Zachowanie takie odkryto już dawno, ale zespół psychologów rozwoju na Uniwersytecie Durham w Wielkiej Brytanii przeprowadził szersze badania.
Na nagraniach wideo badań USG widać jak stymulowane wibracjami i hałasem dzieci w trzecim trymestrze ciąży robią miny przypominające krzyk. Na filmach widać jak otwierają szeroko usta, opuszczają brodę i wykonują kolejno kilka "wydechów", które powodują gwałtowny ruch klatki piersiowej, równocześnie odchylając głowę. Taki gwałtowny płacz kończy się, podobnie jak u narodzonych dzieci, drżeniem brody. Nie udało się zbadać, czy w czasie takiego szlochu, dziecko uruchamia struny głosowe. Zachowanie takie zauważono u 6 procent badanych dzieci.
Zobacz jak wygląda takie zachowanie dziecka: w 15 sekundzie nagrania dziecko jest poddawane wibracjom, a w 20 widać szeroko otwarte usta i serię gwałtownych oddechów.
Czy to pierwszy krzyk?
Jeżeli zdefiniujemy płacz jako nabranie powietrza i wydanie z siebie głośnego dźwięku w reakcji na emocje, to zachowania płodu nie można nazwać krzykiem. Jednak zdaniem specjalistów te ćwiczenia w brzuchu matki, podobnie jak grymasy uśmiechu, które tak chętnie rejestrujemy na zdjęciach 3D z USG, testują sprawność mięśni przed przyjściem dziecka na świat.
Dla matek oglądających nagrania tego typu, z gwałtowną reakcją dziecka na drażniące bodźce jest oczywista - dziecko szlocha.
