Spis treści
- Czym jest syndrom znikającego bliźniaka?
- Które kobiety najbardziej narażone na zanik płodu?
- Zespół znikającego bliźniaka: objawy VTSN
- Zespół znikającego bliźniaka: czy można zapobiec VTS?
Termin „zespół znikającego bliźniaka” - w skrócie VTS – to tłumaczenie z angielskiego „vanishing twin syndrome”. Co dziwne, nie słyszymy o nim za często, choć pojawia się nawet u około 30 procent ciąż bliźniaczych. Wiele kobiet nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że początkowo w ich brzuchu rozwijało się kilka płodów, gdyż jeden umiera prawie niepostrzeżenie w pierwszym trymestrze – zwykle między 5. a 9. tygodniem ciąży. Obumarły płód podlega resorpcji, czyli naturalnemu wchłonięciu przez organizm matki lub drugi płód.Sytuacja wychodzi na jaw dopiero w badaniu USG, gdy okazuje się, że są dwa pęcherzyki ciążowe znacznie różniące się rozmiarami albo gdy jest jeden płód żywy, a obok pęcherzyk ciążowy bez zarysów płodu lub drugi płód bez akcji serca (w kolejnych badaniach USG stwierdza się zanikanie martwego płodu). Obumarcie jednego płodu można zaobserwować również, analizując wyniki badania krwi – po oznaczeniu stężenia hormonów w organizmie przyszłej mamy (spadek hormonów oznacza, że obumarł jeden płód).
Czym jest syndrom znikającego bliźniaka?
Z punktu widzenia medycyny VTS jest powikłaniem ciąży wielopłodowej. Zespół zanikającego płodu nie jest niebezpieczny dla zdrowia matki. Zazwyczaj, po obumarciu jednego z płodów w pierwszym trymestrze ciąży, drugi rozwija się bez zmian. Warto jednak wiedzieć, ze zdarzają się komplikacje. Bardzo rzadko dochodzi do zaniku płodu w późniejszych trymestrach i wtedy może mieć to negatywny wpływ na rozwój drugiego płodu, a gdy pojawi się krwawienie wewnątrzmaciczne, może to zagrażać życiu matki. Poza tym VTS może zagrażać życiu drugiego płodu, gdy mamy do czynienia z ciążą jednokosmówkową - wtedy w krótkiej przyszłości drugi płód również umiera. Na szczęście to sytuacje naprawdę bardzo rzadkie.
Które kobiety najbardziej narażone na zanik płodu?
Jeszcze kilkanaście lat temu, gdy nie było takiej dostępności badań we wczesnym okresie ciąży (USG, badania prenatalne), wiele przypadków VTS nie było udokumentowanych. Obecnie naukowcy szukają przyczyny tego powikłania. Zaobserwowali zależność pomiędzy wiekiem matki i okazuje się, ze ryzyko syndromu zanikającego płodu wzrasta u kobiet powyżej 35. roku życia, zwłaszcza jeśli były leczone na niepłodność. Poza tym uważają, że nawet 80 procent VTS może być wynikiem letalnych wad rozwojowych płodu, zaś w nielicznych przypadkach zaburzeniem w implantacji łożyska albo anomaliami przyczepu pępowiny. Mówi się również o tym, że przeżywa silniejszy płód, zabierając słabszemu (i np. z potencjalnymi wadami wrodzonymi) środki odżywcze i w ten sposób wymuszając jego śmierć.
Zespół znikającego bliźniaka: objawy VTSN
Najczęściej ich nie ma. A gdy są, mogą być na tyle dyskretne, że kobieta nie zorientuje się w sytuacji. Typowego VTS nie można bowiem porównywać do poronienia, gdyż nie przebiega ono tak gwałtownie. Kobieta może poczuć jedynie lekkie ukłucia w podbrzuszu lub delikatnie zaplamić krwią bieliznę.
Zespół znikającego bliźniaka: czy można zapobiec VTS?
Niestety, przyszła mama nie ma kompletnie wpływu na to, czy w jej brzuchu pojawią się dwa maleństwa, a już tym bardziej nie może zapobiec VTS. Dlatego wielu ekspertów jest zdania, że w tej sytuacji, gdy nie mamy na nią w ogóle wpływu, niewiedza byłaby lepsza. Bo nawet po narodzinach zdrowego dziecka, wiele kobiet nie potrafi w pełni cieszyć się macierzyństwem, wiedząc, że straciły jedno dziecko. Dlatego mamy, które doświadczyły VTS, mogą po narodzinach zdrowego dziecka potrzebować pomocy psychologa.