Spis treści
- Jak funkcjonuje skóra w ciąży?
- U przyszłych mam powierzchnia skóry może zwiększyć się nawet o jedną trzecią
- Znajdujące się w skórze gruczoły potowe w ciąży wytwarzają kilka litrów potu
- Melanocyty w okresie ciąży pracują nierównomiernie
- Dziennie tracimy blisko 10 g naskórka
- Skórę zasiedlają drobnoustroje, mające wpływ na jej zdrowie
- Skóra może się rozciągać tylko do pewnego momentu
Skóra - niby nic niezwykłego, ma ją każdy. Nie zastanawiamy się, jak funkcjonuje, dopóki w okresie ciąży, nie zaczyna robić tego zupełnie inaczej niż dotąd. Poznaj ciekawostki o skórze w ciąży i sprawdź, jak może zareagować na wyjątkowy stan oczekiwania na dziecko.
Jak funkcjonuje skóra w ciąży?
Skóra ma niespełna dwa metry kwadratowe powierzchni, a okrywa wszystko, co nosimy w sobie. Skóra to dla nas łącznik ze światem zewnętrznym. Może nadawać i odbierać sygnały, dostarcza też bodźców naszym zmysłom. Stanowi fascynujące naczynie, w którym zamknięte jest nasze życie – tak o skórze pisze dermatolog dr med. Yael Adler, autorka książki „Skóra – fascynująca historia”.
My na co dzień widzimy ją, przeglądając się w lustrze i czujemy, gdy sprawia jakieś problemy. Zauważamy, gdy jest w dobrej lub złej kondycji i dbamy o nią nie tylko, kiedy tego potrzebuje, lecz także po to, by jak najdłużej była młoda i gładka. Ale co tak naprawdę o niej wiemy, zwłaszcza o funkcjonowaniu skóry w okresie ciąży?
U przyszłych mam powierzchnia skóry może zwiększyć się nawet o jedną trzecią
Już na początku drugiego trymestru ciąży ilość jej komórek zaczyna się zwiększać, co ma związek z powiększającym się brzuszkiem, większymi piersiami, stopniowym przyrostem tkanki tłuszczowej.
Znajdujące się w skórze gruczoły potowe w ciąży wytwarzają kilka litrów potu
Nadmierna potliwość w ciąży ma różne przyczyny. Przede wszystkim temperatura ciała wzrasta teraz o niecałe pół stopnia, a ponieważ jednocześnie zachodzą różne inne procesy metaboliczne, zarządzające nimi wszystkimi podwzgórze (ośrodek w mózgu) traci orientację i wysyła różne sygnały, które czasem mogą wprowadzić w błąd organizm, i ten produkuje wtedy zbyt wiele potu. W ciele krąży też więcej krwi, zmienia się metabolizm, wydzielają się hormony, za sprawą których gruczoły potowe pracują wydajniej.
Czytaj: Jak zmienia się cera i skóra ciała w ciąży?
Pielęgnacja skóry w ciąży - kosmetyki dla ciężarnych
Melanocyty w okresie ciąży pracują nierównomiernie
Komórki pigmentowe, tzw. melanocyty, które wytwarzają barwnik, nadający naszej skórze ostateczny odcień, znajdują się w naskórku. 1 mm skóry zawiera nawet 2 tysiące melanocytów. Pod wpływem promieni słonecznych wysyłają do naskórka ziarenka pigmentu.
Komórki te są wrażliwe na wahania hormonalne – podwyższony w okresie ciąży poziom hormonów sprawia, że mogą pracować nierównomiernie: część z nich zaczyna wysyłać do naskórka dużo więcej pigmentu niż pozostałe. Tak powstają przebarwienia, którym można zapobiec, stosując krem z wysokim filtrem.
Dziennie tracimy blisko 10 g naskórka
W każdej minucie życia z całego ciała „odpada” bowiem blisko 40 tys. martwych komórek naskórka, czyli najbardziej zewnętrznej warstwy skóry. Choć grubość naskórka nie przekracza w normalnych warunkach 0,05–0,1 milimetra, to ma on aż cztery warstwy: podstawną (tzw. naskórek niemowlęcy, który znajduje się najgłębiej), kolczystą (naskórek młodzieńczy), ziarnistą (naskórek dojrzały) oraz rogową – czyli warstwę obumarłych już komórek, pozbawionych jądra komórkowego.
Warstwa rogowa jest tą, która najskuteczniej chroni nas przed światem. Jednak gdy komórki zaczynają obumierać, spajająca je „zaprawa” również zaczyna się rozpadać, w efekcie komórki te same odpadają ze skóry, odsłaniając kolejną, młodszą warstwę. Proces ten zwykle przebiega niezauważalnie, czasem jednak, gdy skóra wydaje się poszarzała, zmęczona, można go przyspieszyć, stosując peeling.
Zabieg ten jest bezpieczny również w okresie ciąży: przyszłe mamy mogą bezpiecznie stosować peelingi do użytku domowego, a nawet powinny to robić, gdyż skóra po peelingu lepiej wchłania substancje zawarte w kosmetykach, np. kremach przeciw rozstępom.
Skórę zasiedlają drobnoustroje, mające wpływ na jej zdrowie
Bytujące na niej bakterie, wirusy, drożdżaki naukowcy określają mianem „mikrobiomu skórnego”. To część ogólnego ludzkiego mikrobiomu, który poza skórą znajduje się również w jelitach, jamie ustnej, w okolicach intymnych.
Pełni ważną rolę: drobnoustroje wytwarzają bowiem substancje obronne, dzięki którym większość groźnych zarazków jest neutralizowana już na powierzchni skóry, dbają również o to, by nasz układ odpornościowy zwalczał tylko intruzów, a zostawił w spokoju te bakterie, wirusy czy drożdżaki, które są neutralne lub pożyteczne.
By tak było, ważne jest, by mógł bez przeszkód bytować. Optymalne warunki ma wówczas, gdy ochronny lipidowy płaszcz skóry jest nienaruszony i ma kwaśne środowisko. Warto o to dbać szczególnie w okresie ciąży, gdy gruczoły łojowe pracują wolniej i skóra łatwiej się przesusza. Wskazane jest wówczas stosowanie kosmetyków do pielęgnacji skóry o neutralnym pH, lepiej unikać również mydeł, które zmieniają odczyn skóry z kwaśnego na zasadowy.
Czytaj: Jak ciąża wpływa na organizm kobiety?
Zmiany w ciąży - zmienia się nie tylko brzuch
Skóra może się rozciągać tylko do pewnego momentu
Nasze ciało powiększa się wzdłuż mniej więcej do 18. roku życia, wszerz natomiast może przyrastać bez ograniczeń wiekowych. Skóra uczestniczy w tym procesie i rośnie wraz ze stopniowym przyrostem tkanki tłuszczowej. To możliwe dzięki temu, że w skórze właściwej są elastyczne włókna – kolagen i elastyna.
Warto jednak wiedzieć, że nie mogą być one rozciągane zbyt szybko, bo w pewnym momencie naprężają się za mocno i po prostu pękają. Co prawda tkanki natychmiast starają się uzupełnić te ubytki, tworząc pod skórą siateczkę nowych włókien, ale rozstęp na skórze i tak pozostaje.
Choć stopień wytrzymałości włókien kolagenu i elastyny zależy od genów, w okresie ciąży naturze można próbować trochę pomóc, masując skórę kremem przeciw rozstępom, który ją ujędrni. Nie należy się w tym okresie smarować czystą oliwą, gdyż wiąże się ona z tłuszczami bariery naskórka, a następnie jest zmywana ze skóry wraz z nimi, co prowadzi do nadmiernego przesuszenia skóry.