CIĄŻA PO 40. – Jak powiedzieć o tym nastoletnim dzieciom?

2013-11-04 14:36

Ciąża po czterdziestce zwykle nie jest planowana, zwłaszcza, gdy przyszła mama ma już starsze dzieci. Kiedy zatem kobieta, która nie planowała więcej potomstwa, dowiaduje się o swoim odmiennym stanie, zwykle jest oszołomiona. Poza pytaniami o to, jak teraz zaplanować przyszłość, pojawiają się także inne – w jaki sposób przekazać wiadomość starszym dzieciom? I jakiej reakcji możemy się spodziewać?

ciaza po 40 jak powiedziec o tym nastoletnim dzieciom

i

Autor: _photos.com|photos.com

Spis treści

  1. Jak przekazać nastoletniemu dziecku wiadomość o ciąży
  2. Daj dziecku czas, by przyzwyczaiło się do nowej perspektywy

Z jakimi reakcjami możesz się spotkać, przekazując nastolatkowi wiadomość o ciąży? Zanim przekażecie radosną nowinę swoim dzieciom, przygotujcie się, że reakcje mogą być naprawdę… różne. Oczywiście wszystko zależy od wieku dzieci. Jeśli wasze dziecko ma zaledwie kilka lat, najprawdopodobniej zwyczajnie ucieszy się na wiadomość o rodzeństwie. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, gdy pociechy osiągnęły już wiek nastoletni. Nastolatek, dowiadując się, że jego mama jest w ciąży, może odczuwać przeróżne emocje, takie jak:

  • Zażenowanie

Czyli zwyczajne zawstydzenie – przede wszystkim faktem, że wciąż uprawiacie seks – ty oraz twój mąż. Zażenowanie może też wynikać z faktu, że nastolatek zwyczajnie myśli niekoniecznie o was, a o tym, co powiedzą jego znajomi. Młody człowiek może obawiać się, że stanie się powodem docinek, przyjaciele zaczną się nabijać z jego rodziców i z niego samego. W konsekwencji, możecie usłyszeć kilka słów, których się nie spodziewacie – np. pretensje o to, że nie potrafiliście się zabezpieczyć.

  • Strach

Nastolatek, który ma już swój „poukładany” świat, może się obawiać tego, co wiąże się z przyjściem na świat nowego członka rodziny. Nieobce mogą mu być niepokoje dotyczące zmiany sytuacji materialnej w rodzinie („Teraz nie będzie kasy na moje wydatki!”), sytuacji mieszkaniowej („Chyba nie sądzicie, że będę dzieliła pokój z brojącym i niszczącym wszystko dwulatkiem!”) czy nawet waszą uwagę („No tak, teraz to już w ogóle nie będziecie mnie zauważać!”). Reakcje te są zupełnie naturalne – wy, zanim przekażecie radosną nowinę „dalej”, zdążycie wyjść z oszołomienia, dla waszego dziecka będzie to zaskoczenie.Strach, pojawiający się w reakcji na wiadomość o rodzeństwie może wynikać także z innego powodu – nastolatek może się obawiać, że będziecie oczekiwali od niego poświęceń i opieki nad dzieckiem. Jeśli akurat wasz syn czy córka mają znajomego/znajomą w podobnej sytuacji, wyobrażenie sobie takiego obrotu sprawy będzie dla niego nieprzyjemną wizją… i argumentem do kłótni.

Jak przekazać nastoletniemu dziecku wiadomość o ciąży

Przekazując dziecku lub dzieciom nowinę, starajcie się powstrzymać od podania informacji w sposób wręcz euforyczny – wasze pociechy mogą nie być tak szczęśliwe, jak wy. Używajcie spokojnych słów i argumentów. Wyjaśnijcie, że dla was jest to również zaskoczenie, ale będziecie starali się zorganizować wszystko tak, by życie nastolatka nie zmieniło się w sposób diametralny. Jeśli spotkacie się z wyjątkowo nieprzyjemną reakcją – dobrym pomysłem jest zadanie pytanie wprost: „Czego się obawiasz? Dlaczego jesteś zły/-a?”. Zyskując konkretną odpowiedź, możecie się do niej odnieść („Na razie dziecko będzie spało z nami, później planujemy zmienić mieszkanie – i tak mieliśmy to w planach” albo „Nie musisz się martwić, nie będziesz musiał opiekować się rodzeństwem, jeśli nie będziesz tego chciał”).

Daj dziecku czas, by przyzwyczaiło się do nowej perspektywy

Może zdarzyć się tak, że – mimo waszych dobrych chęci, rozmowa nie potoczy się najlepiej – ot, nastolatek rzuci kilka pełnych pretensji słów i pójdzie do swojego pokoju. Jeśli tak jest – pozwólcie mu ochłonąć. Widocznie potrzebuje chwili na to, by pozbierać emocje, przyzwyczaić się do nowej pespektywy. Nie pozwólcie jednak, by rozmowa na ten temat w ogóle się nie odbyła. Spytajcie po kilku dniach, czy młody człowiek jest już gotowy na rozmowę – w przeciwnym razie grozi wam atmosfera niedopowiedzianych pretensji „o to dziecko”. A przecież „to dziecko” będzie już niedługo pełnoprawnym członkiem waszej rodziny.