Czy w ciąży warto puszczać muzykę dziecku w brzuchu?

2022-01-12 14:02

Zastanawiasz się, czy warto puszczać muzykę dziecku, które jeszcze jest w brzuchu? Oczywiście. Płód słucha wszystkich dźwięków, jakie go otaczają. Najwięcej radości sprawiają mu twoje ulubione utwory. Przy nich relaksuje się i rozwija. Jaki wpływ ma muzyka na rozwijający się płód?

Muzyka w ciąży

i

Autor: thinkstockphotos.com Słuchanie muzyki w ciąży ma dobry wpływ zarówno na samopoczucie mamy, jak i dziecka.

Naukowcy już wiele lat temu wykazali, że maleństwo w maminym brzuchu doskonale słyszy wszystko to, co się wokół niego dzieje. Otaczają go dźwięki 24 godziny na dobę. Docierają do niego odgłosy, jakie ma w swoim wodnym świecie, bulgotanie twoich jelit, bicie serca czy szum układu oddechowego, ale również hałas ulicy, rozmowy oraz muzyka, której właśnie słuchasz. To istna kakofonia dźwięków.

Słuch malca doskonale sobie z nią radzi, bo ten zmysł jest w okresie płodowym najlepiej rozwinięty. Maluszek cały czas otoczony jest kurtyną dźwięków, a ciszę poznaje dopiero wtedy, gdy... się urodzi i wszyscy domownicy w porze jego snu zaczną chodzić na paluszkach, by go nie obudzić. Dlatego czasem lepiej uspokaja go szum suszarki...

Spis treści

  1. Jak rozwija się słuch płodu?
  2. Jaką muzykę lubi dziecko w brzuchu?
  3. Jakie utwory puszczać dziecku w brzuchu?
Zwierzęta w domu a choroby zagrażające ciąży

Jak rozwija się słuch płodu?

To cudowne, że nosisz w swoim brzuchu takiego dobrego słuchacza. I to od samego początku ciąży. Dziecko już w pierwszym trymestrze słyszy – ale nie uszami, bo te wykształcają się w 7. tygodniu życia płodowego, lecz całym ciałem.

Kiedy więc włączasz muzykę w ciąży lub rozmawiasz, płyn owodniowy przewodzi fale dźwiękowe, a one trafiają na odpowiednie receptory na skórze maleństwa.

Aparat słuchowy rozwija się później i dojrzewa dopiero w 14. tygodniu ciąży, by od około 5. miesiąca wkroczyć do akcji i zacząć odbierać dźwięki. Od pierwszych tygodni ciąży nie żałuj dziecku czułych słów, relaksującej muzyki czy ulubionych koncertów taty.

Twoja pociecha doskonale je zapamiętuje, co możesz wykorzystać, gdy się już urodzi. Kiedy włączysz dziecku utwory, których słuchało w życiu płodowym, zobaczysz, jak się przy nich cudownie wyciszy.

Jaką muzykę lubi dziecko w brzuchu?

Dzięki zdobyczom nauki wiemy nie tylko o tym, że do płodu docierają dźwięki z zewnątrz, lecz także możemy powiedzieć, które są dla niego miłe, a które nieprzyjemne. Proste eksperymenty z wykorzystaniem mikrofonu i hydrofonu (to taki mikrofon do odbierania dźwięków rozchodzących się w wodzie) oraz aparatury monitorującej zachowanie dziecka wykazały, czego lubi ono słuchać.

Raczej nie przepada za silnymi, gwałtownymi dźwiękami (np. wybuch petardy, trzaśnięcie drzwiami, szczeknięcie nieznajomego psa), bo reaguje na nie przyspieszoną akcją serca, niespokojną mimiką, mruganiem i chaotycznymi ruchami ciała.

Najmilszym dla niego dźwiękiem jest głos mamy. Jak pokazują badania, dziecko wsłuchane w mamine opowieści lub śpiew ma spokojny rytm serca oraz harmonijne ruchy ciała. Chętnie wtedy usypia. Muzyka w ciąży jakiej słuchasz ma znaczenie.

Dziecku podobają się utwory, które lubi jego mama (nawet te rockowe), bo razem z nią relaksuje się przy nich i zyskuje wyśmienity humor. Dziecko jest przecież najczulszym barometrem naszych uczuć. A czy mocne basy i ostre solówki gitarowe mu przeszkadzają?

A skądże! Powłoki brzuszne skutecznie wyciszają głośne dźwięki, więc malec nie odbiera ich jako nieprzyjemnego hałasu. Radośnie podskakuje razem z kołyszącą się w rytm muzyki mamą.

Jakie utwory puszczać dziecku w brzuchu?

Na pierwszych miejscach playlisty płodu znajdują się utwory śpiewane mu przez mamę lub tatę. Zaraz po nich plasują się utwory Vivaldiego, Bacha, Mozarta, Schumanna oraz chorały gregoriańskie. Ta harmonijna muzyka w ciąży wpływa na rozwój mózgu dziecka i sprawia, że rodzi się ono z wyższym ilorazem inteligencji.

Fachowo nazywa się to „efektem Mozarta”, jego istnienia dowiedziono w wielu badaniach naukowych. Okazuje się bowiem, że odpowiednia stymulacja dźwiękowo-muzyczna wpływa na prawidłową pracę fal mózgowych malca i rozwój jego układu nerwowego.

Ale uwaga: nie każda muzyka klasyczna jest dziecku miła. Warto wiedzieć, że na utwory Beethovena i Brahmsa maleństwo reaguje niepokojem.

miesięcznik "M jak mama"