Tęczowe dzieci - co to znaczy? Dlaczego dzieci są tak nazywane?

2023-03-26 23:07

Co oznacza tęczowe dziecko? Nie każdy tak naprawdę zdaje sobie sprawę, dlaczego dzieci są tak nazywane. Tymczasem z tym określeniem wiąże się wiele emocji. Można rzec, że to promyk nadziei po gwałtownej burzy, jaką jest urodzenie dziecka po wcześniejszym poronieniu.

Noworodek z mamą w szpitalu

i

Autor: Getti Images Tęczowe dzieci - co to znaczy? Dlaczego dzieci są tak nazywane?

Co oznacza tęczowe dziecko? Nie każdy wie, co tak naprawdę znaczy to określenie i fakt, co znaczy urodzić tęczowe dziecko. Dla rodziców, którzy przeszli przez wszystkie próby poczęcia i zaznali ogromnej straty, jaką jest poronienie, tęczowe dziecko to cud, na który tak długo czekali.

Tęczowe dzieci przychodzą na świat po poronieniu. Niosą za sobą światło i słońce, które przyszło po gwałtownej burzy. Sprawiają, że udaje się zapomnieć o cierpieniu i bólu lub przynajmniej częściowo je zastąpić falą miłości i szczęścia przychodzącej wraz z urodzeniem dziecka. Dlatego właśnie rodzice nazywają dzieci urodzone po poronieniu — tęczowymi. 

Jak wygląda ciąża po stracie i co robić, by doczekać się wreszcie tęczowego dziecka?

Zobacz także: “Nie jesteś sama”. Poznaj historie 12 mam, które doczekały się tęczowych dzieci

Spis treści

  1. Tęczowe dziecko — co to oznacza?
  2. Oczekiwanie na tęczowe dziecko, czyli ciąża po stracie 
  3. Przyczyny utraty ciąży
  4. Gdy tęczowe dzieci nie nadchodzą — poronienia nawracające
  5. Tęczowe dziecko — poronienia to nie twoja wina
Poronienie

Tęczowe dziecko — co to oznacza?

Wielu rodziców nazywa dzieci, które przyszły na świat po poronieniu czy obumarciu płodu, mianem „tęczowych”. Stratę, z jaką się mierzyli wcześniej, można porównać do burzy, pełnej bólu, lęku i obaw, a kolejna ciąża to nic innego, jak tęcza pojawiająca się po gwałtownym deszczu. Dzięki niej wraca nadzieja, a ból po stracie przestaje być tak dotkliwy.

W żadnym wypadku nie należy traktować „tęczowych dzieci” jak swego rodzaju pocieszenia. Fakt szczęścia związanego z kolejną ciążą nie wymazuje wspomnień czy pamięci o zmarłym wcześniej dziecku.

Warto też zawsze pamiętać, że poronienie czy obumarcie płodu nie przekreślają szans na posiadanie dzieci. W Internecie można znaleźć wiele świadectw i historii par, które straciły swoje dziecko, a teraz oczekują na „tęczowe potomstwo”. Dają one nadzieję ludziom, którzy cierpią z powodu poronienia i boją się o to, czy czeka ich jeszcze przyszłość z potomstwem u swojego boku.

Oczekiwanie na tęczowe dziecko, czyli ciąża po stracie 

Każdy rodzic, który stracił dziecko w wyniku poronienia lub komplikacji, ma poczucie niesprawiedliwości, ale też strachu i lęku o kolejne ciąże. Czy następne dziecko będzie zdrowe? Czy znów nie przytrafią się powikłania, w wyniku których płód obumrze?

Te pytania bardzo często zadaje sobie para, która doświadczyła straty. Dlatego też ciąża po poronieniu jest wyjątkowo trudna, bo pełna niepewności. Oczekiwanie na tęczowe dziecko wiąże się z wielkim niepokojem. Każde badanie USG, wg relacji rodziców, których dzieci odeszły, to strach o diagnozę. To czekanie na słowa lekarza ginekologa podczas kolejnych wizyt, potrafią zrozumieć tylko rodzice, którzy przez to przeszli.

Przyszłe mamy są wyczulone na każdy objaw czy pojawienie się nietypowych dolegliwości. Z jednej strony cały czas pamięta się o stracie, z drugiej jednak kolejnej ciąży towarzyszy, poza lękiem, także i szczęście z powodu oczekiwania na przyjście na świat „tęczowego dziecka”.

Poronienia czy porody przedwczesne, po których doszło niestety do śmierci dziecka, są czynnikiem ryzyka w kolejnych ciążach. Nie oznacza to jednak, że po każdej stracie kolejna ciąża jest ciążą zagrożoną.

Poród przedwczesny wynikający np. z niewydolności cieśniowo-szyjkowej może predysponować do kolejnej takiej sytuacji, lecz są dostępne metody zmniejszające to ryzyko.

Przyczyny utraty ciąży

Wielu rodziców, którzy oczekują na tęczowe dziecka, zastanawia się, dlaczego właśnie w ich przypadku doszło do poronienia i jak mogą mu zapobiec następnym razem.

Do najczęstszych przyczyn poronień oraz obumarcia płodu należy się również wiele innych czynników. Najwięcej poronień zdarza się na samym początku ciąży, często jeszcze zanim kobieta dowie się, że w niej jest. Są one najczęściej efektem czynników genetycznych takich jak aberracje chromosomowe u dziecka, czyli wynikające ze zmiany liczby chromosomów. Wady te są zazwyczaj letalne, dlatego uniemożliwiają prawidłowy rozwój płodu.

Kobiety otyłe są szczególnie narażone na poronienia lub obumarcie płodu w jamie macicy. Dlatego też wielu specjalistów radzi kobietom zdrowy styl życia i prawidłowy sposób odżywiania, aby ich masa ciała została unormowana, zanim zajdą w ciążę.

Do przyczyn poronień zalicza się też zaburzenia hormonalne, dlatego ważna jest kontrola np. stężenia TSH.

Obecnie zaleca się kobietom już w okresie przedkoncepcyjnym oraz w trakcie trwania całej ciąży, suplementację kwasu foliowego. Udowodniono bowiem, że jego niedobór wpływa na powstawanie wad rozwojowych, mogących skutkować poronieniem lub obumarciem płodu.

Straty ciąży zdarzają się też w przypadku ciąż bliźniaczych, szczególnie w przypadku ciąż jednokosmówkowych, które charakteryzują się powikłaniami takimi jak TTTS (zespół przetoczenia między płodami) czy sIUGR (selektywne ograniczenie wzrastania płodu). 

Ponadto, aby uniknąć ponownej straty ciąży, należy pamiętać o czynniku ryzyka, jakim są zakażenia. Wyróżniamy między innymi zakażenie cytomegalowirusem (CMV), parwowirusem B19 czy różyczką lub toksoplazmozą. Z tego też powodu ważne jest wykonywanie badań w kierunku obecności przeciwciał w organizmie kobiety zgodnie z zaleceniami PTGiP.

Czytaj również: „Nigdy później aż tyle nie płakałam” – 6 trudnych historii poronień naszych czytelniczek

Gdy tęczowe dzieci nie nadchodzą — poronienia nawracające

O poronieniu nawracającym mówimy, gdy zdarza się ono co najmniej trzeci raz. Zazwyczaj przyczyna niedonoszenia ciąży jest wtedy jedna, konkretna i należy w jej poszukiwaniu przeprowadzić odpowiednią diagnostykę.

Może być to np. spowodowane zespołem antyfosfolipidowym. Jest to choroba autoimmunologiczna, która prowadzi między innymi do poronień nawracających. Stwierdzana jest w przypadku, gdy poza poronieniami, w krwi kobiety znajdują się: antygen toczniowy, przeciwciała antykardiolipinowe lub przeciwciała przeciwko ß2-glikoproteinie.

Sam fakt utraty ciąży nie jest jednoznaczny ze zdiagnozowaniem zespołu antyfosfolipidowego. Co ważne nie przekreśla to szansy na „tęczowe dziecko”. Obecnie w leczeniu stosuje się kwas acetylosalicylowy i heparyny drobnocząsteczkowe, dzięki czemu szanse na posiadanie potomstwa wzrastają.

U kobiet, u których poronienia powtarzają się, wykonywane są też badania w kierunku ewentualnych nieprawidłowości w jamie macicy takich jak macica dwurożna czy obecność przegrody macicy. Mogą one bowiem utrudniać rozwój dziecka.

Należy mieć też na uwadze, że wiek matki ma znacznie w przypadku ryzyka poronień nawracających. Im bardziej zaawansowany wiek kobiety tym ryzyko utraty ciąży wzrasta.

Tęczowe dziecko — poronienia to nie twoja wina

Poronienia nawracające nie przekreślają jednak szansy na posiadanie „tęczowego dziecka”. Współczesna medycyna potrafi radzić sobie z większością przyczyn poronień i obumarcia płodu. Ważne jest, aby rodzice nie obarczali się winą za śmierć dziecka.

Obecnie działają specjalne fundacje pomagające parom po stracie, zapewniające, poza pomocą medyczną i diagnostyczną, również pomoc psychologiczną, która jest w tym czasie bardzo ważna zarówno dla kobiet, jak i ich partnerów.

Czytaj również: Poroniłam, a przyjaciółka urodziła. Jak sobie poradzić z emocjami po stracie ciąży?

Co wiesz o badaniach w ciąży?
Pytanie 1 z 13
Badania morfologiczne krwi wykonuje się po to, aby: