Test na płeć dziecka to wymarzone narzędzie dla rodziców, którzy koniecznie cha znać płeć maluszka już w pierwszych miesiącach ciąży. Jest wiele osób, planujące dziecko, które najpierw nie mogą się doczekać aż test ciążowy pokaże dwie upragnione kreski. Gdy już się okazuje, że pociecha jest w drodze, nadchodzi kolejne pytanie: chłopiec czy dziewczynka?
Dla najbardziej niecierpliwych rodziców powstał jednak specjalny produkt - test na płeć dziecka, który można samodzielnie wykonać w domu. Przeczytajcie, na czym polega test na płeć dziecka!
Spis treści
- Poznanie płci dziecka - czy to ważne?
- Test na płeć dziecka z moczu: jak działa?
- Inne sposoby na określenie płci płodu
- Test na płeć dziecka: domowe sposoby
Poznanie płci dziecka - czy to ważne?
Choć w Polsce często mówimy, że "najważniejsze, by dziecko było zdrowe", wielu rodziców ma jednak swoje preferencje co do płci dziecka. Niektórym jest to natomiast obojętne, jednak woleliby wiedzieć, czy będą mieć córkę lub syna, żeby móc "rozmawiać" z rozwijającą się w brzuchu pociechą, używając już właściwego określenia płci i łatwiej nawiązując z nienarodzonym jeszcze dzieckiem więź.
Najczęściej płeć dziecka określa się za pomocą badania USG, jednak czasem płód ułoży się tak, że nie sposób stwierdzić, jakiej jest płci. Trzeba więc czekać na kolejne badanie...
Warto podkreślić, że płeć dziecka można rozpoznać ze stuprocentową pewnością dopiero po 16. tygodniu ciąży.
Czytaj: Sposób na chłopca i na dziewczynkę - jak zwiększyć szanse na wybraną płeć?
Pomyłki na USG w płci dziecka - skąd się biorą pomyłki lekarza?
Test na płeć dziecka z moczu: jak działa?
Test na płeć dziecka można kupić w internecie - jego koszt wynosi około 100-150 zł. Test, jak większość wykonywanych w domu, jest testem z moczu, koniecznie porannego. Pobiera się go do specjalnego pojemniczka, nabrać właściwą ilość do strzykawki i wstrzyknąć do testu.
Następnie test wprawia się w ruch kołowy, kładzie na płaskim podłożu i czeka na rezultat. Wynik ukaże się po chwili, w zależności od koloru, który się ukaże, będzie oznaczał chłopca lub dziewczynkę. Działanie testu opiera się na wykrywaniu specyficznych męskich hormonów w porannym moczu kobiety - ich obecność wskazuje na chłopca, jeśli nie zostaną odkryte, będzie to oznaczać, że kobieta spodziewa się dziewczynki.
Na dokładność wyniku testu na płeć dziecka może mieć wpływ użycie moczu innego niż poranny, spożywanie nadmiernej ilości płynów na 3 godziny przed jego wykonaniem, przyjmowanie progesteronu i odbycie stosunku płciowego bez zabezpieczenia.
Test na płeć dziecka można wykonać już w 10. tygodniu ciąży, a jego dokładność ma wynosić ponoć około 90 procent. Należy jednak podkreślić, że tego rodzaju testy można wykonać jedynie na własny użytek i nie mogą być one traktowane jako alternatywa dla wizyty u lekarza prowadzącego ciążę - dbałość o zdrowie swoje i dziecka jest zawsze priorytetem.
Inne sposoby na określenie płci płodu
Najpopularniejszym i najbezpieczniejszym sposobem, który pozwala określić, jaka będzie płeć dziecka, jest badanie ultrasonograficzne. Tradycyjnie wykonuje się je około 20. tygodnia ciąży, nie stanowi ono żadnego zagrożenia dla mamy i dla dziecka, nie jest też bolesne. Dla rodziców to badanie niesie niemało emocji - mogą w końcu zobaczyć swojego potomka.
Wydruk z badania traktują jako ważną pamiątkę z ciąży i chętnie decydują się na USG 3D, dzięki któremu mogą zobaczyć ruszające się dziecko dosłownie z każdej strony. Prawdziwą nowością jest USG 4D, pozwalające na zobaczenie trójwymiarowego obrazu w czasie rzeczywistym: rodzice mogą zobaczyć, jak dziecko macha rączkami, nóżkami, jakie robi miny.
Oprócz testu na płeć dziecka i badania USG określenie, czy dana para będzie miała syna lub córkę, umożliwiają specjalistyczne badania prenatalne: analiza DNA płodu, test tkanki kosmówkowej, amniocenteza - każde z nich jest jednak wykonywane, gdy lekarz ma wątpliwości co do prawidłowego rozwoju płodu i należy do badań, których rodzice woleliby uniknąć - nie służących wyłącznie do określania płci dziecka.
Test na płeć dziecka: domowe sposoby
Test na płeć dziecka swoją drogą, a polskie wierzenia - inną. Wieki temu o podobnych wynalazkach nie było mowy, więc przyszli rodzice radzili sobie inaczej - korzystali z wiedzy przekazywanej z babki na matkę i z matki na córkę, która miała pomóc w określeniu płci nienarodzonego jeszcze dziecka.
Wiele z tych przesadów ciążowych przetrwało do dziś, jednak nie można ich traktować inaczej niż ludowych mądrości, które z prawdą nie mają nic wspólnego. Wierzeniowe testy na płeć dziecka mówią, że jeśli przyszła mama wygląda pięknie - będzie mieć syna, jeśli zaś wygląda gorzej niż zazwyczaj - na pewno spodziewa się córki, która odbiera jej urodę.
Ciążowa chęć na wszelkie słodkości również oznacza, że będzie dziewczynka, zamiłowanie do mięs i serów wskazuje natomiast na chłopca. Na płeć dziecka mają też wskazywać... włosy na nogach, a właściwie tempo ich przybywania. Jeśli rosną szybko - będzie chłopiec, wolno - dziewczynka. Za dużo tłuszczu na brzuchu - syn, brzuch jak arbuz - córka, bóle głowy - chłopiec, ich brak - dziewczynka.
To jeszcze nie wszystko, test na płeć dziecka można też wykonać za pomocą umieszczonej na nitce obrączki. Jeśli, zawieszona nad nim, będzie wykonywać ruch wahadłowy, oznacza to, że rodzice spodziewają się dziewczynki, jeśli natomiast obrączka kręci się w kółko - będą mieć syna. I wszystko jasne:).
Zobacz również: Co zrobić, gdy jesteśmy rozczarowani płcią dziecka?
