Spis treści
Szczęśliwą rodzinę można stworzyć i bez ślubu, jeśli ludzie się kochają i chcą razem, zgodnie wychowywać swoje dzieci. Jednak małżeństwo to nie jest tylko „papierek” czy „stempelek” urzędowo poświadczający miłość – jak lekceważąco mówią przeciwnicy tej instytucji. Zawarcie małżeństwa to decyzja, z której wynika wiele poważnych skutków – w sferze prawnej, majątkowej, administracyjnej, lecz także emocjonalnej. Warto pewne sprawy sobie uświadomić i rozważyć, co jest lepsze w waszej sytuacji. Oto kilka mniej lub bardziej ważnych argumentów w kwestii: wziąć ślub teraz czy później, a przede wszystkim: czy w ogóle go brać?
Argumenty na TAK
- Zawarcie małżeństwa jeszcze w ciąży sprawi, że mąż automatycznie stanie się ojcem dziecka. Gdyby ślubu nie było, musiałby uznać swoje ojcostwo w osobnej procedurze.
- Poprawią się relacje z rodziną. Jeśli rodzice i dziadkowie są tradycyjni i bardzo przeżywają, ze żyjecie bez ślubu, wreszcie odetchną z ulgą – zniknie jeden z powodów rodzinnych konfliktów.
- Tylko w małżeństwie wszyscy członkowie rodziny mogą mieć takie samo nazwisko bez dodatkowych formalności.
- Małżonkowie mają wspólny majątek (chyba że zastrzegą inaczej), mogą więc czerpać ze środków zarobionych przez każde z nich z osobna, nie przejmując się np. podatkiem od darowizn.
- Można się razem rozliczać z podatku dochodowego, co jest korzystne, zwłaszcza gdy pracuje tylko jedna osoba. Wyższy jest też limit dochodów uprawniających do ulgi na jedno dziecko.
- Mąż i żona mogą reprezentować siebie nawzajem w sądzie i przed organami administracyjnymi jako pełnomocnicy, a czasem nawet bez pełnomocnictwa: małżonek bez problemu uzyska informację medyczną w szpitalu lub odbierze jego korespondencję.
- Będziecie mogli skorzystać z programu „Mieszkanie dla młodych”, czyli dofinansowania wkładu własnego do kredytu hipotecznego – nieślubni partnerzy go nie otrzymają.
- Małżonkowie po sobie dziedziczą z mocy prawa, w przeciwieństwie do partnerów nieformalnych (tu musi byc testament). Młodzi ludzie o tym nie myslą, ale w razie wypadku (odpukać!), gdy jeden rodzic zostanie z małym dzieckiem, może być to problem.
- W pewnych okolicznościach małżonkowi przysługują alimenty po rozwodzie, czego nie może się domagać były nieślubny partner.
- Według badań amerykańskich, małżeństwa są bardziej trwałe niż związki nieformalne, co przekłada się np. na sytuację psychologiczną i poczucie bezpieczeństwa partnerów oraz ich dzieci.
Argumenty na NIE
- Ciąża nie jest najlepszym momentem na ślub, bo zawsze wiąże się z tym jakiś stres, a przyszła mama powinna stresu unikać.
- Jeśli rozważacie wzięcie ślubu głównie dlatego, że takie są oczekiwania rodziny, to tego nie róbcie – nie można podejmować tak ważnej decyzji pod presją.
- Nie decydując się teraz na ślub i wesele, zaoszczędzicie sobie sporo czasu, stresu i pieniędzy, które możecie przeznaczyć na wydatki związane z narodzinami dziecka.
- Ślub nie gwarantuje trwałego związku – obecnie co trzecia para w Polsce się rozwodzi. Jeśli się kochacie i macie do siebie zaufanie – możecie stworzyć szczesliwą rodzinę bez ślubu. Jeśli nie jesteście pewni swoich uczuć, tym bardziej warto poczekać. Zwłaszcza że prawdziwa próba dla związku jest czas po narodzinach dziecka.
- Dla dziecka raczej nie będzie miało znaczenia to, czy jesteście w związku formalnym, czy nie. Dziś nie ma już takiego społecznego ostracyzmu wobec nieślubnych dzieci jak kiedyś – chyba że żyjecie w bardzo tradycyjnym środowisku.
- Prawa ojca do dziecka są takie same: partner, który uzna swoje ojcostwo w USC, traktowany jest jako pełnoprawny rodzic, czyli ma pełną władzę rodzicielską, przysługują mu prawa do urlopu ojcowskiego, wychowawczego, części urlopu macierzyńskiego itd.
- Zasiłek rodzinny na dziecko mogą otrzymywać także rodzice żyjący w konkubinacie, o ile spełniają kryterium dochodowe. Przysługuje im tez podatkowa ulga prorodzinna (ale z mniejszym limitem dochodów przy jednym dziecku).
- Wspólny kredyt hipoteczny dostaniecie także bez ślubu – dla banku nie ma to znaczenia (ale kredyty z dopłatą z budżetu są przeznaczone wyłącznie dla małżeństw).
- Łatwiej będzie się rozstać, gdyby miało do tego dojść. Rozwody bywają długie i nieprzyjemne, wiążą się z podziałem majątku itp. Związek partnerski może być rozwiązany nawet z dnia na dzień.