Spis treści
Przesądów ciążowych jest kilkadziesiąt. Wywodzą się one z dawnych czasów, w których rządziła wiara we wszelkiego rodzaju zabobony, a najważniejszym argumentem była magia i siły nadprzyrodzone. Choć czasy mamy zupełnie inne, a społeczeństwo bardziej światłe – nie do końca potrafimy odciąć się od dawnych wierzeń. W myśl zasady: „lepiej dmuchać na zimne” obawiamy się postępowania wbrew przesądom, bojąc się ściągnięcia na siebie jakiegoś nieszczęścia.
Przesądy ciążowe: czy wszystkie są zabobonami?
Przesądy ciążowe bywają naprawdę różne. Najwięcej jest tych irracjonalnych. Jak np. przesąd o tym, że osobę odmawiającą ciężarnej mogą zjeść myszy lub o tym, że ciężarna nie powinna się dzielić posiłkiem, bo nie będzie mieć pokarmu. Są jednak i przesądy, które z prawdą mogą mieć jednak coś w wspólnego. Na przykład podnoszenie rąk do góry w ciąży. Nasze babcie twierdziły, że to może powodować okręcenie się dziecka pępowiną. Prawda jest taka, że rzeczywiście podnoszenie rąk w zaawansowanej ciąży nie jest wskazane, ale zupełnie z innego powodu. Chodzi tu o mięśnie brzucha, które mogą w ten sposób zostać uszkodzone.
Przesądy ciążowe: dlaczego wierzymy?
Niemniej, wiele absurdalnych przesądów ciążowych nadal ma wielu wyznawców. Także wśród ciężarnych. Zapewne jednym z powodów, dla którego tak się dzieje jest fakt, że ciąża to stan gdy kobieta czuje się odpowiedzialna nie tylko za siebie. Stosując się do przesądów, uspokaja swoje obawy. Nie kupuje więc ubranek przed narodzinami dziecka, by nie zapeszyć. Nie podaje do chrztu czyjegoś dziecka, by ochronić przed chorobą swoje własne. Nie patrzy na ogień i nie nosi łańcuszków na szyi. I głęboko wierzy, że skoro ma zgagę, jej dziecko będzie mieć bujną czuprynę, a ponieważ jej brzuch jest trochę spiczasty, to na pewno urodzi chłopca. A jeśli na końcu, w rzeczywistości wszystkie przepowiednie okażą się prorocze, młoda mama na swoim przykładzie będzie głosiła ich słuszność wśród następnych ciężarnych. To dowód na to, że przesądy ciążowe jeszcze bardzo długo będą żyć w świadomości kolejnych pokoleń.
