Spis treści
- Kąpiel i prysznic w ciąży – jak i czym myć teraz ciało?
- Nadmierna potliwość w ciąży
- Okolice intymne w ciąży - jak dbać?
- Depilacja w ciąży
Podczas ciąży zmienia się nie tylko figura, lecz także stan skóry. Pewne procesy fizjologiczne zachodzą w organizmie wolniej, inne szybciej. Ma to wpływ na wygląd i w pewnym sensie na samopoczucie. Wiele przyszłych mam widzi, że cera podczas ciąży pięknieje, nie przetłuszcza się, znikają gdzieś krostki – wpływ na to ma wolniejsza praca gruczołów łojowych. Ale by nie było tak idealnie, pod wpływem hormonów intensywniej pracują gruczoły potowe, dlatego kobiety podczas ciąży często pocą się bardziej niż zwykle. Poza tym z racji częstych wizyt u ginekologa, a także dla swojego własnego komfortu regularnie też trzeba się depilować – i tu rodzi się pytanie: czy w ten sam sposób co przed ciążą, czy lepiej zmienić metody depilacji w ciąży? Wiele wątpliwości budzi też kwestia higieny intymnej w ciąży, a konkretnie – czym i jak często trzeba się teraz podmywać.
>> Prawidłowa HIGIENA INTYMNA W CIĄŻY zmniejsza ryzyko infekcji
Kąpiel i prysznic w ciąży – jak i czym myć teraz ciało?
Pytanie, czy lepiej się kąpać, czy brać prysznic, i jakich środków używać, gdy zaczyna drażnić zapach ulubionego dotąd płynu do mycia, jest aktualne zwłaszcza w upalne dni, gdy konieczne jest odświeżenie ciała rano i wieczorem. Wbrew temu, co czasem można przeczytać w internecie, kobieta w ciąży może zarówno brać prysznic, jak i kąpać się w wannie. W tym drugim przypadku są jednak pewne obostrzenia – woda nie może być zbyt ciepła (ze względu na ryzyko zasłabnięcia i groźnego dla płodu odklejenia się łożyska). Optymalna temperatura jest 37ºC (można ją zmierzyć termometrem kąpielowym). Kąpiel nie wywołuje skurczów, a nawet może je łagodzić (pod warunkiem że nie są to skurcze porodowe). Nie ma też ograniczeń co do czasu jej trwania. Możesz się kąpać nawet przez godzinę, ważne natomiast, by co jakiś czas dolewać wody – tak by miała stałą temperaturę. W razie potrzeby do wody można dodać kilka kropel olejku lawendowego, który odpręża, czy olejku z rumianku, łagodzącego podrażnienia. Lepiej nie stosować natomiast olejku jałowcowego, z kopru włoskiego, majerankowego, z mięty pieprzowej, rozmarynowego, szałwiowego czy tymiankowego, bo podczas ciąży maja niekorzystny wpływ na gospodarkę hormonalną. I w kąpieli, i pod prysznicem do mycia można stosować te same kosmetyki, co przed ciążą (nie tylko żele czy płyny, ale też sól czy musujące tabletki), chyba że ich zapach drażni albo skóra zaczęła na nie źle reagować. W obu tych przypadkach sprawdzą się bezzapachowe kosmetyki do pielęgnacji skóry wrażliwej, zmniejszające suchość, łagodzące podrażnienia i swędzenie. Ważna jest jeszcze jedna kwestia – bezpieczeństwo. I brodzik kabiny, i wannę warto wyłożyć antypoślizgową matą z przylepcami, dzięki której unikniesz wywrotki. Na brzegu wanny można dodatkowo zamontować uchwyty, które ułatwią wychodzenie z niej.
>> KĄPIEL W CIĄŻY: czy gorąca kąpiel i hydromasaż w ciąży są dozwolone?
Nadmierna potliwość w ciąży
Pod wpływem hormonów gruczoły potowe pracują wydajniej, poza tym z powodu większej masy ciała kobieta w ciąży szybciej się męczy, a więc także intensywniej poci. Ten problem jest tak powszechny, że ma już nawet swoją nazwę: „ciążowa potliwość”. Zjawisko to jest zupełnie normalne, jednak jeśli nadmiernie się pocisz, pij więcej, by wyrównać poziom elektrolitów. Co, poza myciem się, możesz zrobić? Przed nieprzyjemnym zapachem uchronisz się, stosując antyperspirant, który częściowo ogranicza wydzielanie potu w miejscu aplikacji, gdyż zamyka ujścia gruczołów potowych. Blokada ta jest czasowa – łatwo zmyć ją wodą, czasem spływa też po bardzo silnym spoceniu – i nie stanowi żadnego ryzyka (wbrew temu, co czasem można przeczytać w internecie), nie wpływa też proces laktacji ani nie utrudnia przyszłego karmienia piersią. Bezpiecznie można też stosować dezodoranty. Lepiej jednak wybierać te niezawierające alkoholu, bo nie podrażniają skóry. Przy nadmiernej potliwości warto zakładać przewiewne, lekkie ubrania z lnu czy bawełny, a unikać włókien sztucznych, które nie przepuszczają powietrza (np. poliestru). Niekiedy korzystna jest również zmiana sposobu odżywiania. Warto ograniczyć picie kawy i jedzenie gorących, mocno przyprawionych dań, np. z kuchni chińskiej, które nasilają pocenie.
Okolice intymne w ciąży - jak dbać?
Podczas ciąży rośnie ryzyko infekcji okolic intymnych, co spowodowane jest działaniem hormonów ciążowych, zmieniających odczyn pochwy z kwaśnego na zasadowy, a więc sprzyjający namnażaniu się bakterii chorobotwórczych. Właściwa higiena pomoże zapobiec takim infekcjom, które z racji objawów (swędzenia, pieczenia) bywają często bardzo dokuczliwe. Powinnaś teraz podmywać się przynajmniej dwa razy dziennie, a nawet częściej, jeśli mocno się pocisz. Do mycia używaj łagodnego preparatu do higieny intymnej. Nie musisz go zmieniać na taki dla kobiet w ciąży – zrób to jednak, jeśli środek, którego używasz, ma zasadowe pH, bo teraz bardziej odpowiedni będzie płyn lub żel o kwaśnym pH (czyli o wartościach pomiędzy 3,4–4,4). Dobrze, jeśli płyn do higieny intymnej ma w składzie substancje o działaniu bakteriobójczym (należy do nich choćby wyciąg z kwiatu wiciokrzewu), a także składniki zapobiegające nadmiernemu wysuszeniu śluzówki (jak np. alantoina). Bardzo ważny jest sposób podmywania się. Do tego celu nie używaj żadnej gąbki ani myjki – są siedliskiem bakterii. Podmywaj się ręką, zawsze w kierunku od sromu do odbytu, co zapobiega przeniesieniu bakterii z odbytu do pochwy. Potem dokładnie opłucz okolice intymne i osusz je. Jeśli chcesz odświeżyć się w ciągu dnia, np. w biurze albo w podróży, używaj specjalnych chusteczek do higieny intymnej. Dobre są zarówno te zwykłe, jak i te przeznaczone dla kobiet spodziewających się dziecka.
Depilacja w ciąży
Usuwanie włosków podczas ciąży jest jak najbardziej dozwolone, choć nie każda metoda jest teraz wskazana. Można je golić, można również stosować kremy do depilacji (najlepiej wybierać te dla skóry wrażliwej). Co do depilatorów, zdania są podzielone. Niektóre depilatory (np. marki Braun) mają specjalne nakładki masujące, dzięki którym depilacja jest niemal nieodczuwalna. Inne usuwają włoski dość boleśnie. Podobnie jest z zabiegami depilacji woskiem w gabinecie. Nie w każdym przypadku zabieg ten jest bolesny – są salony (np. z sieci Time for Wax), w których rodzaj zastosowanego wosku i sposób jego zdejmowania sprawia, że dyskomfort podczas zabiegu nie jest duży. Niemniej w ciąży powinnaś unikać nie tylko bólu, lecz także stresu wywołanego strachem przed nieprzyjemnymi odczuciami. Dlatego nie warto po raz pierwszy stosować właśnie teraz depilatora czy wosku. Co innego, jeśli te metody stosowałaś już przed ciążą i nie wywołują one u ciebie większego dyskomfortu – są wtedy dozwolone. Warto jednak pamiętać, że woskiem nie powinno się depilować skóry mającej skłonność do rozszerzonych naczynek i żylaków (a taka skłonność często pojawia się podczas ciąży). Jeśli zauważysz na swojej skórze pajączki, zrezygnuj z tego zabiegu. Podczas ciąży nie wolno też depilować skóry laserem w gabinecie medycyny estetycznej. Ważna jest nie tylko metoda depilacji – także okolica ciała poddawana temu zabiegowi. Można depilować nogi, ręce, pachy, a nawet wąsik. Lepiej zrezygnować natomiast z nadmiernej depilacji okolic bikini. Bikini francuskie czy brazylijskie, choć obecnie bardzo modne, podczas ciąży jest niewskazane ze względu na większą skłonność do infekcji intymnych (przed którymi chroni m.in. owłosienie łonowe). Dozwolone jest natomiast bikini klasyczne.
miesięcznik "M jak mama"
