Pewnie to zauważyłaś: większość z twoich znajomych w chwili, gdy oznajmisz im radosną nowinę, zaczyna traktować cię z większą atencją i delikatnością. Czasem cię to irytuje, bo masz wrażenie, że obchodzą się z tobą jak z jajkiem. Aż pewnego dnia przychodzi moment, kiedy zaczynasz czuć się trochę obco wśród swoich bezdzietnych przyjaciół.
Oni mogą pozwolić sobie na intensywną pracę, przebalowane noce, ciekawe podróże, a ty za nimi nie nadążasz, bo nie pozwala ci na to samopoczucie, no i musisz cały czas pamiętać, by nie zaszkodzić dziecku.
Ale nie poddawaj się rozżaleniu – ciąża nie jest stanem, który wymaga towarzyskiej izolacji. Przeciwnie – podtrzymywanie i nawiązywanie kontaktów pozwoli ci dotrwać do końca ciąży w niezłym stanie psychicznym, gładko przejść z fazy oczekiwania do etapu aktywnego macierzyństwa.
Spis treści
W ciąży nie rezygnuj z pracy
Pracowałaś przed zajściem w ciążę? Jeśli czujesz się dobrze, a twoja ciąża jest prawidłowa, nie uciekaj na zwolnienie. Zwłaszcza jeśli lubisz swoją pracę i chciałabyś po urodzeniu dziecka do niej wrócić. Wykorzystaj czas, który ci pozostał, by przygotować współpracowników na okres twojego urlopu macierzyńskiego.
Pozamykaj lub przekaż ważne sprawy, zorganizuj wszystko tak, by jak najmniej odczuli twoją nieobecność. Zaskarbisz sobie ich wdzięczność – to ci ułatwi powrót do pracy po urlopie.
Jeśli jesteś zżyta z koleżankami i kolegami, podtrzymuj kontakty z nimi także wtedy, gdy już nie będziesz mogła pracować. To zajmie twoje myśli i nie będziesz miała wrażenia, że wypadasz z obiegu.
Czytaj również: W ciąży nie musisz siedzieć w domu. Co wolno przyszłej mamie?
Spotykaj się ze znajomymi
Często bywa, niestety, tak, że na czas ciąży (lub w ostatnich miesiącach) trzeba zrezygnować z pracy. Jeśli do tej pory prowadziłaś aktywne życie, a teraz jesteś zmuszona zwolnić tempo, możesz poczuć się trochę osamotniona: znajomi mają swoje sprawy, mąż w pracy, a ty snujesz się po domu, wycierając kurze, gotując obiad albo szykując ciuszki dla maleństwa.
To prawda, że kobieta, prowadząc dom, zawsze znajdzie sobie jakieś zajęcie, ale nie o to chodzi, żeby zabić czas, tylko żeby nie popaść w melancholię. Jeśli masz wrażenie, że spadasz w pustkę, jeśli gnębią cię ponure myśli, obawy o zdrowie maleństwa – nie duś ich w sobie, tylko o tym porozmawiaj. Z mamą, z przyjaciółką, z siostrą czy koleżanką, która już jest mamą.
Jeśli tylko możesz, koniecznie wyjdź ze swoich czterech ścian, choćby na krótki spacer czy do kawiarni na spotkanie z przyjaciółką. Zmieniaj otoczenie; nowe wrażenia rozproszą złe myśli. Jeśli twoje zdrowie nie pozwala ci nawet na tak niewinne eskapady, zapraszaj rodzinę i przyjaciół do siebie.
Niech wpadają choćby na krótko, ale za to możliwie często. A może masz ochotę urządzić u siebie przyjęcie na większą liczbę gości? Niech to będzie impreza składkowa – wszyscy na pewno zrozumieją, że przyszła mama nie powinna przemęczać się staniem przy garach.
W ciąży szukaj kontaktu z innymi matkami
Gdy masz wrażenie, że ciąża oddala cię od środowiska, w którym się do tej pory obracałaś, pomyśl, że przeżywasz właśnie coś, co nie jest dane każdej kobiecie. Zostaniesz matką, a macierzyństwo to rodzaj wtajemniczenia. To nie tylko wiedza o charakterze czysto praktycznym.
Ciążę i poród wiele kobiet odczuwa jak coś mistycznego, co trzeba samej przeżyć, żeby zrozumieć. Naturalne więc, że najlepiej zrozumieją cię kobiety w podobnej sytuacji. Szukaj z nimi kontaktu. Teraz znajdziesz mnóstwo pasjonujących wspólnych tematów do rozmowy z kuzynką, która niedawno urodziła dziecko, a do tej pory wydawała ci się okropnie nudna.
Wśród twoich znajomych nie ma młodych mam? Rozejrzyj się: spotkasz je w poczekalni u ginekologa, na spacerze w parku, w sklepie. Będziesz zdumiona, jak wiele masz wspólnego z kobietą w ciąży, którą przed chwilą poznałaś! Młode matki to fajna, solidarna paczka. Szybko się o tym przekonasz, wchodząc na pierwsze z brzegu forum internetowe poświęcone ciąży i macierzyństwu.
miesięcznik "M jak mama"
