Jakich środków na komary nie stosować w ciąży?

Jest faktem, że najskuteczniej odstraszają komary substancje chemiczne zwane repelentami. Mają one postać aerozoli, kremów, płynów, urządzeń podłączanych do kontaktu. Jednak warto wiedzieć, że wiele z tych środków wykazuje działanie toksyczne, więc w ciąży lepiej ich nie stosować.

Oczywiście, gdy przyszła mama raz czy dwa nieświadomie spryska się takim sprayem na komary, nic strasznego raczej się nie stanie, ale na dłuższą metę należy unikać w ciąży chemicznych preparatów odstraszających komary.

Unikaj w ciąży środków na komary, które zawierają:

DEET (dietylotoluamid, N,N-dietylo-m-toluamid) – najpopularniejszy syntetyczny repelent, wyjątkowo skuteczny, zwłaszcza w wysokim stężeniu (powyżej 30 proc). Niestety nie tylko silnie podrażnia skórę i oczy, ale może też mieć szkodliwy wpływ na układ nerwowy. Rozpuszcza syntetyczne ubrania. Jest zakazany u niemowląt do 2. miesiąca życia. Choć nie badano jego wpływu na płód, zdecydowanie należy go unikać.

Pikarydynę (ikarydynę) – jest bezpieczniejsza niż DEET, nie podrażnia skóry, ale w ciąży lepiej jej także unikać, zwłaszcza w dużym stężeniu (15–20 proc.). Nie zaleca się jej dla dzieci poniżej 2 lat, więc tym bardziej może być szkodliwa dla płodu, choć badania tego nie wykazały.

IR 3535 – może podrażniać oczy, błony śluzowe, a czasami także skórę. W stężeniu powyżej 25 proc. jest niewskazany dla kobiet w ciąży.

Pyretroid (pyretryna) – owadobójczy środek chemiczny stosowany w wielu elektrofumigatorach (urządzenia działające na prąd lub baterie) i niektórych spiralach do spalania. Pomimo relatywnie niskiej toksyczności, może być używany tylko przez krótki czas (nie przez całą noc!) i z zachowaniem dużej ostrożności. U alergików może wywoływać problemy zdrowotne.

Czytaj także: Jak odstraszyć komary? Bezpieczne środki na komary