"Czy badania prenatalne trzeba robić w każdym trymestrze? Tylko pierwsze i drugie są refundowane, a jeśli jakaś mama się nie łapie ze wskazań, to płaci za wszystkie. Czy konieczne jest robienie badań co trymestr?" - pyta na grupie dla mam jedna z ciężarnych. Sprawdziliśmy, co o tym mówi specjalista.
Spis treści
- Czym są badania prenatalne?
- NZF płaci tylko za dwa
- Co dają poszczególne badania prenatalne?
- Czy warto zapłacić za trzecie badanie?
Czym są badania prenatalne?
Zacznijmy od tego, czym są badania prenatalne i czym różnią się od zwykłych badań, na które chodzi każda ciężarna. Badania prenatalne to szczegółowe badania płodu, które pozwalają na wykrycie wad rozwojowych i genetycznych. Można je wykonać we własnym zakresie odpłatnie, jeśli chcemy na wszelki wypadek sprawdzić, czy dziecko jest zdrowe, ale często badania te są wykonywane ze względu na wskazania. Takimi jest np. wiek matki, czynnik wpływający na ryzyko wystąpienia nieprawidłowości, dlatego badania takie są zlecane i refundowane każdej mamie po 35. roku życia.
Badania prenatalne refundowane przez NFZ to m. in. test PAPP-a, USG i amniopunkcja. Ta ostatnia, jako badanie inwazyjne, specjalista zleca wówczas, gdy testy nieinwazyjne (czyli z krwi i USG) wykażą jakieś nieprawidłowości.
Co tak naprawdę wykrywają badania prenatalne?
Badania prenatalne z krwi mogą dawać błędne wyniki - ostrzegają lekarze
NZF płaci tylko za dwa
Niestety, NFZ pokrywa koszt tyko dwóch pierwszych badań prenatalnych, wykonywanych w I i II trymestrze ciąży, stąd pytanie na grupie dla mam, odnośnie zasadności wykonywania trzeciego badania, w ostatnim trymestrze.
- NFZ refunduje dwa badania prenatalne (np. po 35. roku życia) - pierwsze w 11,6-13,6 tygodniu ciąży. drugie - w 18.-22. tygodniu - wyjaśnia lek. med Katarzyna Pietuch, specjalista ginekologii i położnictwa. - Natomiast nasze wytyczne ginekologów i położników (zgodnie z rekomendacjami PTGIP) zalecają wykonanie trzech badań i tego się trzymamy. To są również badania, które pacjentka musi pokazać w czasie przyjęcia do szpitala.
Co dają poszczególne badania prenatalne?
Pierwsze badanie prenatalne: to USG oraz tzw. testu podwójny. Ich wyniki pozwalają na wykrycie wad genetycznych. Drugie badanie prenatalne umożliwia wyrycie wad rozwojowych, występujących później i związanych z anatomią dziecka, pracą jego układów itd. W skład drugiego badania, oprócz USG. wchodzi też biometria (pomiary przepływów krwi) i echokardiografia (badanie serca).
- W trakcie trzeciego badania, które jest tak samo ważne jak pierwsze i drugie, oceniamy anatomię płodu, ilość płynu owodniowego, czynność serca i inne parametry, ale też na tym etapie oceniamy fazy wzrastania płodu czy wydolność łożyska (badamy tzw. przepływy) - wyjaśnia lek. med Katarzyna Pietuch. - Trzeba je wykonać, ponieważ na każdym etapie trwania ciąży może pojawić się problem. Stąd te 3 badania to takie obowiązkowe minimum.
Czy warto zapłacić za trzecie badanie?
Zdecydowanie tak, jak przekonują specjaliści, w tym nasza ekspertka. Pierwsze i drugie badanie nie daje gwarancji, że nieprawidłowości w rozwoju dziecka już się nie pojawią. Niektóre zaburzenia są widoczne dopiero po 20. tygodniu ciąży. W tym czasie dziecko jest już większe, przez co lepiej widać jego narządy i układy, co pozwala na ich dokładniejsze obejrzenie.
Ostatnie miesiące ciąży to okres intensywnego wzrostu płodu, więc zawsze istnieje ryzyko, że pojawi się jakiś problem, do którego dzięki świadomości jego istnienia, można się przygotować - rozpocząć leczenie przed porodem czy szukać rozwiązań, które zastosowane będą po narodzeniu dziecka.
Warto wiedzieć, że koszt takiego badania to ok. 300-400 zł.