Wśród leków wymienianych jako szkodliwe w ciąży, wymieniany jest też kwas salicylowy, obecny w popularnych lekach przeciwbólowych czy przeciwzapalnych oraz nasercowych (aspiryna i polopiryna, acard).
Specjaliści podkreślają, że kwas acetylosalicylowy jest zakazany w pierwszej połowie ciąży, podobnie jak inne niesteroidowe leki przeciwzapalne. Wszystko dlatego, że substancje te w dużych dawkach wywołują negatywne skutki dla płodu.
Ryzyko jest tym większe, że kwas acetylosalicylowy znajduje się w składzie wielu leków OTC, czyli dostępnych w aptece bez recepty. Jest stosowany przy bólach głowy, przeziębieniach, które zazwyczaj leczymy samodzielnie. W ciąży, takich zachowań należy unikać i nigdy nie przyjmować jakichkolwiek leków bez konsultacji z lekarzem.
Spis treści
- Jak działa kwas acetylosalicylowy na płód?
- Kiedy kwas salicylowy na stan przedrzucwakowy
- Kwas acetylosalicylowy po poronieniach
Jak działa kwas acetylosalicylowy na płód?
Przyjmowanie dużych dawek kwasu acetylosalicylowego w pierwszym trymestrze zwiększa ryzyko utraty ciąży oraz wystąpienia wad wrodzonych. Niestety, niebezpieczeństwo nie mija wraz z rozwojem ciąży,
Okazuje się, że również od początku 6. miesiąca ciąży (tj. od końca 5. miesiąca) nawet po podaniu pojedynczej dawki kwasu acetylosalicylowego, pojawia się ryzyko nieodwracalnej, a nawet śmiertelnej niewydolności serca i nerek u dziecka.
W trzecim trymestrze ciąży natomiast zwiększa ryzyko przedwczesnego zamknięcia przewodu tętniczy Botalla w sercu płodu.
Stosowanie leku w dużych dawkach przez długi okres ciąży również zwiększa ryzyko krwawienia w mózgu wcześniaków.
Czytaj również: Alergia w ciąży - czy w ciąży można brać leki przeciwalergiczne?
„Nigdy później aż tyle nie płakałam” – 6 trudnych historii poronień naszych czytelniczek
Kiedy kwas salicylowy na stan przedrzucwakowy
Chociaż kwas salicylowy jest niewskazany w okresie ciąży, to jednak możesz usłyszeć, że twoja znajoma, siostra czy kuzynka ma przepisany ten lek w okresie oczekiwania na dziecko. Jak to możliwe?
Wielu lekarzy stosuje kwas acetylosalicylowy jako lek zmniejszający ryzyko powikłań, np. stanu przedrzucawkowego. Dawka ta jest 4 razy mniejsza niż normalna porcja dla osoby dorosłej i wynosi 81 mg.
American College of Obstetricians and Gynecologists oraz Society for Maternal-Fetal Medicine zalecają, aby kobiety zagrożone stanem przedrzucwakowym (będące w ciąży mnogiej, chorujące na nadciśnienie, cukrzycę czy takie, które miały to powikłanie w poprzedniej ciąży) przyjmowały tę substancję między 12. oraz w 28. tygodniu ciąży (ale najlepiej przed 16 tygodniem) i kontynuowały terapię aż do porodu.
Niektórzy eksperci zalecają również, aby kobiety w ciąży ze schorzeniem zwanym zespołem antyfosfolipidowym przyjmowały małą dawkę kwasu salicylowego jako profilaktykę zakrzepową.
Kwas acetylosalicylowy po poronieniach
Przyjmowanie kwasy acetylosalicylowego w małych dawkach jest też stosowane przez lekarzy na zachodzie jako terapia zapobiegająca poronieniom i zwiększająca szansę na poczęcie.
Naukowcy z Uniwersytetu w Utah oraz Narodowego Instytutu Zdrowia Dziecka i Rozwoju Człowieka (USA) dowiedli, że przyjmowanie 81 mg kwasu acetylosalicylowego dziennie wpływa na obniżenie wskaźników infekcji ogólnoustrojowej, a dzięki temu sprawia, że środowisko macicy staje się bardziej przyjazne dla rozwoju zarodka.
Pomaga również utrzymać ciążę w późniejszych jej etapach. Prawdopodobnie, dzięki swojemu działaniu przeciwzapalnemu obniża również poziom CRP-hs u przyszłych mam.
Kwas acetylosalicylowy wpływa na płeć dziecka?
Do zaskakujących wniosków doszli naukowcy z Narodowego Instytutu Zdrowia i Rozwoju Dziecka w Stanach Zjednoczonych, którzy w Journal of Clinical Investigation opublikowali wyniki badań nad 1228 kobietami, które w przeszłości doznały poronienia.
Część z nich przyjmowały dawkę kwasu acetylosalicylowego przed współżyciem. W grupie tej urodziło się więcej chłopców, co skłoniło badaczy to wysnucia tezy, że przyjmowanie substancji przed poczęciem pomaga zatem zmniejszyć odrzucenie zarodka męskiego.
Jak podkreślają twórcy badania, tego wniosku nie można odnieść do wszystkich kobiet, a jedyne tych, które miały poronienia i objawy zapalenia. „Układ odpornościowy widziałby rozwijający się zarodek jako ciało obce, atakując go związkami zapalnymi - wyjaśniają naukowcy.- A ponieważ płody męskie są uważane za bardziej wrażliwe, szanse na posiadanie chłopca są mniejsze w przypadku kobiet".
