Ospa w ciąży – zagrożenie dla mamy i dziecka

2013-03-21 13:03

Ospa przenosi się drogą kropelkową z wydychanym przez osobę chorą powietrzem. Jest bardzo zaraźliwa i niebezpieczna zwłaszcza dla kobiet w ciąży, ponieważ częściej niż u chorych dzieci powoduje powikłania. Ospa w ciąży jest groźna także dla nienarodzonego dziecka. Dowiedz się, co powinnaś zrobić, gdy jesteś w ciąży i miałaś kontakt z wirusem.

ospa w ciazy zagrozenie dla mamy i dziecka

i

Autor: _photos.com

Spis treści

  1. Ospa w ciąży - zagrożenie dla dziecka
  2. Warto się zaszczepić na ospę przed planowaną ciążą
  3. Jak zmniejszyć ryzyko zachorowania na ospę w ciąży

Ospa wietrzna w ciąży jest groźna, a że to rozpowszechniona i bardzo zaraźliwa choroba, nie można wykluczyć, że w czasie dziewięciu miesięcy ciąży kobieta zetknie się z kimś chorym. Ryzyko jest znacznie większe, gdy ciężarna ma już dzieci, zwłaszcza w wieku przedszkolnym, spotyka się w pracy z wieloma osobami, jeździ środkami komunikacji miejskiej lub prowadzi aktywne życie. Chory zakaża bliskich z otoczenia już 1–2 dni przed pojawieniem się pierwszych objawów. Nie zawsze jest zatem możliwość uniknięcia kontaktu z wirusami ospy wietrznej bo jak się bronić przed czymś, czego nie widać i o czym nikt jeszcze nie wie, a co ujawni się za dzień lub dwa?

Ospa w ciąży - zagrożenie dla dziecka

Najbardziej niebezpieczny jest I trymestr, początek II trymestru i czas porodu. Choroba w I trymestrze może sprawić, że malec urodzi się bardzo mały, z bliznami na skórze jak po przechorowanej ciężkiej ospie. Dziecko jest także obarczone ryzykiem zaburzeń neurologicznych, wad rąk i nóg, oczu, jelit i pęcherza moczowego. Może się zdarzyć ograniczenie rozwoju umysłowego. Najgroźniejsze jest jednak zachorowanie w okresie okołoporodowym: od pięciu dni przed rozwiązaniem do dwóch dni po porodzie. Niesie to ze sobą duże ryzyko choroby u dziecka. Ospa u noworodka zakażonego w tym okresie nie przypomina łagodnej choroby, z jaką kojarzy się rodzicom. Może mieć ciężki przebieg i skończyć się tragicznie. Dziecko nie ma bowiem ochronnych przeciwciał od mamy, a jego układ odpornościowy jest jeszcze niedojrzały i nie potrafi skutecznie bronić się przed wirusem. Czas więc zmienić myślenie o ospie jako o banalnej wirusówce.

Warto się zaszczepić na ospę przed planowaną ciążą

Przed planowaną ciążą kobieta powinna zapytać własną mamę o to, czy w dzieciństwie przechodziła ospę wietrzną. Wcześniejsze przechorowanie „wiatrówki” daje bowiem trwałą odporność – kontakt z wirusem nie stanowi wówczas zagrożenia ani dla ciężarnej, ani dla jej nienarodzonego dziecka. Jeśli jednak kobieta nigdy nie zaraziła się tym wirusem, lepiej zadbać o uodpornienie przed ciążą. Nie trzeba szukać chorego na ospę, aby od niego zarazić się wirusem i mieć infekcję za sobą. Lepszym sposobem zabezpieczenia są szczepienia. Aby ochrona była skuteczna, trzeba przyjąć dwie dawki szczepionki w odstępie około trzech miesięcy. Ze staraniami o maluszka lepiej zaczekać 2–3 miesiące po zaszczepieniu. O taką ochronę szczególnie powinny zadbać kobiety, które mają w domu dziecko lub często kontaktują się z dziećmi (jeśli dziecko nie chorowało na ospę, także warto je zaszczepić). Szczepionka jest bezpieczna i łatwo dostępna. A co najważniejsze, zapewnia poczucie bezpieczeństwa.

Dobrze wiedzieć

Trzeba właściwie ocenić ryzyko

Przebieg ospy u kobiet ciężarnych jest cięższy niż u dzieci, częściej występują powikłania, a przeniesienie choroby na nienarodzone maleństwo lub noworodka może wiązać się z poważnymi powikłaniami. Aby ocenić ryzyko, jakie niesie ze sobą kontakt ciężarnej z chorym, niezbędna jest wiedza, czy chorowała już na tę chorobę lub była zaszczepiona. W ramce poniżej prezentujemy cztery scenariusze kontaktu z chorobą i sposób działania w tych sytuacjach.

Jak zmniejszyć ryzyko zachorowania na ospę w ciąży

A co zrobić, gdy kobieta, która nigdy nie chorowała na ospę wietrzną, ma dziecko w wieku przedszkolnym i właśnie dowiedziała się, że jest w ciąży? W takiej sytuacji szczepionki nie może przyjąć, bo ciąża jest przeciwwskazaniem do szczepienia przeciwko ospie wietrznej. Może jednak zmniejszyć ryzyko choroby, szczepiąc swojego przedszkolaka. Dzięki temu malec nie zarazi się wirusem od innych dzieci i nie przyniesie choroby do domu. Daje to duże szanse na uniknięcie poważnych problemów i narodziny zdrowego maluszka.

miesięcznik "M jak mama"