Aż 90% dzieci do 2. roku życia ma kontakt z wirusem RS. To właśnie dla nich jest najbardziej niebezpieczny. Do połowy października zanotowano cztery razy więcej hospitalizacji z powodu wirusa RSV niż w całym 2023 roku.
Co roku na świecie wirus RS wywołuje 33 miliony ostrych zakażeń, 3,6 miliona osób wymaga hospoitalizacji. W Polsce niemal połowę pacjentów szpitalnych z infekcjami wywołanymi wirusem RS stanowią właśnie najmłodsze dzieci poniżej 2. roku życia.
Wirus RS niebezpieczny dla małych dzieci
Wirus RS największe zagrożenie stanowi dla dzieci z grup ryzyka: wcześniaków i dzieci z różnymi chorobami wrodzonymi i przewlekłymi. Jednak także dla zdrowych, urodzonych o czasie noworodków i niemowląt może być równie niebezpieczny.
− Każde dziecko jest tak naprawdę narażone na infekcję RSV i nie jest powiedziane, że zdrowy noworodek nie zachoruje i nie będzie miał ciężkiego przebiegu. Nie potrafimy tego przewidzieć
- powiedział prof. Mirosław Wielgoś, krajowy konsultant w dziedzinie perinatologii podczas konferencji zorganizowanej 20 listopada w Warszawie.
Polecany artykuł:
Prof. Maria Katarzyna Borszewska-Kornacka, prezeska Fundacji Koalicja dla wcześniaka przekazała, że infekcja wirusem RS może prowadzić do zapalenia oskrzeli i płuc z dusznością, które w przypadku najmłodszych wymaga hospitalizacji, nierzadko na oddziale intensywnej terapii noworodka.
− Gdy dziecko trafia na oddział intensywnej terapii, to bardzo często jest to dziecko niedotlenione, a niedotlenienie może uszkodzić centralny układ nerwowy. Dzieci po ciężkim przebiegu infekcji RSV mogą być więc dziećmi niepełnosprawnymi, bo może dojść do uszkodzenia mózgu z powodu niedotlenienia, a nawet do zgonu
– mówiła prof. Borszewska-Kornacka.
To dlatego w Polsce dzieci z grup ryzyka (np. dzieci z hemodynamicznie istotną wadą wrodzoną serca) otrzymują w sezonie zakażeń RS immunoprofilaktykę bierną w postaci przeciwciała, które neutralizuje wirusa. Innym sposobem na zabezpieczenie wszystkich noworodków jest szczepienie ciężarnej.
Szczepienie chroni dziecko nawet przez 6 miesięcy
Najmłodsze dzieci, dla których wirus RS jest najgroźniejszy, można chronić szczepiąc ich matki jeszcze w okresie ciąży. Lekarze polecają ciężarnym szczepienia przeciwko wirusowi RS, ponieważ w ten sposób można chronić dzieci nawet przez pół roku po narodzinach. Oczywiście szczepienie zabezpiecza również matkę.
Jak wyjaśnił prof. Wielgoś, szczepionka podana kobiecie aktywuje produkcję przeciwciał. Przez łożysko trafiają one do płodu, dzięki czemu uzyskuje się uodpornienie bierne.
Ochrona działa nawet przez 6 miesięcy - badania pokazały, że zaszczepienie ciężarnej zmniejszało ryzyko ciężkich infekcji oddechowych wywołanych wirusem RS aż o 80% w pierwszych 3 miesiącach życia dziecka i o 70% w pierwszych 6 miesiącach życia dziecka.
Szczepienie przeciwko wirusowi RS w ciąży najlepiej wykonać między 32 a 37. tygodniem ciąży, wtedy jego korzyści będą największe. Potrzeba około 2 tygodni, by wytworzyły się przeciwciała dające ochronę dziecku.