Rosół to nie tylko remedium na przeziębienie czy doskonały pomysł na pierwszy posiłek po porodzie. To również wspomnienie z dzieciństwa, który przenosi nas w czasie, na niedzielne obiady u dziadków. Rosół jak u babci próbujemy odtworzyć we własnym domu, wprowadzając do przepisu różne modyfikacje.
Polecany artykuł:
Podstawa wyjątkowego smaku to nie tylko różne rodzaje mięsa czy opalona wcześniej cebula. Podpieczone w piekarniku warzywa, kawałki kapusty, a nawet papryka - do rosołu można dodać wiele różnych składników. Są i tacy, którzy jedzą rosół nie z cieniutkim makaronem, ale... z ryżem.
Składniki dodawane do rosołu mogą być różne, ale jedno jest niezmienne - zupa pomidorowa na niedzielnym rosole. W wielu domach to standard, połączenie-pewniak.
Pomidorówka już wam się przejadła, a nadmiar rosołu pozostał? Jest rozwiązanie.
Niedzielny rosół nie musi stać się zupą pomidorową
Co zrobić z nadmiarem niedzielnego rosołu? Z pomocą przychodzi Główny Inspektorat Sanitarny. Na instagramowym profilu urzędu pojawiła się odpowiedź na pytanie, czy mogę mrozić rosół? Odpowiedź jest krótka i konkretna - „możesz”.
GIS opublikował również podpowiedzi, które ułatwią ten proces. Jak zamrozić rosół?
- Zanim włożymy go do zamrażalnika, rosół musimy dobrze wystudzić.
- W zamrażalce przechowujemy sam bulion, bez warzyw czy makaronu.
- Do mrożenia nie używamy słoików i innych szklanych pojemników - mogą pęknąć.
W swoim wpisie GIS przypomina również, abyśmy nie wypełniały naczyń po brzegi (podczas mrożenia rosół zwiększy swoją objętość). W czym mrozić nadmiar bulionu? Dobrym pomysłem jest wykorzystanie pojemników na lód. Kostkarki pozwolą na podzielenie rosołu na mniejsze porcje, które będą bazą do zup czy sosów.
Polecany artykuł:
Rosół - comfort food i cudowne lekarstwo w jednym
Chociaż dla wielu osób rosół to nie zupa (i ja się zaliczam do tego grona), nie ulega wątpliwości, że to coś, co warto umieć ugotować. Najmłodsi uwielbiają rosół, a my możemy go modyfikować na wiele sposobów, dopasowując zawartość talerza do preferencji malucha.
To również danie, które pomoże walczyć z infekcjami - dobrze wiemy, że tu każde wsparcie się przyda. Rosół pobudza organizm do regeneracji, rozrzedza śluz. A gdy dodamy do niego imbir czy czosnek, jego działanie będzie jeszcze silniejsze. Przeczytaj: Zjedz to, a szybciej pokonasz infekcję. Genialna i prosta dieta na przeziębienie w ciąży.
Zapas bulionu zawsze się przyda. Zatem nie martw się, że pomidorowa z rosołu nie jest witana z entuzjazmem - nadmiar po prostu zamroź.
Zobacz także: Memy o rodzicielstwie. Zrozumie je każdy, kto ma dzieci