Paprotka to kwiat, który wielu z nas kojarzy się z dzieciństwem. Obowiązkowo stała na każdym parapecie w domu, także u babci, u której oczywiście rosła najlepiej. Czy jest jakiś sekret, dzięki któremu będzie miała bujne, zielone liście? Okazuje się, że tak.
Czy wiesz, że paprotka świetnie oczyszcza powietrze? Postaw ją w dziecięcym pokoju lub w sypialni, jeśli to tam śpi dziecko. Paprotka pochłania formaldehyd, a dzięki dużej powierzchni liści nawilża powietrze w pomieszczeniu. To świetna wiadomość w kontekście często występujących u małych dzieci infekcji górnych dróg oddechowych. Pamiętaj, że dziecko powinno spać w temperaturze nie wyższej niż 20°C, warto dbać również o to, by powietrze nie było zbyt suche.
Zobacz też: Prosty trik na przeziębienia i lepszy sen dziecka. Działa błyskawicznie
Jaka odżywka do paprotki?
Jak przygotować nawóz, który sprawi, że roślina zachwyci nas bujnymi zielonymi liśćmi, dzięki czemu lepiej spełni nie tylko rolę dekoracji wnętrza, lecz także domowego oczyszczacza i nawilżacza powietrza? Wystarczy, że podłoże będzie bogate w fosfor.
Czy wiesz, gdzie go szukać? Najprościej do przygotowania odżywki wykorzystać dojrzałe, niemal przejrzałe banany.
- Jednego banana pokrój na kawałki razem ze skórką.
- Przełóż banana do słoika i zalej wrzątkiem.
- Odstaw na dwa dni w ciemne miejsce.
- Po tym czasie odcedź.
Domową odżywką bananową podlewaj paprotkę raz w miesiącu. To wystarczająca ilość w okresie jesienno-zimowym.
Czytaj też: „Język teściowej” przysycha? Dzięki tej miksturze odżyje szybciej, niż myślisz
Co robić, gdy paprotka przysycha?
Dość częstym problemem w uprawie i pielęgnacji paprotki jest przysychanie jej liści. Najczęściej jest ono wynikiem poparzenia przez promienie słoneczne. Wtedy warto przestawić roślinę w miejsce mniej nasłonecznione.
Latem paprotkę trzeba podlewać często, nawet 2-3 razy na tydzień, zimą rzadziej - najczęściej wystarczy raz w tygodniu, w zależności od gatunku.
Zeschnięte liście można obciąć nożyczkami i... cierpliwie czekać, aż wypuści nowe.
By poprawić kondycję rośliny, warto też od czasu do czasu podlać ją niesłodzoną kawą lub herbatą.
Czytaj też: Podlewam nim skrzydłokwiat. Jedna łyżeczka wystarczy, by rósł jak szalony
