Domowy nawóz do pelargonii. Zrobisz go w kilka chwil
Pelargonie zaliczają się do jednych z najpopularniejszych kwiatów, nie tylko ogrodowych, ale również balkonowych. Są kolorowe i pięknie zdobią przestrzeń. Już teraz ciepłe dni coraz częściej nas odwiedzają, więc czas pomyśleć o rozsadzie sadzonek pelargonii. Najważniejszą rzeczą będzie przygotowanie ich w odpowiedni sposób, tak by jak najlepiej zniosły zmianę, a na lato pięknie obsypały się kwiatami. Na szczęście pielęgnacja tych kwiatów wcale nie jest trudna, o ile pamiętamy o nawożeniu rośliny. Co więcej, idealnie sprawdzi się dla nich domowa odżywka do pelargonii. Przygotowanie jej wcale nie jest trudne i poradzi z nim sobie każdy bez większych problemów.
By przygotować domowy nawóz do pelargonii z przepisu, który wykorzystywały nasze babcie, będziemy potrzebowali ziemniaka, wody, sitka i blendera. Zaczynamy od pokrojenia jednego ziemniaka w kostkę i wrzucenia go do blendera. Następnie dolewamy litr zimniej wody i całość dokładnie blendujemy, aż do powstania gładkiej masy. Całość dokładnie przecedzamy przez sitko. Powstałym płynem podlewamy nasze sadzonki pelargonii. Gęstego miąższu też nie powinniśmy wyrzucać. Świetnym pomysłem będzie wymieszanie go z podłożem podczas przesadzania. Domowy nawóz idealnie sprawdzi się do podlewania sadzonek pelargonii raz na miesiąc.
Jak dbać o pelargonie? Najważniejsze jest nawożenie
Warto wiedzieć również, dlaczego taki nawóz idealnie sprawdzi się do podlewania sadzonek pelargonii. Dostarczy im on bowiem wielu niezbędnych składników odżywczych, których kwiaty potrzebują do prawidłowego wzrostu. Mowa tutaj o azocie, potasie i fosforze, które sprawią, że pelargonie będą zachwycać swoimi pięknymi płatkami przez długie miesiące. Warto również zaznaczyć, że taki domowy nawóz zapewnia roślinom intensywny wzrost i pomaga w rozwoju korzeni.
Kiedy już wiemy, czym nawozić pelargonie, warto również odświeżyć sobie kilka zasad dotyczących pielęgnacji tych pięknych kwiatów. Choć nie są to rośliny wymagające i poradzi sobie z nimi każdy, to nie znaczy, że można je zostawić całkowicie bez opieki. Po pierwsze te rośliny preferują słoneczne stanowiska, choć poradzą sobie również w półcieniu. Idealną ziemią do nich będzie uniwersalna. Najlepiej sprawdzi się podłoże żyzne, przepuszczalne i lekko kwaśne. Nie można również zapominać o regularnym podlewaniu - w szczególności w okresie upałów. Po przekwitnięciu należy delikatnie odrywać zaschnięte kwiaty, dzięki czemu samo kwitnienie będzie trwało zdecydowanie dłużej. Warto również pamiętać, że pelargonie potrzebują dużo miejsca do wzrostu. Odległość pomiędzy poszczególnymi kwiatami nie powinna być mniejsza niż 20 cm.
