Rachunki za prąd to dziś zmora wielu gospodarstw domowych. Mimo że mamy zamrożone ceny prądu, to rachunki i tak są dużo wyższe niż w poprzednich latach. Od stycznia 2024 roku ceny mogą dramatycznie wzrosnąć, dlatego warto dowiedzieć się, co zrobić, by obniżyć zużycie prądu.
Jak obniżyć zużycie prądu?
Pralka to jeden ze sprzętów gospodarstwa domowego, który jest niemal ciągle w użyciu. Wiedzą to głównie rodzice małych dzieci, u których pralka często jest włączana każdego dnia. Nie da się jednak z tego zrezygnować, ale można spróbować prać efektywniej, by urządzenie nie zużywało dużej ilości prądu i generowało niższe rachunki.
Przy wysokiej inflacji i rosnących cenach, rachunki za prąd mogą stanowić duże obciążenie dla domowego budżetu. Aby je obniżyć, warto nie tylko na co dzień przestrzegać podstawowych zasad (np. gasić światło, nie prać półpustej pralki, włączać zmywarkę tylko wtedy, gdy będzie pełna), ale stosować triki, które pomogą zmniejszyć zużycie prądu.
Wyjmij z pralki jedną rzecz
Nowoczesne pralki posiadają programy eko, które pracują wydajniej niż inne. Działają dłużej, ale zużywają mniej wody i prądu. Jeśli jednak potrzebujemy szybko coś uprać, bo np. dziecko przypomniało sobie, że kolejnego dnia ma WF i potrzebuje stroju, możemy zastosować pewien sprawdzony sposób. Pralka będzie pracowała wydajniej, jeśli nie będzie przeładowana. Jeśli zatem nie chcemy przepłacać za prąd, możemy tak selekcjonować pranie, by nie wypełniać bębna w całości. Wystarczy zostawić trochę luzu, by pralka nie pobierała tyle energii, ile musi pobrać, by wyprać pełen bęben prania.
Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest to, że wyprane pranie nie gniecie się tak mocno, jak wtedy gdy jest ściśnięte z innymi rzeczami. Aby więc obniżyć zużycie prądu, wystarczy czasem wyjąć jedną dużą rzecz (np. jeansy, bluzę, prześcieradło czy ręcznik), by poprawić efektywność swojego prania.
Czytaj: Japońska metoda suszenia prania. Dzięki niej wyschnie błyskawicznie