Jeśli jesteś mamą, na pewno znasz bajkę "Psi Patrol". Z pewnością więc nie jest ci obca zasada, którą kieruje się piesek o imieniu Rocky (to ten w zielonej koszulce, który kieruje śmieciarką). Często powtarza on swoje motto: "Nie wyrzucaj, wykorzystaj!".
Z bajek dla dzieci także dorośli sporo mogą się nauczyć. Dzisiaj podpowiadamy, jak wykorzystać zalety produktu, który w domach zwykle ląduje w koszu na śmieci. Tymczasem wystarczy zmieszać go z wodą, by uzyskać doskonały nawóz do kwiatów doniczkowych. Dzięki niemu będą kwitły dłużej i obficiej.
Dodatkową zaletą tego domowego nawozu jest to, że jest on praktycznie darmowy, za to świetnie zastępuje gotowe nawozy ze sklepu.
Czytaj też: Skrzydłokwiat nie kwitnie? Wystarczy dodać kilka kropel do wody, a obsypie się kwiatami
Spis treści
Domowy nawóz do kwiatów
By przygotować domowy nawóz do roślin doniczkowych wykorzystujemy produkty, które każdy z nas ma w domu. Mogą to być także "odpadki" takie jak chociażby skorupki jajek czy obierki warzywne. Jest jeszcze jeden produkt, który zwykle ląduje w koszu, a nie musi.
Mowa oczywiście o fusach po kawie. Co ciekawe, są tacy, którzy po wypiciu kawy wyjadają je łyżeczką, jednak zdecydowana większość z nas po prostu je wyrzuca. A szkoda, bo jeśli masz w domu przynajmniej jednego kwiatka w doniczce, przyda ci się nawóz. Zamiast kupować gotowy środek do pielęgnacji, możesz przygotować go samodzielnie.
By przygotować domowy nawóz z fusów do roślin doniczkowych, 2 łyżeczki fusów wymieszaj ze szklanką wody. Koniecznie odczekaj około 10 minut, aż fusy napęcznieją. To roztwór, który wystarczy do podlania kilku kwiatków doniczkowych. Szczególnie lubią go storczyki, paprotki, fiołki afrykańskie, fikusy i popularne w domach anturium.
Nawóz warto zużyć w całości od razu po przygotowaniu. Jeśli potrzebujesz go więcej - zwiększ proporcje. Takim domowym nawozem podlewaj rośliny raz na 2 tygodnie.
Co ciekawe, do zrobienia nawozu możesz wykorzystać nawet... niedopitą kawę. Oczywiście taką bez mleka i bez cukru. Wystarczy rozcieńczyć ją z wodą w proporcji 1:5.
Zobacz też: Ziemia w doniczce pleśnieje? Dodaję do wody jeden składnik i po problemie
O tym pamiętaj robiąc nawóz
Nawóz z fusów po kawie szczególnie docenią rośliny kwasolubne (dobrze rosnące w glebie o kwasowym pH), takie jak hortensje, wrzosy czy magnolie, dlatego możesz stosować go także do nawożenia roślin ogrodowych i tych rosnących w donicach na zewnątrz.
W przypadku domowych roślin doniczkowych lepiej jest używać fusów z ekspresu do kawy, zwłaszcza ciśnieniowego - te mają mniej kofeiny i nie są aż tak kwaśne. Posiadają też więcej cennych składników odżywczych.
Zalety nawozu z fusów po kawie
Dlaczego właściwie warto w ogóle robić nawóz z fusów po kawie? Nie tylko dlatego, że jest tani, a fusy nie trafią wprost do kosza. Warto wiedzieć, że kawa to bogactwo minerałów, których rośliny potrzebują do tego, by kwitnąć i rosnąć zdrowo. Znajdziemy tam:
- potas,
- magnez,
- fosfor,
- związki azotu.
Oprócz tego warto docenić fakt, że substancje te z fusów uwalniają się stopniowo, więc otrzymujemy nawóz o długotrwałym działaniu. Podlanie nim kwiatów doniczkowych zabezpiecza też podłoże przed przesychaniem. Dodatkowo fusy potrafią neutralizować nadmiar wapnia z kranówki, którą podlewamy rośliny domowe.
Czytaj też: Podlewaj go raz w miesiącu tą domową miksturą. Aloes będzie rósł w oczach
