Konstrukcja a wilgotność
Dobry namiot powinien składać się z dwóch powłok: zewnętrznej (tropiku) i wewnętrznej (sypialni). Taka konstrukcja daje lepsze schronienie przed wodą i wiatrem niż systemy jednopowłokowe i ułatwia odparowanie wody z wnętrza namiotu. Przede wszystkim jednak uniemożliwia ocieranie się o mokry tropik, na którym często mimo wentylacji skrapla się para wodna, i zapobiega nasiąkaniu rzeczy wilgocią. Dlatego dużo wygodniej czuję się w namiotach, w których tropik oddzielony jest od sypialni dużą przerwą (7 cm i więcej). Tę przerwę można świetnie wykorzystać na składowanie na przykład sprzętu i jedzenia. Najważniejsze jednak jest to, że dzięki przestrzeni między tropikiem a ścianą sypialni problem skraplania wody jest na tyle ograniczony, iż gotując w przedsionku, nie muszę się martwić o nadmierne zawilgocenie namiotu.
Niezależnie od tego, jak dobre i nieprzemakalne materiały zostaną użyte w konstrukcji namiotu, nie unikniemy skraplającej się na ściankach tropiku pary z oddechów, oparów z gotowania, a także kondensacji z powodu różnicy temperatur. Dobry namiot ma tropik wyposażony w co najmniej jeden otwór wentylacyjny w okolicach sufitu i sypialnię z wszytą moskitierą ułatwiającą odparowanie wilgoci. Obszerna moskitiera w sypialni szczególnie przydaje się w lecie.
Przedsionek
Dla mnie namiot bez przedsionka traci pół swojej wartości. Przedsionek (czyli miejsce zadaszone, do którego nie sięga podłoga sypialni) przydaje się do zakładania i zdejmowania butów, do składowania sprzętu i oczywiście do gotowania. Aby przedsionek dobrze chronił przed wiatrem i wodą, musi być duży, zamykany i nie mieć zbyt skośnych ścian, które drastycznie mogą zmniejszyć powierzchnię użytkową.
Tropik
W szczególnie trudnych warunkach przydają się namioty, w których tropik rozbija się jako pierwszy, a dopiero do niego podwiesza się od wewnątrz sypialnię. To zapobiega moknięciu sypialni w czasie rozkładania i pozwala błyskawicznie znaleźć się pod tropikiem w razie deszczu. Niektórzy zabierają nawet sam tropik, który waży znacznie mniej niż cały namiot. Nawet zimą, rozkładając pod tropikiem folię NRC i karimaty, nocują lub tylko przeczekują pod nim złą pogodę.
Fartuchy śnieżne
Zimą bardzo się przydają - można je zasypać śniegiem, izolując się całkowicie od wszelkiego rodzaju zawieruch. W śniegu tradycyjne śledzie i szpilki nie trzymają i są właściwie nieprzydatne. Trzeba posługiwać się kamieniami, kijkami trekkingowymi, czekanami i rakami. Zimą fartuchy są niezbędne, latem mogą się przydać sporadycznie. Dobry namiot daje się stabilnie rozłożyć już przy niewielkiej liczbie odciągów (3-4).
Kształt
Czy jest ważny? Osobiście preferuję stabilne konstrukcje, czyli namioty niższe, niepoddające się łatwo podmuchom wiatru. Takie namioty, zamiast tradycyjnych masztów, mają elastyczne pałąki z włókna szklanego lub z aluminium (bardziej wytrzymałe, szczególnie na mróz). Kształtem przypominają kopułę lub tunel. Namioty wyposażone w więcej niż dwa maszty są często cięższe, lecz to dodatkowo zwiększa ich stabilność. Namioty ultralekkie nadają się do letnich wycieczek. Wyposażone bywają w zaledwie jeden pałąk, na czym mniej lub bardziej cierpi odporność na podmuchy wiatru. Wielkość namiotu dobierana jest do potrzeb, lecz z doświadczenia wynika, że do różnorakich potrzeb najłatwiej dopasować namioty 2-3-osobowe.
Dobry namiot ma:
- tropik - powinien być dobrze napięty, bez fałd, by nie gromadziła się na nim woda i nie przylegał do sypialni, grożąc skraplaniem pary
- wywietrznik - zmniejsza skraplanie pary na ściankach tropiku; najlepiej, gdy są dwa
- przedsionek - im większy, tym łatwiej przechowywać w nim rzeczy i przyrządzać posiłki - to ważne zwłaszcza w zimne, wietrzne i deszczowe dni
- fartuchy przeciwśnieżne/przeciwwiatrowe - bardzo przydatne zimą oraz w zimne, wietrzne i deszczowe dni
- okienko - dzięki niemu w namiocie jest jaśniej, lecz zmniejsza nieco wytrzymałość powłoki
- sypialnię - powinna być lekka i przestronna; dobrze, gdy daje się rozstawić bez tropiku
- odciągi - zwiększają stabilność konstrukcji, pomagają napiąć tropik i odsunąć go od sypialni; w dobrze skonstruowanych namiotach można mocować po kilka w jednym punkcie - to ważne, gdy trudno wbić śledzie (w zimie, w terenie skalistym)
- podłogę - najlepiej gdy nie ma szwów ani sklejeń