Gwiazda betlejemska, poinsecja, wilczomlecz nadobny - to wszystko nazwy tej samej rośliny, której piękny czerwony kolor kojarzy się ze świętami Bożego Narodzenia. Wiele osób stawia ją nawet na wigilijnym stole, jednak warto pamiętać, że lepiej, by była poza zasięgiem dzieci. Gwiazda betlejemska to gatunek drażniący, który w kontakcie ze skórą malucha może spowodować wysypkę, a kiedy dziecko potrze rączkami oczy - także czasowe osłabienie wzroku.
Ponadto spożycie części rośliny może skończyć się wymiotami lub biegunką. Lepiej zaoszczędzić dziecku i sobie podobnych "wrażeń", by Wigilii nie spędzać na SOR-ze.
Zobacz: Ratownicy biorą pod lupę popularną świąteczną roślinę. "Miło byłoby uniknąć wymiotów u dziecka"
Eksperci polecają, by gwiazdę betlejemską kupić raczej w kwiaciarni lub gospodarstwie ogrodniczym, a markety omijać. Jednak za wyborem poinsecji z marketu nierzadko przemawia sporo niższa cena. Zwłaszcza, że duże sklepy i tak odwiedzamy robiąc przedświąteczne zakupy. Szkoda zatem nie wstawić do wózka tego pięknego kwiatka.
Wybierając swój okaz w markecie warto zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Ocena, czy roślina jest w dobrej kondycji nie zajmie wiele czasu.
Kupujesz gwiazdę betlejemską? O tym pamiętaj:
- Nie kupuj rośliny, która już w sklepie zrzuca czerwone liście. Jeśli zaczyna je gubić jest to znak, że przechodzi w stan spoczynku. To jeszcze nie oznacza, że obumiera, ale na pewno nie będzie wyglądać najlepiej podczas zbliżających się świąt.
- Wybierz roślinę o gęstych, nieuszkodzonych liściach. Odbarwienia czy deformacje świadczą o złej kondycji kwiatu.
- Na środku kolorowych przylistków powinny znajdować się maleńkie żółto-zielone pączki.
- Obecny na pączkach żółty pyłek to sygnał alarmowy. Świadczy o tym, że roślina nie jest świeża, a przykwiatki niedługo opadną.
- Nie sięgaj po doniczkę z rośliną, jeśli te wystawione są zaraz przy drzwiach do sklepu. Przeciąg i zimno bardzo im szkodzą. Unikaj także kupowania gwiazdy betlejemskiej, jeśli jest wystawiona na palecie na dworze.
- Kup poinsecję tylko pod warunkiem, że masz ją w czym transportować. Wyjście z niezabezpieczoną rośliną na mróz sprawi, że szybko straci urok. Dobrze świadczy o sklepie, jeśli oferuje papier do pakowania.
- Nie kupuj poinsecji ustawionej w ciemnym kącie sklepu. Roślina lubi miejsca średnio nasłonecznione.
- Wybierz okaz, który nie jest podejrzanie lekki lub przesadnie ciężki. Pierwsza sytuacja sugeruje przesuszenie rośliny, druga - przelanie. Poinsecja potrzebuje umiarkowanego podlewania.
- Zwróć uwagę na kształt rośliny. Powinna być symetrycznie rozgałęziona. To świadczy o dobrze rozwiniętym systemie korzeniowym.
Pamiętaj, by po zakupie i przywiezieniu poinsecji do domu nie rozpakowywać jej od razu. Warto odczekać kilka godzin, szok termiczny jej nie służy.
Wybierając odpowiednie miejsce chroń ją od przeciągów, nie stawiaj także na parapecie, pod którym umieszczony jest działający grzejnik.
Zobacz też: Zimowa ozdoba domu. Jak pielęgnować grudnik?
