W kurzu domowym można znaleźć niemal wszystko:
- starty na miał piasek,
- pyłki roślin,
- złuszczony naskórek,
- pajęczynę,
- sierść kota czy psa,
- strzępki pleśni...
Lista obecności jest długa. Ale w kurzu domowym jest też główny złoczyńca – roztocza, czyli małe pajęczaki, na których odchody uczulone jest prawie trzy miliony Polaków. Alergia na roztocza daje się nam szczególnie we znaki dwa razy w roku: w kwietniu i maju, a potem od września do października. Wtedy mamy suchy męczący kaszel, duszności, katar, zapalenie spojówek.
Niewidzialny wróg
W 1 mm3 mieszczą się 2-4 podstępne pajęczaki. Rozmnażają się w imponującym tempie: samica w ciągu swego miesięcznego życia składa około 300 jaj. Nawet jeżeli przyjmiemy, że połowa ulegnie zniszczeniu, to i tak po roku liczba potomstwa jednej matki osiągnie aż pięć miliardów! Dzieci i dorosłe osobniki są jednak tak mikroskopijnej wielkości, że nie widzimy ich gołym okiem.
Roztocza z kolei żywią się przede wszystkim złuszczonym naskórkiem, ale nie gardzą też pleśnią ani osiadającymi na meblach pyłkami roślin.
Nasze babcie do czyszczenia i dezynfekcji używały często sody oczyszczonej. Dziś też możemy z niej skorzystać. Rozsyp równomiernie na dywanie trochę sody i zostaw ją na 15-20 minut. Potem zbierz pył odkurzaczem. Soda pomoże ci zebrać brud z powierzchni, pozbyć się mikroorganizmów i usunąć przykre zapachy.
W domach mają więc pod dostatkiem jedzenia (w ciągu doby człowiek “gubi” średnio gram naskórka, a to wystarczy, by wykarmić niemal 100 tys. roztoczy). Guanina – uczulająca substancja – znajduje się w odchodach roztoczy. Przy takiej reprodukcji trudno sobie wyobrazić ilości substancji uczulającej. Szkodliwe związki osadzają się więc na meblach, albo – wysuszone – unoszą się w powietrzu i są wdychane przez domowników.
Domowe potyczki
Z roztoczami naprawdę trudno jest się uporać: wilgotne powietrze sprzyja ich rozmnażaniu, zaś suche – pomaga w rozprzestrzenianiu się kurzu, a wraz z nim uczulającej guaniny. Zatem i tak źle, i tak niedobrze.
Pościel, materace, podobnie jak miękkie meble, dywany, wykładziny i zasłony gromadzą wiele kurzu i są ulubionymi siedliskami roztoczy. Żeby skutecznie się ich pozbyć, trzeba by było pozbyć się z domu wszystkich tych przedmiotów czy elementów dekoracyjnych. Niewiele osób stać na tak radykalne posunięcia. Musisz więc wydać walkę kurzowi.
Zrób to koniecznie
- Zmień grube kotary na żaluzje.
- Odkurzaj dywany i tapicerkę odkurzaczami z filtrami antyalergicznymi.
- Co tydzień trzep na dworze dywany, chodniki, koce, narzuty.
- Kurz z półek ścieraj wilgotnymi chusteczkami.
- Stosuj środkami antystatycznymi, które opóźniająosiadanie kurzu.
- Co najmniej dwa razy do roku wytrzep i wytrzyj wszystkie książki z domowej biblioteki.
- Regularnie i solidnie wietrz mieszkanie.
- Zadbaj o to, by temperatura w twoim domu nie była zbyt wysoka.
- Kup pościel dla alergików i często ją wietrz.