Spis treści
Jeszcze 20 lat temu w szkołach były gabinety lekarskie. Lekarze zajmowali się nie tylko kontrolowaniem zdrowia dzieci, ale również przeprowadzali bilanse, czuwali nad szczepieniami. Obowiązkowo była przeprowadzana także fluoryzacja zębów. Dziś gabinety lekarskie w większości szkół są zamknięte, a miejsce lekarzy zajęły pielęgniarki szkolne.
>> Edukacja seksualna: czy w szkołach powinien pojawić się taki przedmiot? >>
Dziecko w szkole: pielęgniarki są czy ich nie ma?
W każdej szkole powinna pracować pielęgniarka. Tak przewiduje prawo, jednak czy jest ono przestrzegane? Jak się okazuje, nie do końca. W wielu placówkach pielęgniarki pracują w ściśle wyznaczonych godzinach (np. 4-5 godzin dziennie) lub tylko kilka dni w tygodniu.
Zgodnie z prawem, czas pracy pielęgniarek reguluje... liczba uczniów. Jeśli jest ich 800-1200, pielęgniarka szkolna musi być obecna w placówce. Jeśli jest ich mniej, dyżury pielęgniarek szkolnych są skracane. Największy problem jest na wsiach, gdzie w szkołach podstawowych często uczy się 100 lub 200 dzieci.
>> Jak reagować na agresywne zachowanie dziecka w szkole? >>
Dziecko w szkole: jakie obowiązki ma pielęgniarka?
Pielęgniarka szkolna powinna dbać o profilaktykę i reagować, gdy dziecko w szkole boli brzuch czy głowa oraz propagować zdrowy tryb życia. Musi również obserwować uczniów i zauważać wszystkie patologiczne zachowania, np. przemoc domową. W takiej sytuacji pielęgniarka szkolna powinna szybko zgłosić tę sprawę dyrektorowi szkoły.
- Rola pielęgniarki często jest delikatna i subtelna. Pielęgniarka wchodzi w kontakty z rodzicami, które dotyczą rzeczy intymnych i trudnych, np. wszawicy czy zaburzeń odżywiania - mówi Danuta Kozakiewicz, dyrektor szkoły podstawowej w Warszawie.