Spis treści
- Dziecko wystawia język, gdy się koncentruje. A to nieprawda
- Dziecko wystawia język, żeby zamanifestować swoje potrzeby
Problem wydaje się być niezwykle interesujący, nic zatem dziwnego, że poddany został obserwacji i naukowej analizie. Zajęły się tym Gillian S. Forrester oraz Alina Rodriquez, które wyniki swoich badań opublikowały na łamach prestiżowego czasopisma „Cognition” (pol. „Poznanie”), swoją pracę tytułując "Przejęzyczenie: Konsekwencje dla ewolucji i rozwoju języka".
>> Czytaj także: "Rysowanie jest BLE". Co robić, gdy dziecko nie lubi podstawowych aktywności? >>
Dziecko wystawia język, gdy się koncentruje. A to nieprawda
Do naukowego eksperymentu uczone zaprosiły czternaścioro dzieci. Każde z nich miało po cztery lata i było praworęczne. Dzieci były obserwowane w czasie wykonywania zadań i filmowane, by później jeszcze dokładniej przyjrzeć się ich zachowaniu. Poproszono je m.in. o otwarcia kłódki za pomocą klucza. Czynność ta wymagała zatem od najmłodszych nie tylko koncentracji, ale i zwinności oraz skupienia. Kolejne zadanie miało ścisły związek z umiejętnościami komunikacyjnymi dziecka i przyjęło postać konstruktywnej gry „zapukaj, dotknij” – dorosły stukał w blat stołu, a czterolatek miał za zadanie dotknąć wierzchu mebla otwartą dłonią (role później się odwracały). Trzecie ćwiczenie nie wymagało użycia rąk i polegało na sprawdzeniu, na ile wcześniej opowiedziana przez badacza bajka została przez dziecko zapamiętana.
Trzy zadania wystarczyły badaczom, by zaprzeczyć wcześniejszym teoriom, które zakładały, że wysuwanie przez dziecko języka ma związek jedynie z procesami myślowymi. Współczesne badania wykazały bowiem, że istnieje ścisła zależność między pracą rąk a językiem, czego dowodzi fakt, że dzieci najczęściej wysuwały język przy grze „zapukaj, dotknij”. Ręce i język służą do komunikacji, a ich równoczesne użycie zdecydowanie poprawia najmłodszym porozumiewanie się.
>> Czytaj także: >> Jak zachęcić dziecko do nauki? 5 sprawdzonych sposobów >>
Dziecko wystawia język, żeby zamanifestować swoje potrzeby
Koniuszek języka wysuwany przez dzieci to rodzaj gestu i swoistego kodu, który jest w pełni naturalny dla najmłodszych. Dopełnieniem analizy są również obserwacje badaczek, związane z zatrzymaniem języka. Zaproszone do eksperymentu praworęczne dzieci układały go po lewej stronie, a więc za czynność tę odpowiada lewa półkula mózgu (podobnie jak za rozwój języka). Jeśli zatem dziecko wystawia język, to jest to zatem wstęp do kontaktu z innymi i sposób zamanifestowania swoich potrzeb.
Nawyk wysuwania języka dotyczy najczęściej dzieci do szóstego roku życia i po tym okresie zanika. Dorośli nie mają już tego zwyczaju, co ma zapewne związek z konotacjami kulturowymi.
Warto zauważyć, że również niemowlęta wysuwają język niezwykle często. Jest to ich sposób na poznawanie i badanie świata, gdy rączki nie są jeszcze do tego zdolne. W chwili, gdy dziecko nauczy się wkładać przedmioty do ust, nawyk wysuwania języka będzie powoli zanikał.
Wysuwanie języka jest zatem zachowaniem fizjologicznym, naturalnym. Może być jednak również objawem chorób neurologicznych, endokrynologicznych (niedoczynności tarczycy) czy zespołów genetycznych (pojawia się np. w zespole Downa), w tych jednak przypadkach towarzyszą mu również inne objawy. Jeśli jednak jesteśmy zaniepokojeni, warto skonsultować się z zaufanym pediatrą lub neurologiem i wykonać dziecku badanie hormonów tarczycy.