Zapewne kusi cię, by nocnik dla dziecka zaczął być używany zaraz po tym, jak nauczy się ono sprawnie siedzieć. Nic w tym dziwnego – przewijanie dziecka co 2–3 godziny być może weszło ci już w krew, jednak na pewno nie należy do przyjemności, zaś wydatki na pieluchy są sporym obciążeniem dla budżetu.
Ale choć niektórzy rodzice twierdzą, że ich pociechy nauczyły się siusiać do nocniczka już w ósmym, dziewiątym miesiącu życia, tak naprawdę zdecydowana większość dzieci świadomie zaczyna korzystać z nocnika najwcześniej pod koniec drugiego roku życia. To dobra wiadomość, bo masz sporo czasu na to, by dobrać model odpowiedni dla was. Oto przegląd nocników dla dziecka.
Spis treści
- Jaki nocnik dla chłopca, a jaki nocnik dla dziewczynki?
- Rodzaje nocnik dla dzieci: zwykły albo z bajerami
- Nocniki dla dzieci w czasie treningu czystości
Jaki nocnik dla chłopca, a jaki nocnik dla dziewczynki?
Różnice anatomiczne sprawiają, że płeć ma spore znaczenie przy wyborze nocniczka. Chłopcy siusiają bowiem nieco inaczej niż dziewczynki. Dlatego nocnik dla chłopca powinien być dobrze zabezpieczony z przodu – w przypadku dziewczynki nie jest to aż tak istotne.
Ważna jest również kwestia koloru. Choć maluchy nie mają jeszcze ustalonych preferencji, warto pamiętać, że nocnik posłuży im przez pewien czas. Jeśli nie chcesz za kilka miesięcy zmieniać sprzętu na taki „z autkami” albo „różowy z księżniczką”, zawczasu dopasuj go do płci dziecka.
Czytaj również: Trening czystości u dziecka: na czym polega?
Wyprawka dla niemowlaka - lista rzeczy dla noworodka [DO POBRANIA]
Zobacz galerię nocników, idealnych do nauki siusiania na nocnik
Rodzaje nocnik dla dzieci: zwykły albo z bajerami
Niektórzy są zdania, że im prostszy kształt, tym lepiej, bo maluch nie ma przecież pojęcia, czym jest design, i może odmawiać siusiania na głowę misia czy plecy pieska. Inni sądzą zaś, że im ciekawszy wzór, tym łatwiej będzie przyciągnąć uwagę dziecka, i tym samym zachęcić je do korzystania z nocniczka.
To dlatego w sklepach i w internecie można znaleźć mnóstwo wzorów. Sklepową ofertę można podzielić z grubsza na trzy kategorie.
- Nocniki najprostsze. Są najtańsze (ceny zaczynają się już od 9 zł), mają różne kształty i kolory, ale żadnej dodatkowej funkcji. Nowością w tej grupie są nocniki pachnące (tworzywo nasączane jest zapachem, który ulatnia się w miarę używania). Kupując taki model, zwróć uwagę na to, by był wykonany z mocnego, ale jednocześnie giętkiego tworzywa – to gwarantuje, że nie pęknie, jeśli dziecko nim rzuci, ani nie rozpadnie się pod malcem.
- Nocniki grające. Po załatwieniu potrzeby wygrywają melodyjkę, czasem są to fanfary, czasem skoczna polka. Taki sprzęt ma jednak wady – bateryjka zasilająca pozytywkę szybko się wyczerpuje i nocnik przestaje grać, a czasem zdarza się również, że pozytywka zacina się, grając non stop. Niektóre droższe modele mają możliwość wymiany baterii (warto to sprawdzić przed zakupem). Cena: 20–60 zł.
- Nocniki typu sedes. Mercedesy wśród nocników. Zazwyczaj mają kształt krzesełka z oparciem (w którego podstawie znajduje się zbiorniczek oraz deska do siedzenia). Niektóre modele mają dodatkowo możliwość spuszczania wody, są też takie ze spłuczką i pozytywką jednocześnie. Liczba funkcji przekłada się na ceny, kształtujące się od 100 zł wzwyż. Niezależnie od tego, jaki nocnik wybierzesz, pamiętaj, że sprzęt powinien być stabilny, solidnie wykonany, nie może mieć żadnych ostrych fragmentów ani kantów, a także drobnych elementów, które maluszek mógłby oderwać i połknąć. Cena: od 100 do 150 zł.
Nocniki dla dzieci w czasie treningu czystości
Nocnik dla dziecka możesz kupić, kompletując wyprawkę, ale nie dawaj go maluchowi zawczasu. Jeśli uzna go za zabawkę, trudno ci będzie przekonać dziecko, że ten sprzęt ma zupełnie inne przeznaczenie. Gdy malec dojrzeje do pożegnania się z pieluchą, skorzystaj z poniższych rad.
- Przez kilka dni oswajaj go z nocniczkiem. Wytłumacz, do czego służy, ustalcie, gdzie będzie stał.
- Obserwuj malca. Staraj się zauważyć jakąś prawidłowość w jego zachowaniu – być może tuż przez załatwieniem się kuca (wówczas podsuń mu nocniczek i przypomnij, do czego służy).
- Ubieraj dziecko tak, by szybko można było zdjąć pieluchę – liczy się każda sekunda.
- Po kilku dniach zrezygnuj z pieluszki. Poproś malca o to, by – gdy poczuje, że chce mu się siusiu albo kupę – zawołał cię bądź usiadł na nocniku.
- Nie ponaglaj malca, tylko spokojnie co jakiś czas pytaj, czy nie chce się załatwić. Będzie ci łatwiej odnieść sukces, jeśli zamiast zmuszać malucha do siedzenia na nocniku, łagodnie i spokojnie zachęcisz go do zmiany.
miesięcznik "M jak mama"