Spis treści
- Bezpieczeństwo w żłobku: zadbaj o formalności
- Bezpieczeństwo w żłobku: zwróć uwagę na szczegóły
- Bezpieczeństwo w żłobku: jak wygląda okres adaptacyjny
- Bezpieczeństwo w żłobku: sygnały ostrzegawcze
- Bezpieczeństwo w żłobku: nie bj się kontroli
Wybór odpowiedniego żłobka to nie kwestia jednego dnia i szybkiej decyzji – musimy stworzyć sobie porównanie kilku placówek i wybrać tę, która najbardziej nam odpowiada. Warto zatem rozpocząć poszukiwania już na miesiąc przed powrotem do pracy – w tym czasie odwiedzamy różne żłobki, zapoznajemy się z kadrą i placówką oraz… zasięgamy opinii innych rodziców. Pamiętajmy, że internet nie jest wyłącznym źródłem informacji: warto popytać wśród znajomych lub rodziny, czy ich dziecko uczęszczało do któregoś z punktów oraz czy byli oni zadowoleni z opieki.
Bezpieczeństwo w żłobku: zadbaj o formalności
Poważna placówka powinna wyjść z inicjatywą podpisania umowy prawnej dotyczącej pobytu dziecka w żłobku. Jeżeli tak nie jest – spytaj sama o dokument i podpisz go już od pierwszego dnia uczęszczania dziecka do danego miejsca. Poproś o informacje na temat pracowników żłobka, ich wykształceniu, przygotowaniu pedagogicznym i doświadczeniu. Nie krępuj się pytać – w końcu oddajesz komuś w opiekę najważniejszą osobą w Twoim życiu.
Bezpieczeństwo w żłobku: zwróć uwagę na szczegóły
Gdy dyrektor placówki bądź ktoś z personelu będzie cię po niej oprowadzał (powinno być to oczywiste), przypatrz się szczegółom – czy okna są zabezpieczone (np. zamkiem na kluczyk), czy furtka zamyka się sama i otwiera tylko przez naciśnięcie przycisku domofonu? Spytaj o to, gdzie przechowywane są medykamenty oraz środki czystości – zabezpieczenie ich przed dziećmi powinno być priorytetową sprawą każdego, dobrego żłobka.
>>Dowiedz się również, czy warto posyłać do żłobka najmłodsze - nawet kilkumiesięczne - dzieci.>>
Bezpieczeństwo w żłobku: jak wygląda okres adaptacyjny
Wprowadzenie okresu adaptacyjnego w żłobku, czyli kilku dni, w trakcie których dziecko będzie przyzwyczajało się do uczęszczania do żłobka, jest koniecznością. System, który jest najbardziej polecany przez psychologów, to stopniowe przyzwyczajanie dziecka do pobytu żłobku i nieobecności mamy. W praktyce pierwszy dzień (2-3 godziny) możesz spędzić w placówce z dzieckiem, kolejnego dnia wyjść z pokoju zabaw, ale pozostać w budynku, trzeciego wyjść na małe zakupy i wrócić po krótkim czasie – by ostatecznie zostawić dziecko na cały dzień. Ustalcie, jak będzie wyglądał okres adaptacyjny w wybranej przez ciebie placówce i zwróć uwagę na wsparcie i wyrozumienie ze strony personelu.
Bezpieczeństwo w żłobku: sygnały ostrzegawcze
W trakcie uczęszczania dziecka do żłobka (nie tylko przez pierwsze kilka dni) trzeba zwracać uwagę na sygnały, jakie ci przekazuje. Bo choć tak małe dziecko nie potrafi jeszcze zbyt dużo powiedzieć, że nie oznacza to, że nie może cię o niczym poinformować. Szczególnie niepokojące jest, gdy:• Dziecko nie potrafi przyzwyczaić się do nowego miejsca. Okres przyzwyczajania się do nowego miejsca, objawiający się między innymi protestami przed pozostaniem w nim, może trwać tydzień lub dwa, ale nigdy – parę miesięcy. Sygnałem ostrzegawczym jest nasilanie się płaczu i niechęci do placówki, zamiast zmniejszaniem się ilości tych zachowań. Uwaga! Nie każda, długotrwała niechęć do żłobka świadczy o tym, że dzieje się w nim coś złego – może też okazać się, że dziecko po prostu nie jest jeszcze gotowy na takie rozwiązanie i warto przemyśleć inne opcje (np. opiekunka).• Występowania podejrzanych sprzeczności. Zupełnie naturalne jest, że dziecko zachowuje się trochę inaczej w żłobku, niż w domu. Jednak gdy sprzeczności są rażące (panie mówią, że maluch zasypia zupełnie samodzielnie, choć nigdy nie zrobiło tego w domu, lub że zajada się brokułami, które w domu wywołują u niego wręcz odruch wymiotny), powinno to wzbudzić cień twoich podejrzeń.• Dziecko wyraźnie boi się którejś z opiekunek. Reakcja dziecka, który obawia się konkretnej osoby, jest bardzo wyraźna – dziecko zaczyna płakać na jej widok i mocno wtula się w rodzica. Jeśli twoja pociecha reaguje tak na tylko jedną osobę z personelu, jest to powód do niepokoju.• Na ciele dziecka pojawiają się siniaki, których opiekunki nie potrafią wyjaśnić. Upilnowanie malucha, by nigdy się nie uderzyło, jest niemożliwe i wiedza o tym wszyscy rodzice. Jednak brak wiedzy o tym, skąd pojawił się dany znak na ciele dziecka (po raz kolejny) nie jest tak naturalny.
Bezpieczeństwo w żłobku: nie bj się kontroli
Wcześniejsze, niezapowiedziane odebranie dziecka ze żłobka to jedna z najbardziej prostych metod na sprawdzenie, jak w danej placówce przebiega opieka nad dzieckiem. Nie wahaj się zatem przed takimi „minikontrolami”, spytaj też czasem o jedzenie, którego dziecko szczerze nie cierpi. Jeśli wszystko, włącznie z zachowaniem dziecka będzie wskazywało na nieprawidłowości, nie wahaj się przed zmianą żłobka.
