Spis treści
- Boję się spać: higiena psychiczna jest bardzo ważna
- Boję się spać: strach ma wielkie oczy
- Boję się spać: spanie przy zapalonym świetle
- Boję się spać: miś pomoże walczyć ze strachem
- Boję się spać: przytul dziecko
- Boję się spać: skorzystaj z pomocy, jeżeli problem jest bardziej złożony
- Boje się spać! – czy twoje dziecko przyszło do ciebie z takim problemem? Zdarza się on dość często i wymaga od rodziców troski, by nie spotęgować strachu potomka. Powodów takiego zachowania może być wiele od gwałtownych, jak burza za oknem po złe samopoczucie z powodu "gorszego" dnia. W skrajnych przypadkach problem może mieć głębsze podłoże.
Boję się spać: higiena psychiczna jest bardzo ważna
Dziecko powinno zasypiać w poczuciu bezpieczeństwa. Jeżeli chwilę przed zaśnięciem oglądało kreskówkę z gwałtowną, a może nawet brutalną akcją lub słyszało jakąś straszną historię, wyobraźnia zadziała bardzo szybko. Dziecko będzie miało wyostrzone zmysły i każdy stukot, szurnięcie, a nawet nieprzyjazny cień na ścianie może je przestraszyć. Dlatego tak bardzo ważne jest, by nasza córka czy syn rozpoczynali nocny odpoczynek uspokojeni i w poczuciu, że mama i tata są w pobliżu. Wniosek jest prosty: przygotowując dziecko do snu, powinniśmy starać się je wyciszać. W jaki sposób? Uczyńmy rytuał z wieczornych przygotowań. Ograniczajmy bodźce, zabawy, rozrywkę.
Boję się spać: strach ma wielkie oczy
Gdy dziecko przebudzi się z krzykiem w nocy i przybiegnie do naszej sypialni z płaczem, oznajmując: "boję się spać", musimy je uspokoić. Dać mu poczucie, że nic złego się nie stanie i jest bezpieczne. Być może konieczne będzie, by dziecko spało z nami. Jeżeli od dawna nocny spoczynek odbywa w swoim pokoju powinniśmy uważać, by "strachy" nie stały się wymówką czy wręcz fortelem naszej pociechy, by przenieść się na stałe do sypialni rodziców. Doraźnie jednak musimy pamiętać, że poczucie bezpieczeństwa jest dla dziecka kluczowe. Musi ono wiedzieć, że strach ma wielkie oczy, a "zagrożenie" zostało wyeliminowane i może w spokoju zasnąć.
Boję się spać: spanie przy zapalonym świetle
Jeżeli sytuacja się powtarza i dziecko kilkakrotnie przybiegło do nas przestraszone w nocy, możemy rozważyć pozwolenie na zasypianie przy włączonym świetle. Oczywiście docelowo taka zgoda nie powinna stać się regułą, bo zmniejszy w praktyce komfort snu dziecka. Ważne, by nie było to obfite źródło światła, ale mała lampka o jego niskim natężeniu, by syn czy córka mogli w ogóle usnąć i spali spokojnie.
Boję się spać: miś pomoże walczyć ze strachem
Jeżeli nasze dziecko nie ma własnej maskotki w postaci misia, lalki czy innej pluszowej zabawki, warto je obdarować w ten sposób. Mały przyjaciel doda dziecku odwagi i pomoże mu zapanować nad emocjami, gdy wyobraźnia będzie podpowiadać "straszne" obrazy. Nieporuszony nocnym "horrorem" pluszak będzie też dla dziecka punktem odniesienia i ułatwi mu dojście do wniosku, że nie ma się czego bać.
Boję się spać: przytul dziecko
Miś, włączone światło i inne zabiegi nie pomogą jeżeli dziecko będzie czuło się w domu wyobcowane, niekochane i pozbawione opieki. Innymi słowy: od ciebie zależy komfort snu twojego syna czy córki. Jeżeli dorastają w atmosferze miłości, zrozumienia, radości "strachy" nie będą niszczyć ich nocnego odpoczynku. Pluszak może pomóc doraźnie, ale nigdy nie zastąpi przytulenia przez mamę czy tatę. Nie tylko przed snem, ale w różnych porach i okolicznościach.
Boję się spać: skorzystaj z pomocy, jeżeli problem jest bardziej złożony
Jeżeli nocne koszmary staną się regułą i wpłyną na sen dziecka, a ty nie będziesz w stanie poradzić sobie z problemem, powinnaś skorzystać z pomocy psychologa. Nie zawsze jesteśmy w stanie dobrze ocenić sytuację i konieczny jest ekspercki dystans. Ważne, by nie zbagatelizować problemu, bo wydarzenia z dzieciństwa mają kluczowe znaczenie dla rozwoju człowieka.