"Mamusiu, czy jestem za gruba?" - problem ANOREKSJI U DZIECI

2013-10-04 8:00

Skąd się bierze anoreksja u dzieci? Jeśli jesteś rodzicem małej damy, jej pytania odnośnie swojego wyglądu z pewnością są ci dobrze znane. Zwykle wzbudzają tkliwość, rozczulenie albo rozbawiają – niektóre jednak powinny… niepokoić. Takim pytaniem jest na przykład to, które dotyczy wagi – ze wskazaniem na zaburzony obraz swojego ciała (skąd już blisko do anoreksji). Jeśli i twoja kilkuletnia pociecha już teraz zastanawia się, czy przypadkiem nie jest za gruba – potraktuj temat bardzo poważnie.

mamusiu czy jestem za gruba problem anoreksji u dzieci

i

Autor: _photos.com|photos.com

Spis treści

  1. Anoreksja u dzieci: co robić, gdy dziewczynka odmawia jedzenia, bo "kolega powiedział, że jest za gruba!"
  2. Anoreksja u dzieci: kiedy potrzebna pomoc specjalisty?

Anoreksja u dzieci – czy to możliwe? Niestety, tak. Lekarze coraz częściej zwracają uwagę na występowanie zaburzeń odżywiania u małych dzieci (nawet tych w wieku przedszkolnym!). Początkowo nie mówi się o anoreksji właściwej, ale o chorobliwym braku łaknienia – wynikającego z przeróżnych problemów, wobec których staje dziecko. Szczególnie istotne w tym kontekście są następujące stresory:

  • Konflikty między rodzicami – w tym ich rozwód
  • Pojawienie się nowego członka rodziny
  • Śmierć kogoś bliskiego
  • Kłopoty w szkole
  • Brak zainteresowania rodziców

Dziecko, które napotyka na tak trudne sytuacje, odkrywa, że niejedzenie jest świetnym sposobem na zwrócenie na siebie uwagi. Nagle rodzice przestają się kłócić – a może nawet tata przychodzi do domu częściej, niż zwykle, uwaga od noworodka zostaje skutecznie odwrócona, a mama znajduje czas na spędzanie razem czasu (nieistotne jest, ze w tym czasie próbuje namówić malca na zjedzenie czegokolwiek). Jedzenie zaczyna być „kartą przetargową”, przedmiotem, którym można wywalczyć uwagę i troskę innych. Pamiętajmy jednak, że stąd już tylko krok od wkroczenia w „prawdziwe” zaburzenia odżywiania. Możliwość kontrolowania wagi ciała i skupiania na sobie uwagi otoczenia to również jeden z „elementów” klasycznej anorekcji. Innymi słowy, to, co zauważa mała dziewczynka, może zostać „wykorzystane” przez nią później.Rozsądnym rozwiązaniem w takiej sytuacji jest oczywiście zbliżenie się do dziecka, spędzanie więcej czasu wspólnie. Warto pytać też nie tylko o to, co pociecha zjadła i dlaczego nie chce jeść, ale także – gdzie chciałaby udać się z mamą w niedzielę, co porabiała w szkole. Psychologowie dziecięcy radzą też, by nie traktować jedzenia jak elementu przetargowego – „jeśli w końcu zjesz, mamusia się z tobą pobawi”. To przecież oczywiste łączenie zależności: odmowa jedzenia – inicjatywa mamy w stronę wspólnej zabawy. A ta zależność nie powinna występować.

Anoreksja u dzieci: co robić, gdy dziewczynka odmawia jedzenia, bo "kolega powiedział, że jest za gruba!"

Oczywiście nie wszystkie przypadki odmawiania jedzenia przez dziecko muszą wiązać się z „drugim dnem” i chęcią zwrócenia na siebie uwagi najbliższych. Czasem rzeczywiście dochodzi do sytuacji, że ważąca prawidłowo 10-latka wraca ze szkoły i zapowiada, że od dzisiaj nie je kolacji. Ktoś w szkole powiedział jej przecież, że ma gruby brzuch, a mama koleżanki nie jada kolacji i jest bardzo szczupła. Co robić w takiej sytuacji oraz jakich reakcji należy się… wystrzegać?

  • Nie wymyślaj: marsz do pokoju!

Wielu rodziców, którzy słyszą takie słowa od swoich córek, zaczyna się na nie… denerwować. Dziecko słyszy zatem: „przestań gadać głupoty!”, „nawet nie chcę tego słuchać, za godzinę jest kolacja!”, „chyba oszalałaś, przecież i tak nic nie jesz!” i tym podobne wyrażenia. Oczywiście, większość tych reakcji wynika z niepokoju o dziecko i obawy przed wdrożeniem przez nie swoich planów. Jednak ten typ postępowania to tylko wykorzystywanie swojej przewagi nad pociechą – a przecież nam chodzi o to, by dziewczynka zrozumiała, że odchudzanie się przy prawidłowej wadze ciała jest błędem. Co zatem powinniśmy zrobić?

  • Niezbędna rozmowa

Utrzymana w spokojnym, pełnym wyrozumienia tonie. Spytajmy dziecko, dlaczego sądzi, że jest za grube. Poprośmy o wskazanie konkretnych części ciała. Słuchajmy bez wyśmiewania (choć czasem jest to kuszące, gdy widzimy „samą skórę” na np. brzuchu kilkulatki. Pamiętajmy – dla niej to poważna sprawa. Zapewne stało się coś, co sprawiło, że poczuła się brzydka.

  • Pokażmy dziecku… kalkulator wagi

W Internecie bez problemu znajdziemy kalkulatory, które na podstawie danych (wzrost i waga) wskazują na nadwagę, wagę w normie oraz niedowagę. Przeczytajmy dziecku głośno wynik – „profesjonalna” opinia będzie dla niego niezwykle znacząca.

  • Wyjaśnijmy, czym jest niedowaga… i zobrazujmy to, o czym mówimy

Pokażmy dziecku zdjęcie osoby z niedowagą. Uwaga - unikajmy drastycznych fotografii, chodzi tylko o pokazanie, że bardzo chude osoby wcale nie wyglądają ładnie. Pokażmy dziecku też zdjęcie kogoś z wagą prawidłową i spytajmy, która osoba wygląda lepiej.

  • Wyjaśnijmy kwestie zdrowotne

W takiej sytuacji trzeba potraktować małą damę jak osobę „dorosłą” – przecież chce podjąć całkiem poważną decyzję. Wyjaśnijmy, że ktoś, kto nie je odpowiednich ilości pożywienia, traci zdrowie i siły – nie ma więc energii na przykład na to, by chodzić z mamą na basen i z tatą na kręgle. A przecież to żadna frajda, siedzieć tylko w domu, w łóżku.

Anoreksja u dzieci: kiedy potrzebna pomoc specjalisty?

Zwykle odpowiednia reakcja na wczesne sygnały o próbach odchudzania jest wystarczająca, by zażegnać kłopoty. Czasem jednak i to nie przynosi rezultatów – wtedy konieczna jest pomoc psychologa dziecięcego. Nie wahajmy się po nią sięgnąć – chodzi przecież o zdrowie naszego dziecka.