Naukowcy z Instytutu Psychologii Uniwersytetu w Yale postanowili sprawdzić „czujność” dzieci w wieku przedszkolnym pod względem umiejętności wykrywania kłamstwa. W tym celu dzieciom prezentowano różnego rodzaju bajki – występującym w nich bohaterom zdarzało się mówić nieprawdę.
Wyniki badania były bardzo zaskakujące – większość dzieci potrafiła wskazać na sytuację, w której bohater kreskówki kłamał. Czujność dzieci była wysoka zwłaszcza wtedy, gdy postać z bajki kłamała dla własnej korzyści.
Jeśli zatem do tej pory zdarzało ci się okłamywać dziecko, „bo jest jeszcze za mały, by zrozumieć”, to to właśnie badanie potwierdza, że jest zupełnie odwrotnie. W jakich przypadkach najczęściej okłamujemy swoje dzieci, licząc na to, że one się nie zorientują? Wbrew pozorom, sytuacji takich nie jest mało.
Spis treści
- Okłamywanie dziecka - kłamstwa o kłamaniu
- Nieprawdziwe groźby
- „Niewinne” kłamstewka
- Kłamanie w dobrej wierze
- Nie kłam! Dzieci są sprytne i spostrzegawcze
Okłamywanie dziecka - kłamstwa o kłamaniu
„Nie kłam, bo ci nos urośnie!” czy „nie kłam, bo przyjdzie do ciebie Baba Jaga!” – któż z nas nie zna podobnych powiedzonek, mających na celu pokazanie dziecku, że kłamanie jest złe? Warto zatem wiedzieć, że ten sposób działa na takiej samej zasadzie, jak karanie klapsem za bicie.
To, mówiąc krótko, hipokryzja. Jeśli pragniemy, by nasze dziecko nie biło – nie możemy dawać mu przykładu w postaci bicia. Jeśli nie chcemy, by kłamało – nie możemy go okłamywać.
Czytaj też: Dekalog rodziców dziecka prawdomównego - jak nauczyć dziecko, że nie powinno kłamać i fantazjować?
Warto zauważyć, że dziecko bardzo szybko zorientuje się, że groźby mamy lub taty są zupełnie nieprawdziwe. Bo choć użyte po raz pierwszy kłamstwo przyniesie oczekiwany skutek (dziecko się wystraszy), to kolejne – zostaną już zdemaskowane. W efekcie dziecko wyciągnie wnioski: po pierwsze, że groźba nie zostaje spełniona, czyli kłamanie nie jest takie złe, po drugie – "o nie, nie mogę wierzyć mojej mamie!".
Nieprawdziwe groźby
Nieprawdziwe groźby to praktyka stosowana dosyć często. Mówimy: „jeśli się nie uspokoisz, zostawię cię w tym sklepie” albo „za chwilę przyjdzie pan ochroniarz i cię zabierze”. Wersje z „panami” i straszydłami czyhającymi na dziecko mają je często uchronić przed niebezpieczeństwem („nie wolno się oddalać od mamy, bo zabierze cię straszny pan”).
Przeczytaj: 5 pytań, których nie powinno się zadawać dzieciom
Żaden z tych sposobów nie jest właściwy. Dziecko znowu zauważa, że rodzic kłamie, a ponadto - nie otrzymuje rzetelnej wiedzy na temat przyczyn niepokoju lub złości mamy albo taty. Dlatego znacznie lepszym pomysłem jest stwierdzenie: „Nie oddalaj się od mamy. Możesz się zgubić i nie będziemy mogli się znaleźć, a wtedy na pewno byś się mocno wystraszył i mama byłaby bardzo smutna”.
„Niewinne” kłamstewka
„Powiedz babci, że byliśmy już w kościele” – to przykład pozornie niewinnego polecenia, które może zburzyć wizerunek rodzica w oczach dziecka. Dla malca, które wielokrotnie słyszy, że kłamanie jest złe, jest to zupełnie niezrozumiałe i rodzi uczucie niepewności co do poprawności zachowania.
Sprawdź: Dziecko manipuluje rodzicami: jak to rozpoznać i jak je tego oduczyć?
Dodatkowo maluch może mieć duże wyrzuty sumienia, jeśli każemy mu okłamywać osobę, którą kocha. Dlatego znacznie lepszym rozwiązaniem jest po prostu wykazanie się odwagą i mówienie prawdy.
Kłamanie w dobrej wierze
„Ten zastrzyk nie będzie bolał”, „U dentysty będzie super zabawa” – kategoria tych kłamstw jest już trochę inna. Chcemy namówić dziecko do udziału w jakiejś czynności, oszczędzić mu stresu związanego z wielkim strachem i oczekiwaniami cierpienia, więc intencje – jakby nie patrzeć, są dobre.
Jednak warto wiedzieć, że dla dziecka znacznie korzystniejsze jest przedstawienie prawdy, nawet, jeśli nie jest ona tak optymistyczna, jak nieprawdziwa wersja.
Jeśli nasza pociecha usłyszy, że owszem, szczepienie będzie bolało, ale tylko odrobinę – będzie wiedziała, czego się spodziewać, co znacznie zmniejszy negatywne odczucia. Ponadto, co jest niezwykle istotne, dziecko nie przestanie nam wierzyć – jak to jest w przypadku, kiedy przedstawiamy mu miłą, ale nieprawdziwą wersję nadchodzących zdarzeń.
Nie kłam! Dzieci są sprytne i spostrzegawcze
Pamiętajmy – takie właśnie są nasze dzieci, a do tego mają świetną pamięć. Jeśli jeden raz zorientują się, że nie można nam zaufać, nie zrobią tego w przyszłości – a to przecież zupełnie odwrotny efekt, niż chcielibyśmy osiągnąć.