Dziecko prosi o okazanie miłości, ty myślisz, że to bunt. Zwróć uwagę na 4 sygnały

2024-06-24 15:54

Zachowanie dzieci bywa irytujące, uznajemy je za badanie naszych granic, bunt czy zwyczajną upartość. Jednak czasem te "problemy" są wołaniem o zainteresowanie i potrzebą wspólnego spędzania czasu. Wiesz, które z dziecięcych zachowań są z pewnością prośbą o okazanie miłości?

Dziecko prosi o okazanie miłości, ty myślisz, że to bunt. Zwróć uwagę na 4 sygnały
Autor: Getty Images Dziecko prosi o okazanie miłości, ty myślisz, że to bunt. Zwróć uwagę na 4 sygnały

Chyba każdy rodzic wie, że nie zawsze jest łatwo być oazą spokoju i cierpliwości. Zdarzają się momenty, gdy staramy się ze wszystkich sił, aby nie wybuchnąć, a i tak nam się to nie udaje. Wydaje nam się, że dziecko robi wszystko, aby nas rozzłościć, że doskonale wie, że akurat tego dnia mamy krótszy lont, że łatwiej wyprowadzić nas z równowagi.

Wychowywanie dziecka zdecydowanie wymaga cierpliwości i wyrozumiałości (bunt dwulatka, bunt trzylatka - to doskonale znane pojęcia i przykłady wyzwań). Każdy rodzic cierpi czasem na ich deficyt, szczególnie, gdy w grę wchodzi zmęczenie i brak czasu. Wtedy funkcjonowanie z maluchem bywa również irytujące.

Jednak im bardziej ulegamy irytacji i im mniej konstruktywnego czasu poświęcamy maluchom, tym bardziej robią się "niegrzeczne". Wiele sytuacji, które wydają nam się buntem czy dziecięcą upartością, jest jednak związana z potrzebą zainteresowania i bliskości z rodzicem.

Przeczytaj także: "Złość na dziecko to czubek góry usypanej z innych emocji". Uporasz się z nią dzięki "5x dlaczego?"

Bunt dwulatka - Plac Zabaw odc. 6

Czas spędzony z dzieckiem musi być jakościowy

Wspólne spędzanie czasu to nie siedzenie w jednym pokoju, gdy dziecko bawi się lub ogląda bajkę. To nawet nie wyjście z nim na plac zabaw. Maluch potrzebuje spędzić czas z rodzicem, gdy jest w centrum jego zainteresowania i nie musi z nikim i niczym konkurować.

Czasami wystarczy pół godziny wspólnego układania puzzli, rysowania, czy zabawy, by poprawić relacje z dzieckiem i zniwelować jego bunty, upartość, czy absorbujące zachowania. Psychologowie są zdania, że aby wspólny czas wpłynął pozytywnie na rozwój dziecka i zniwelował jego bunty, powinien spełniać trzy warunki:

  • niepodzielna uwaga rodzica (bez telefonu w ręku, rozmów z koleżanką),
  • zachowywanie z dzieckiem kontaktu wzrokowego,
  • czułości w międzyczasie (np. czytanie książeczki z dzieckiem na kolanach). 

Przeczytaj także: 3 minuty, 3 razy dziennie. Tyle wystarczy, by być dobrym rodzicem

Dziecko inaczej wyraża emocje i potrzebę bliskości

Wiele dziecięcych zachowań potrafi być źle interpretowana przez rodziców. Uznajemy czasem, że maluchy chcą nam "wejść na głowę", podczas gdy one nie potrafią tak precyzyjnie okazywać uczuć słowami, jak dorośli.

Nie usłyszymy od dwulatka "tęskniłem za tobą cały dzień mamo", gdy po powrocie ze żłobka, wracamy z nim do domu i w pośpiechu zabieramy się za robienie obiadu, a on chce wspólnie rysować. Trzylatka nie powie "miałam zły dzień, pokłóciłam się z koleżanką, potrzebuję cię". Da ci o tym znać zachowaniem. Tylko, że łatwo możemy to przeoczyć i zbagatelizować. A wtedy jesteśmy już o krok od tego, by zaniedbana potrzeba miłości, zamieniła się w bunt.

Przeczytaj także: Tak nie mów do dziecka, bo powielasz tylko szkodliwe schematy. Oto alternatywa

Dziecko nie robi na złość, tak prosi o twoją uwagę

  • Prosi, by jeszcze raz przeczytać mu książeczkę

Jeśli dziecko prosi cię po raz kolejny o przeczytanie tej samej bajeczki - z pewnością potrzebuje nie tylko twojego czasu, ale i wyciszenia. Nas dorosłych także relaksują ulubione czynności. Pozwól więc dziecku na taką monotonię i poświęć mu czas na czytanie po raz kolejny tej samej bajki, nawet jeśli to nudne. 

  • "Weź mnie na ręce"

To nie zawsze lenistwo. Czasami dziecku noszenie na rękach kojarzy się z bliskością i bezpieczeństwem. Gdy jesteś bardzo zabiegana, to też jedyny sposób by się do ciebie przytulić.

  • Prosi o wspólną zabawę

Dziecko nie porozmawia z tobą o swoich emocjach, gdy ma zły dzień. By o nich zapomnieć potrzebuje bliskości rodzica i odciągnięcia uwagi od smutków. Wspólna zabawa daje mu znać, że się dla ciebie liczy i zasługuje na twoją uwagę. Dzięki temu czuje się bezpieczniej, a troski odchodzą w zapomnienie.

  • Zachowuje się absorbująco

Woła cię z każdą prośbą, potrząsa twoimi ramionami i kolanami, ciągle krzyczy, głośno mówi? Takie absorbujące zachowania to nic innego jak prośba o zainteresowanie. W ten sposób dziecko daje znać - "zwróć na mnie uwagę". Jeśli oderwiemy się od swoich zajęć na chwilę i poświęcimy mu trochę czasu, z pewnością przestanie i w kolejnych godzinach będziemy mogli oddać się poprzednim zajęciom.

Przeczytaj także: Tak wychowasz dobrego człowieka. 5 zachowań, które warto przekazywać dziecku

Zamiast złościć się na dziecko, przyjrzyj się sobie

Gdy w twojej głowie pojawi się: "czemu znów coś ode mnie chce?!", "dlaczego tak się zachowuje?!" pomyśl, czy na pewno poświęcasz dziecku czas, czy naprawdę jesteście wtedy blisko - i nie chodzi o odległość. Może stale jesteś w biegu, robisz coś po łebkach? I nie chodzi tu teraz o to, aby się obwiniać, ale o to, aby zrozumieć.

Dziecięce zachowania często mają drugie dno, za czynami i słowami kryje się to, czego nie potrafią odpowiednio wyrazić. Naszą rolą jest to, aby do tego dotrzeć - czasem na okrętkę, ale najważniejsze jest zaspokojenie potrzeb dziecka.

Przeczytaj także: Obwiniasz dziecko zamiast je wysłuchać? Nie licz, że przyjdzie do ciebie z problemem

Nadopiekuńcza czy wyluzowana? Jakim rodzicem będziesz?

Pytanie 1 z 10
Musisz przygotować plan porodu. Co jest dla ciebie najważniejsze?