Gdy jedynakowi rodzi się siostra lub brat, rodzice oczekują od niego dorosłego podejścia do nowej sytuacji. Że zrozumie brak czasu rodziców, że będzie wyrozumiały i opiekuńczy w stosunku do niemowlęcia. Czy jednak kilkulatek potrafi tak się zachować w obliczu pojawienia się nowego członka rodziny? Oto problemy, które mogą się pojawić u jedynaka, który nagle został starszym bratem lub siostrą.
Spis treści
- Zweryfikuj oczekiwania wobec dziecka
- Znajdź czas dla starszaka
- Słuchaj wołania o pomoc!
- Jak dbać o dobre relacje między rodzicem a starszakiem?
Zweryfikuj oczekiwania wobec dziecka
Często rodzice oczekują, iż starsze dziecko zrozumie zmiany spowodowane narodzinami drugiego dziecka. I oczywiście tak jest, ale problemem jest dziecinne, nie zaś dorosłe rozumienie nowej sytuacji. To rodzi napięcia, a niezrozumiałe emocje domagają się w końcu wyrażenia...
Dzieci zwykle uważają, że powodem tych napięć i pogorszenia swojej relacji z rodzicem jest ono samo bądź nowe rodzeństwo. Problem się pogłębia, jeśli rodzice zarzucają kilkulatkowi egoizm czy winę. Tymczasem starszak walczy po prostu o przetrwanie, którym jest dla niego kontakt z mamą i tatą.
Warto wiedzieć, że pojawienie się niemowlęcia musi zachęcać starsze dziecko do większej samodzielności, ale we właściwych granicach: to, że może ono zrobić coś samo nie jest równoznaczne z tym, że nasza rola rodzica się skończyła. Zwykle chodzi o uwagę, miłe słowa czy gęsty, które wciąż zaznaczają naszą obecność i dobre nastawienie.
Rodzic często nie wie, jak bardzo jest dziecku potrzebny - chce zapewnić sobie więcej czasu na zajęcie się noworodkiem, i nieświadomie wysyła komunikat do starszaka brzmiący jak odrzucenie. Dziecko może odebrać to jako nasze złe nastawienie do niego i odmowę kontaktu.
Nasza rada: Gdy mówisz: "nie przeszkadzaj mi", musimy dodać "teraz", czy zasygnalizować, że chodzi o tę chwilę, a następnie i wyznaczyć czas, gdy będziemy mogli poświecić mu całą swoją uwagę. Gdy mówimy: "musisz sobie sam poradzić", dziecko słyszy, że jego sprawy już nie są dla nas ważne, jeżeli nie zaznaczamy, że później koniecznie powinno nam opowiedzieć, jak mu poszło.
Czytaj również: Jak stworzyć więź między przyrodnim rodzeństwem i czy warto to robić?
Rywalizacja między rodzeństwem: skąd się bierze i jak ją wyeliminować?
Co zrobić, by dziecko było pewne siebie?
Znajdź czas dla starszaka
To naturalne, że dziecko, które czuje, ze jego pozycja w rodzinie jest zagrożona, będzie protestować i buntować się. Aby tego uniknąć warto wprowadzić nowy rytuał, czy rodzinny zwyczaj. Dobrym pomysłem będzie codzienne wspólne czytanie bajek przed snem, a na przykład raz w tygodniu - pieczenie ciasteczek albo wykonywanie prac plastycznych. Chodzi o to, aby zarezerwować czas tylko dla starszego dziecka.
Nasza rada: Może uda się wtedy pozostawić niemowlę pod opieką kogoś innego, aby nie przeszkadzał? Dzięki temu starszak nie będzie stale doświadczać tego, że młodsze rodzeństwo "zabiera" nawet ustalone obszary wspólne z rodzicem.
Słuchaj wołania o pomoc!
Może się zdarzyć, że kilkulatek nie będzie pokazywał na zewnątrz, co czuje. Może na przykład nie mówić, że ma wątpliwości, czy rodzice nadal go kochają, choć tak właśnie czuje. Poczucie wartości dziecka, adekwatnie do wieku, określa między innymi to, czy ma kontakt z rodzicem. Dziecko czuje się wartościowe, gdy otrzymuje uwagę zgodnie ze swoimi potrzebami.
Starszak, oczywiście, po cichu liczy, że jego wątpliwości za którymś razem zostaną rozwiane. Zdarza się, że sam zaczyna "testować" rodziców, czy nadal mu na nim zależy: udawać niezaradność w niektórych kwestiach, uskarżać się na jakieś dolegliwości. Zrozumienie, dlaczego dziecko tak robi, jest konieczne, jeśli chcemy zapobiec konfliktom czy nawet - utracie prawidłowej więzi.
Brak wystarczającej uwagi ze strony rodzica może spowodować, że dziecko z czasem zacznie postrzegać siebie jako osobę znajdującą się stale na uboczu i zacznie zamykać się w sobie. Może też walczyć o ponowną, bo w swoim odczuciu zerwaną, przynależność do rodziny: będzie np. płakać, gdyż taki mechanizm wciąż kojarzy mu się z przywołaniem rodzica lub krzyczeć, bo ma poczucie zagrożenia.
Nasza rada: Zastanów się, czy od czasu pojawienia się młodszego dziecka nie porzuciliście jakiejś ważnej dla dziecka aktywności, którą moglibyście przywrócić, np. wspólne śpiewanie w czasie spaceru. Jeśli zdarzy wam się zanucić „wspólną” piosenkę, a reakcją starszego dziecka jest smutek czy gniew, oznacza to, że powinniśmy podążyć tym tropem.
Warto zapytać, czy dziecko zauważyło zmianę i powiedzieć, że rodzicowi także brakowało tego wspólnego elementu. I koniecznie powrócić do dawnej tradycji.
Jak dbać o dobre relacje między rodzicem a starszakiem?
W wieku dziecięcym poczucie niezrozumienia i osamotnienia może pozostawić trwałe ślady w osobowości dziecka. Częstą konsekwencją nieradzenia sobie z nową sytuacją jest niezgoda pomiędzy rodzeństwem, a nawet trwała niechęć do brata lub siostry, którą starszak może manifestować przez wiele lat.
Ważne, abyśmy poważnie traktowali straty i krzywdy, których starsze dziecko doznaje zgodnie ze swoim dziecięcym rozumieniem. Są to na tyle intensywne emocje, że dziecko jeszcze ich nie kontroluje. Niewyjaśnione napięcia, mogą przemienić się w głęboko zapadające w pamięć wydarzenia.
Gdy na przykład młodsze dziecko zniszczy pracę starszaka - jakieś dzieło, czasochłonną budowlę z klocków - jest to krzywda, która należy naprawić. Samo usprawiedliwienie malucha nie wystarczy: starszak powinien odczuć, że jego strata jest ważna, a rodzic podziela jego przykrość. Może nawet otrzymać jakiś drobny prezent – rekompensatę.
Możemy także skumulować dawniejsze ulubione aktywności na przykład podczas urodzin. To ważne, abyśmy dostrzegali odmienne cechy dziecka i starali się towarzyszyć mu w czymś nowym, dla niego właściwym. Przekonajmy go, że to jest wyróżnienie z racji wieku.
Możemy pochwalić także starsze rodzeństwo wobec młodszego, mówiąc, że młodsze kiedyś dopiero nauczy się od brata czy siostry tak dobrego wykonania tego konkretnego zadania. Dobrze będzie po takim incydencie nadal dopytywać starszaka o aktywność w jego "dziedzinie". Kluczowa jest stała uwaga rodzica, która daje poczucie bezpieczeństwa i wartości.
Warto zaplanować wspólne wyjścia czy zabawy i ustalić ich konkretny termin. Uważajmy jednak, aby go nie przegapić czy nie przesuwać, gdyż wówczas nasza początkowo korzystna inicjatywa nie uda się, a nawet utwierdzi dziecko w poczuciu bycia już nie tak ważnym.
Czytaj również: Narodziny drugiego dziecka. Jak wychować szczęśliwe rodzeństwo?