Niejeden rodzic czuł bezradność w chwili zetknięcia z napadami złości swoich dzieci. Maluch nie rozumie swoich odczuć, nie umie nad nimi zapanować. A dla rodzica, który się z tym mierzy, zniesienie okresu buntów jest wyjątkowo wymagające.
Szczególnie trudnym, pierwszym okresem, w którym maluch pokazuje swój upór i manifestuje złość, gdy coś idzie nie po jego myśli, jest magiczna granica 2 lat. Słynny już bunt dwulatka to jednak dopiero początek. Warto opracować sposób, jak reagować na dziecięce wybuchy złości, bo jeśli machniemy ręką i będziemy liczyć na to, że wystarczy "przeczekać", problem będzie tylko narastał.
Mamy jednak sposób, który działa na dzieci i ich humorki.
Słoik uspokajający dla dziecka, z metody Marii Montessori, to narzędzie dzięki któremu rodzinom będzie łatwiej znieść nerwowe sytuacje. To jednocześnie świetna zabawa z dzieckiem, która wyjaśni mu temat emocji w jasny i dosadny sposób. A w kryzysowym momencie wystarczy rzucić dziecku krótkie "przypomnij sobie nasz słoiczek", by dotrzeć do jego rozsądku i choć odrobinę skrócić jego wybuch.
Zobacz też: "Zostaw mnie w spokoju!". Zamiast złościć się na dziecko, powiedz jedno zdanie
Metoda uspokajającego słoika - o co w niej chodzi?
Uspokajający słoik Montessori to gadżet do wykonania samodzielnie w domu. W środku słoika jest woda - najlepiej zabarwiona na ulubiony kolor dziecka i brokat. Cały sekret tkwi w tym, by brokat był różny - kolorystycznie, a najlepiej także pod kątem kształtów.
Gdy będzie stał spokojnie, będzie można dostrzec całą różnorodność jego zawartości. Jednak gdy nim mocno potrząśniemy - zmieni kolor na bardziej bury niż dotychczas i nie będziemy w stanie określić co w nim jest - wszystko będzie rozmazane.
To prosty sposób wytłumaczenia dziecku jego wybuchów złości. Niech kolory i kształty brokatu odpowiadają za poszczególne rzeczy:
- myśli,
- emocje,
- zachowania.
W tak obrazowy sposób możesz przekazać dziecku, że nerwy nie działają na jego korzyść, a tymbardziej na zrozumienie przez rodzica - bo on też nie odróżni, który brokat jest którym, gdy słoik jest wstrząśnięty. Tak samo jak z odczuciami i pragnieniami dziecka, gdy jest zdenerwowane.
Dla wzmocnienia przekazu, na ściankach słoika można coś narysować markerem - buzię kotka, albo pieska. Niech słoik ma imię - wtedy jeszcze łatwiej będzie dziecku pojąć jego ideę, i utożsamić się z nią.
Czytaj też: Dziecko znów cię uderzyło? Psycholog radzi, jak reagować
Jak zrobić uspokajający słoik Montessori?
Aby zrobić słoik wystarczy kilka rzeczy, które w większości masz w domu:
- czysty słoik ze szczelną zakrętką,
- woda,
- barwnik spożywczy lub odrobina farby plakatowej,
- klej z brokatem,
- różne kolory i kształty brokatu, cekinów itp.,
- kropla mydła w płynie,
- ewentualnie marker to narysowania na szkle buzi.
Zobacz też: Histeria u dziecka - jak reagować? 9 sprawdzonych sposobów
Dla pewności, że dziecko nie otworzy słoika i nie wyleje przez przypadek jego zawartości, można zabezpieczyć miejsce zakrętki klejem na gorąco. Dobrą metodą jest taki wybór kolorów, by po zmieszaniu dawały ciemny efekt - przekaz będzie wówczas jeszcze jaśniejszy dla dziecka.