Ustalanie zasad to część dobrego wychowania. Dziecko nie może robić ciągle tego, czego chce. Do pewnego stopnia musi być posłuszne i wiedzieć, że niektórych granic nie można przekroczyć. Wszystko dla jego dobra i możliwości rozwoju intelektualnego, emocjonalnego i poczucia bezpieczeństwa.
Nikt jednak nie jest idealny i choć raz złamał zasadę, którą sam ustalił. Czy zawsze musimy mieć z tego powodu poczucie winy? Karać się za to, że ulegliśmy, gdy dziecko tak bardzo prosiło?
Nie. Niektóre zasady wręcz można i warto łamać, bo to także uczy i daje korzyści dziecku. Warto jednak pamiętać, że są to sytuacje wyjątkowe i nie ze wszystkimi zasadami możemy tak postąpić.
Spis treści
- Jakich zasad wychowawczych nie wolno łamać?
- Korzyści z łamania zasad wychowawczych
- Codzienna kąpiel
- Oglądanie filmu do późna
- Skakanie na łóżku i brokat w salonie
- Przy dzieciach pamiętaj też o sobie
Jakich zasad wychowawczych nie wolno łamać?
Przede wszystkim zasady, które dotyczą bezpieczeństwa dziecka, powinny być nietykalne. Nie przechodzimy na czerwonym świetne, nie przebiegamy przez ulicę, nie rozmawiamy z nieznajomymi, nie bijemy, nie gryziemy i wiele innych, które zagrażają zdrowiu i życiu.
Istnieją jednak zasady wychowawcze, na które czasami możemy przymknąć oko i nie powinniśmy mieć z tego powodu poczucia winy. Warto jednak zaznaczyć słowo „czasami”. Dziecko powinno mieć świadomość, że jest to wyjątek, a nie reguła.
Łamanie zasad nie powinno być również na rodzicu wymuszone krzykiem, histerią i awanturą.
Korzyści z łamania zasad wychowawczych
Łamanie niektórych zasad od czasu do czasu pokazuje dziecku, że świat nie jest czaro-biały i zamknięty w sztywnej ramie. Istnieją sytuacje wyjątkowe, które pozwalają na zmianę dotychczasowych reguł.
Co więcej, jeżeli dziecko zwróci się do nas o zmianę jednej zasady raz na jakiś czas, widzi, że rodzic liczy się z jego potrzebami, a nie sztywnym przestrzeganiem zasad. Dodatkowo czuje się ważne, jego uczucia się liczą. Nabiera większej pewności siebie i uczy się podejmowania właściwych wyborów.
Należy również podkreślić, że jeżeli części zasad rodzic nigdy nie łamie, to dziecko widzi, że muszą one być bardzo ważne i tym bardziej ich przestrzega.
To jakie zasady można czasami złamać?
Codzienna kąpiel
Wprowadzenie codziennego rytuału kąpieli, często jest spowodowane tym, że maluszkowi jest później łatwiej zasnąć. Z czasem zasada ta wchodzi w krew i po prostu jest częścią higieny każdego dnia.
Złamanie tej zasady, nie jest przestępstwem. Nie narazi dziecka na poważne konsekwencje zdrowotne. Niektórzy kąpią dziecko 3 razy w tygodniu, a są tacy, którzy myją je tylko raz na tydzień. Jeżeli dotąd codzienna kąpiel była zasadą podstawową odpowiedniego dbania o czystość, nie miej wyrzutów, że czasami ją złamiesz.
Oglądanie filmu do późna
Dzieci bardzo proszą o wieczór filmowy, a macie zasadę kładzenia się do snu o 20? Złamanie tej zasady raz na jakiś czas, oczywiście biorąc pod uwagę wiek malucha, może tylko przynieść dodatkowe korzyści. Spędzacie czas razem i pogłębiacie więzi.
Innym przykładem łamania zasady wczesnego chodzenia spać może być wizyta u rodziny lub znajomych. Nie odwiedzamy ich przecież codziennie, więc nie zmieniajmy planów, tylko dlatego, że dziecko trzeba położyć o wyznaczonej godzinie spać. Oczywiście pod warunkiem, że nie jest dzieckiem wysoko wrażliwym i po prostu tą jedną zmianą zburzymy jego spokój i całą noc będziemy mieli z głowy.
Skakanie na łóżku i brokat w salonie
Nie kupujesz dzieciom brokatu, bo sprzątanie go to katorga, a ciocia właśnie przyniosła pudełko z tymi świecidełkami? Twoje dziecko patrzy, jak mały kotek z nadzieją, że może czasami pozwolisz mu na tworzenie błyszczących obrazków. Zatem pozwól!
Skakanie na łóżku było zawsze zabronione, bo przecież spadnie, połamie się i będą z tego same problemy. A jakby tak dało się poskakać po materacu bezpieczniej? Choćby trzymając mamę lub tatę za ręce i radośnie wzbijać się do góry. Ileż by było radości!
Można do tego jeszcze dorzucić wojnę na poduszki, choć zazwyczaj zabroniona, bo można coś pozrzucać i porozbijać. Ten jeden raz na jakiś czas, aby poczuć się beztrosko i spokojniej, nie zaszkodzi nikomu.
Przy dzieciach pamiętaj też o sobie
Rodzice często mają własne zasady, których przestrzegają, jakby ich złamanie oznaczało, że źle wychowują dzieci. Zapominają o piciu ciepłej kawy, bo przecież najpierw trzeba przygotować mleko dla dziecka. Idą zmienić maluchowi pieluchę, choć sami muszą skorzystać z łazienki. Układają dziesiątą układankę, a tak naprawdę mają ochotę włączyć krótką bajkę i po prostu poleżeć.
Złamanie od czasu do czasu zasad nie zawsze wiąże się z czymś najgorszym. Pamiętajmy, że to my je ustalamy i możemy również zmieniać. Myślenie o sobie, gdy wychowujemy dziecko, to nie egoizm. To szczęśliwszy, spokojniejszy i bardziej opanowany rodzic, który będzie miał więcej energii, siły i cierpliwości do swojego dziecka.
Czytaj także: Mądre wychowanie dziecka: jak zadbać o jego rozwój i samodzielność
7 zasad mądrego oglądania bajek. Psycholog dziecięca wyjaśnia, jak je wprowadzić